nerwosol-men, chlorprotixen też mam, ale nie lubię, bo mnie strasznie rozdrażnia. Na co dzień zasypiam na promazynie spokojniutko. No ewentualnie na czarną godzinę lorafen, ale to rzadko, bo się boję tego diabła
-- 06 sty 2014, 10:05 --
kasiątko, dziękuję. Tak, dzisiaj już lepiej - ból fizyczny zawsze ujmuje mi psychicznego Chcę się z tego wykaraskać już, bo mam dosyć uczucia, że jestem nikim