Skocz do zawartości
Nerwica.com

Gradrec

Użytkownik
  • Postów

    660
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gradrec

  1. Błędne podejście. Bierz dawke zaleconą przez lekarza.
  2. Przyznam, że ostatnich 30 stron nie czytałem, bo zaczęła się tworzyć gównoburza. Raz, że plebs przyszedl i zaczął głosić swoje dyrdymały, dwa, że nowy wygląd forum mnie wkurwia, a trzy że spin-off esci szlag trafił. Szczerze mówiąc nie mam nic do dodania w tym topicu... lunatic - zmeniłem numer telefonu, napisz mi PM, jeśli jeszcze ten topic odwiedzasz, podam Ci nowy. Dark wróć :C
  3. Elmo: Czesc Gradrec:) Bardzo sie ciesze,ze u Ciebie jest w porządku:) A jak oceniasz terapie? Lunatic: Co u Ciebie? Bardzo dobrze Cóż więcej mówić ? ^^ nobod: uważam że esci to szajs. Niby nieselektywny, generalnie to moja opinia, na pewno wielu ludziom pomógł. Mi niestety nie. Pociłem się po nim jak dziki ogier Sam jesteś nieselektywny. Escitalopram jest właśnie SSRI, Selective seretonine re-uptake inhibitor. Selektywny inhibitor zwrotnego wychwytu serotoniny. Natomiast ja się pocę po paro jak świnia. Mimo wszystko, wolę to, niż lęki z dupy i ataki paniki. Lu_80 1986, niech sobie poleży. Coś mu zaszkodzi...? hahaha ;-D Jemu nic, ewentualnym dzieciom mogłoby, bo z takiego debila nie wyjdzie nic więcej, niż kolejny chwast. Od kiedy to antydepresanty zaburzaja produkcje spermy Chyba tobie zaburzaja, bo ja nie mam z tym najmniejszego problemu, geniuszu U niego zaburzają tylko neurony w mózgu. Obecnie ma dwa, a jak sie stykną, to mruga. Jak się stykną ponownie, to pisze shit-posta na forum. Z produkcją spermy nie ma problemu, zależna może być conajwyżej jej konsystencja. Odpowiadając 1986: Ale co ma libido związanego z produkcją spermy? Sam sobie ksiązke poczytaj, najlepiej polski słownik i sprawdź, co oznacza libido. -- 10 cze 2015, 01:16 -- Sorry ale, przy nowym designie nie da się cytować więcej niż 3 razy, dlatego dałem pogrubienia. Bzdura, jakich mało. Zmiana na minus -.- -- 10 cze 2015, 01:19 -- Jasne libido nie ma nic wspólnego ze sperma.... Nic a nic. Libido to.....chęc zapładniania kołkiem od szczotki, o tak teraz juz mni wyjaśniłes. Masz więką ochtę na sex, wyruchałbyś każda, ale nie masz nasienia, no ciekawe ciekawe Ciekawy przypadek.... chyba trzeba by go wpisać do księgi rekordów guinessa To może noworodki tez mają wysokie libido..... Dzięki za wyjaśnienie, jesteś chodzącą encyklopedią Pytanie, na co się leczycz i od kiedy łykasz pigułki ssri ? Libido nie ma nic wspólnego z produkcją spermy. Nie chce Ci się "ruchać", jak to określiłeś i tyle. Równie dobrze możesz być zawodowym ruchaczem z miliardowym libido i zerową produkcją spermy. -- 10 cze 2015, 01:22 -- 1986 Jesteś zakutym trollem, a moderatorka Monika upomina zwykłego usera o bluzgi, totalnie ignorując postulaty innych o Twój trolling. Ja się łącze z normalnym gościem i również postuluję, żebyś stąd WYPIERDALAŁ. -- 10 cze 2015, 01:25 -- to po co odpisujesz na prawie każdego posta którego pisze, nie dość że nie masz racji, i wypisujesz idiotyzmy typu że sperma nie ma nic wspolnego z libido itp itd. Gdzie korelacja jest 100%. Jak można mieć wysokie libido i nie mieć spermy? Przecierz to absurd No ale jak się jest naszprycowanym ne wiem czym , i się ma halucynacje to wszytko jest możliwe hahaha. A co do sexu to już ci uwierze że przez godzine dochodziłes, chyba z dziewczyną bez zebów, albo niedorozwiniętą. Bo jak dziewczyna wygląda super to się dochodzi w kilka minut Kolejne bzdury ale osobiście chętnie podyskutuje. Mam takie dziwne hobby, lubie cymbałów miażdzyć wiedzą.
  4. Siemanko elmo i siema lunatic! U mnie raczej w porządku :) Dalej oczywiście łykam tabletki szczęścia ale nie bunkruje się w domu już. Wychodze coraz częściej do znajomych (Właściwie przez ostatnie 3 tygodnie codziennie, poza dzisiejszym dniem ), jakoś się tak zbieram w sobie po woli. Jestem po terapii itd. Jest na pewno lepiej, niż jak ponad 2 lata temu szukałem pomocy na forum // edit: o, przepraszam, jednak półtora roku ;o Być może dlatego też o wiele rzadziej zaglądam tutaj, może w pewien sposób podświadomie staram się odseparować od "tego świata", natomiast nigdy nie zapomne, jakie wsparcie tutaj dostałem, więc i tak wbijam od czasu do czasu. -- 01 cze 2015, 01:52 -- O, kretyn 1986 przez 3 tygodnie brał esci, wacek mu nie stawał przy fapowaniu i już płacze, że esci złe i w ogóle. Ty weź jebnij baranka w ściane i zmień leki, zamiast myśleć o samobójstwie i wkurwianiu innych swoją w ogóle nieuargumentowaną paplaniną. -- 01 cze 2015, 01:53 -- Dziwie się, że debilowi odpowiadasz, lunatic.
  5. po 6 miesiącach depresja zwykle ustępuje bez względu na to czy się bierze leki czy nie. jesli uważasz że lek zaczął działac po 6 miesiącach, to oznacza to że ten lek to było dla ciebie placebo ( coś jak stosowanie cukierków na depresję) -- 12 maja 2015, 16:40 -- Ogólnie smieszą mnie ludzie którzy tu na forum twierdzą że lek w pełni zaczął u nich działać po 6 miesiącach. Jak przeżyłem całą depresję jedynie na lminimalnych dawkach leków wyciszających na noc ( pramolan, doksepin) i po 6 miesiącach depresja zniknęła. Pewnie gdybym caly czas faszerował się SSRI to pewnie też mylnie stweirdził bym że lek zaczą działać po 6 miesiąch. Hehe śmieszne Ty idioto. Poziom ego boostu i pieprzenia bzdur kompletnie nieopartych o jakiekolwiek fakty potwierdzone farmakologicznie po prostu poraza. Nie bede Cie punktowal, bo z racji Twojej ignorancji nie chce mi sie. Jestes debilem, ot co. Ewentualnie przypadkowym trollem. Z innej beczki, widze sporo nowych twarzy. Hejho. Pozdrawiam tez lunatica, inez, ellore itd, ktorzy mi towarzyszyli bedac aktywnym na tym forum :)
  6. esci-spin-off-t49662-2870.html Zablokowany topic. Co się stało? Walnąłem dlugiego posta po grubej przerwie z tym forum, a tu dupa, dostałem na klate wiadomość, ze topic zablokowany. Co u was, elmo, ellora, lunatic, inez, toja itd? Dlaczego tamten temat został zamknięty?
  7. Gradrec

