AddictGirl21

Auman, U mnie też, cieszę się niezmiernie z tego powodu, chociaż jutro niestety czeka mnie nerwówka - rezonans głowy ale na razie wolę o tym nie myśleć, żyję dniem dzisiejszym... -- 18 mar 2014, 14:18 -- chocovanilla, Kochana, co u mnie, to co napisałam Aumanowi....troszkę mam stresa przed jutrem ale jakoś "damy radę"...

chalkwhite, Kochana, zgadzam się z Tobą w 100%

Auman, chocovanilla, Cześć Kochani, jak Wasze nastroje? U mnie całkiem, całkiem...

evvelinka, Evve, z tymi nogami miałam tak samo, jak tylko wychodziłam z domu odrazu mnie to dopadało. Założyłam nawet wątek tu na forum pt. "Agorafobia" bo przez tą chwiejność motoryczną przestałam wychodzić z domu. W moim przypadku przyczyną tych przykrych stanów jest nerwica lękowa. Strasznie się męczyłam, podjęłam więc radykalne kroki - Psychiatra, leki i Psychoterapia na którą wciąż uczęszczam - rezulataty bardzo zadowalające. Wszystko przeszło. Gdzieś tam jeszcze pojawia się lęk ale jest naprawdę bardzo mały. Pani Psychoterapeytka wytłumaczyła mi mechanizmy działania lęku i teraz wiem jak sobie ze wszystkim radzić. Więc tak na koniec - nogi mi już nie dokuczają i czuję się o niebo lepiej.

Ahma, Ahma, mocno tulę!!! Trzymaj się cieplutko. Wytrzymasz

platek rozy, I tak z tego co piszesz Płateczku jesteś bardzo pozytywna i za to Cię cenię ...do 18stej czas szybciutko zleci, odbierzesz lek i zaczniesz kurację od jutra poza tym super, że załatwiłaś sobie skierowanie na tą rehabilitację, zaradna kobietka jesteś

platek rozy, Płateczku, na spokojnie, bez nerwów, pooddychaj sobie głęboko... Poza tym Dzień Dobry! -- 18 mar 2014, 11:05 -- hania33, Hey Haneczko, wzajemnie!!!

[videoyoutube=wy6Y3jTWY90][/videoyoutube]

Na mnie Clonazepam działa jak Speed. Nakręca maksymalnie, niezły paradoks co nie?

Kochane Moje Szkraby!!!!Dziękuję Wam Wszystkim

platek rozy, Płatku, zabłąkałaś się gdzieś bo Cię nie mam ...Wyślij mi swoje na priva, może tak się uda

Ellwe, hania33, Jakie Wy kofffane jesteście! Takie misie pysie kochane

hania33, Wysyłam Ci swoje Haniu, na priv

Ellwe, Ellwe ja wysłałam Ci na priva moje Fb

Ellwe, Ojejcia, teraz to i mi się beczeć chce, ze szczęścia, że mogłam tak pomóc! i na marginesie, musimy sobie pomagać, wspierać się, bo bez tego ani rusz a do Ciebie Ellwe mam jakiś nieokreślony sentyment, sama nie wiem czemu ale wydajesz mi się taką kochaną osóbką z wielkim sercem i chwała Ci za to

Ellwe, Kochana, jesteśmy z Tobą! Pamiętaj, że nie jesteś sama w tym wszystkim...Czytając sobie posty wielu ludzi na tym forum zauważyłam, że większość z Nas włącznie ze mną emanuje zagubieniem. Ellwe, będzie dobrze. Tak jak pisałam już dziś, nic nie trwa wiecznie, i złe stany również. Są gorsze i lepsze dni. Dziś masz gorszy dzień i trudno, jutro być może będzie lepiej a może nawet będzie cudownie Główka do góry mój Kochany Włóczykijku

Ellwe, Nie ma za co Ellwe, ową sinusoidę znam z własnego doświadczenia No nic. Będzie dobrze, inaczej być nie może!

Ellwe, Ellwe, Słoneczko............pamiętaj, że po burzy zawsze przychodzi słońce. Życzę dużo zdrówka mentalnego i wytrwałości. Jeżeli nie wyrabiasz psychicznie antydepresant jak najbardziej wskazany w związku z tym życzę Ci również "trafionego" leku, który poprawi Twoje samopoczucie

platek rozy, Ellwe, hania33, Cześć Kochane, jak Wasze nastroje?...U mnie całkiem w porządku

zwyklyczlowiek, Ja w przypadku początku brania leków nie odczuwałam żadnych nieprzyjemnych objawów. Piszę o sobie ale każdy reaguje inaczej. To zależy od danej jednostki. I tak jak napisała Lisa, leków nie należy się obawiać bo niektórym naprawdę ratują życie.

Dokładnie, Kalebx3, ma rację. Nie zepsuj tego. To jest Twoja szansa. Zadbaj o to jak należy i pokaż wszystkim, że MOŻNA!

AmnuM, Super, trzymam za Ciebie kciuki AmnuM! Mam cichą nadzieję, że masz więcej sił niż ja by podjąć walkę z Potworem, jakim jest uzależnienie...

gonka, Kochana, spokojnie, daj sobie czas. Leki zaczną działać i przykre objawy stopniowo będą ustępować. Dwa miesiące temu byłam w bardzo podobnej sytuacji. Szczerze myślałam, że z tego nie wyjdę. Udałam się do Psychiatry, dostałam leki i z dnia na dzień było coraz lepiej. Z Tobą będzie tak samo. Musisz być cierpliwa. Myśl pozytywnie. Nie wkręcaj się w złe stany a wszystko powolutku zacznie ustępować. Pozdrawiam ciepło i trzymaj się mocno!

Krótki ale przemiły spacerek...

scarlett33, Nihil to Nasza Forumowa maskota, specjalnie prowokuje, dla jaj, nie przejmuj się Scarlett