deader, Kocham Cię Stary (jestem najebany, ale ch*j z tym i tak Cię kocham ) Zbierałem się właśnie, coby napisać sprostowania odnośnie tych kłamliwych pomówień co do tej domniemanej nienawiści do kobiet, słabych, niepełnosprawnych, szkołach koedukacyjnych ... itd., regularnie zarzucanych Panu Januszowi, ale widzę, że mnie w tym ubiegłeś Chciałbym Cię również przeprosić za nazwanie Cię ostatnimi czasy "ćwierć-inteligentem" (chociaż imho dalej podtrzymuję, że pierdoliłeś wtedy straszne głupoty ). Jedno mnie zastanawia. Co takiego (z czym się nie zgadzasz ?) nie podoba Ci się w liberaliźmie gospodarczym głoszonym przez ugrupowania konserwatywno-liberalne pokroju KNP, UPR ? Z chęcią bym o tym z Tobą podyskutował
Tomcio Nerwica Wyobrażasz sobie jednostkę o charyźmie Korwina-Mikke i inteligencji, takcie i opanowaniu Stanisława Michalkiewicza ? IMHO takiego osobnika WSI (lub inna bezpieczniacka wataha) na 100% zlikwidowałaby w jakichś niejasnych okolicznościach (pozorowany wypadek, samobójstwo ?) jako zbytnie zagrożenie dla trwałości obecnego ładu okupacyjengo nad naszym nieszczęsnym polskim narodem ...
A co do Korwina. Również wkurwia mnie to, że zamiast skupić się na konsekwentym głoszeniu doktryny konserwatywno-liberalnej, Gość próbuj zwracać na siebie uwagę, co rusz zabierając głos w rozmaitych kontrowersyjnech tematach obyczajowych (tak jakby nie wiedział, że reżimowe media tylko czekają na jego niejednoznaczną wypowiedź, coby wyrwać ją z konetkstu, przeinaczyć, zmanipulować jej ogólny sens, po czym puścić w eter i "szokować" opinię publiczną). Korwin wychodzi z założenia, że "w demokracj nie waże co się o kimś mówi, ważne byle o kimś mówiono". Albo to jego "że mój program jest w stanie zrozumieć góra 15% społeczeństwa". IMHO błędne rozumowania - nie raz spotykałem się z wypowiedziami osób, które ogólnie zgadzają się z poglądami gospodarczymi, obyczajowymi JKM, "ale te jego wypowiedzi o kobietach, niepełnosprawnych ... ", po czym głosują na populistów pokroju Palikota ... :/
Wydaję mi się, że to imho "nieracjonalne" zachowanie Korwina bierze się ze zniecierpliwienia, traum, jakich musiał doświadczać przez dziesięciolecia swojej działalności politycznej. Celowo zagłuszany, ignorowany, niedopuszczany do mediów itd. Ale czasy się zmieniły, mamy niezalezny internet. Młode pokolenia. Krajowa Rada Radiofoni i Telewizj, media pokroju TVP, TVN, POLSATU, Gazety Wyborczej ... itd., mają coraz mniejszy wpływ na kształtowanie świadomości politycznej Polaków. "Rząd dusz" regularnie przecieka im przez te ich oślizgłe paluchy Janusz Korwin-Mikke nie rozumie, że o ile w PRLu jak i we wszesnych latach "postkomunistycznej" III RP, nie miał większych szans przebicia się ze swoimi poglądami do większej rzeszy wyborców, o tyle w obecnych czasach istnieją ku temu istotnej wagi oręża. Inna kwestia, że Pan Janusz z roku na rok coraz bardziej się starzeje, traci bystrość umysłu, daje się w owe "polityczne gierki" wciągać ... Ale drugiego takiego szlachetnego, honorowego i prawdomównegi polityka nie było, póki co nie ma, i obawiam się, że chyba już nigdy nie będzie ... Człowieka który poświęcił swoje życie, walcząc (nie za pieniądze podatników, lecz za swoje - sprzedawał własne grunty, domy, dokładał z publicystyki) o to, żeby przywrócić Wam, szarym ludziom, wolność i "władzę nad bogactwem jakie wytwarzacie własną pracą, a z której to na przestrzeny dziesięcioleci zostaliście podstępnie wyżuci" (copyrigt Stanisław Michalkiewicz) ...