    Esci spin-off

    Subtelnie, to ja użyłem sarkazmu. Taktownym? Błagam Cie. Sarkazm generalnie jest traktowany jako nietaktowny i wiele osob obraza. Plus postanowila opuscic forum nie z mojego powodu. Argument, ktory podala jest conajmniej dziwny "za stara jestem, spadam stad". Zatrzymywac jej na sile nie bede ale szkoda, ze postanowila odejsc.
  8. Gradrec

    Esci spin-off

    Obraziła się przez mój post. Bigos na boczku to argument, który przerasta dorosłą kobiete najwyraźniej. Lepiej się obrazić, nie?
  9. Gradrec

    Esci spin-off

    "Tłustym bigosem na boczku" masz na myśli? Zła rada? Poważnie?
  10. Gradrec

    Esci spin-off

    Wyraźnie napisałem /sarcasm off Rozumiem, że psychotropy moga trochę ogłuszać ale bez przesady, żeby nie zrozumieć czegoś, co jest napisane czarno na białym ;D
  11. Gradrec

    Esci spin-off

    Nom, cytryna idealny sposob na odkwaszanie organizmu. Kwas z cytryny wrecz kojaco dziala na odkwaszanie, Nie zapomnij o walnieciu sobie garnka bigosu, gotowanym na boczku, zeby ilosc tluszczu przy okazji ograniczania kwasow ograniczyc. // sarcasm off
  12. Gradrec

    Esci spin-off

    Może się zdziwiła, że dostała dawke czegoś innego, niż alkohol? -- 26 gru 2014, 22:10 -- Czemu nowy nick ?:)
  13. Gradrec

    Esci spin-off

    A ateistom co zyczysz? A nie, fakt, zyczylas wariatom, a nie wierzacym. Moj blad
  14. Gradrec

    Esci spin-off

    Generalnie sie wyciszylo w tym topicu od jakiegos czasu.
  15. Gradrec

    Esci spin-off

    Ellora, Dlaczego znowu esci? (wybacz, ze pytam ale wiekszosc w tym topicu jest dlatgo, ze wlasnie w topicu o escitalopramie robilismy offtopic, postujac codziennie po 20 postow, dlatego domniemam, ze "znowu esci") Dlaczego plakalas wychodzac? Bo znowu Ci wrocilo?
  16. Gradrec

    Esci spin-off

    Spoko, zyje i nie zamierzam umierac. Jest dobrze. Lęków zero, czasem jakoś dziwnie sie z rana czuje, nie wiem, mam takie zrywy ciała jakby odruchowe ;p poza tym wszystko w porzo, a te zrywy po paru godzinach przechodza. Tak po 2-3 od obudzenia. Tylko ręce się trzesą cały czas od kiedy biore paro, czyli prawie juz rok. Niemniej jednak w miare wrocilem do spoleczenstwa. Na pewno nie na tak zajebista skale, jaka mialem 2 lata temu, ale z drugiej strony bylem tez 2 lata glupszy wtedy Nie chce mi sie imprezowac, wole posiedziec, poczytac cos. Wole szybki wypad na piwko ze znajomymi, niz siedziec i sie przekrzykiwac w klubie/siedziec 5 godzin w pubie. Co u Ciebie?
  17. Gradrec

    Esci spin-off

    Melduje się na pokładzie. Nie wypowiadam się po prostu. Ciągle was czytam
  18. Gradrec

    Esci spin-off

    "czasem trzeba sie podporządkować i robic cos wbrew sobie, przełamanie tego w moim przypadku skutkowałoby tym ze wpadam w kłotnie z personelem apteki i prawdopodobnie wylatuje z pracy" O to mi chodzi wlasnie. Zawsze jest wyjscie. Ja sie zmusze wejsc na wieze, a Ty pojdziesz na ugode. A przelamanie "tego" w Twoim wypadku nie ma nic do rzeczy. Moze znajdziesz inna droge dzieki temu i nabierzesz inspiracji w walce o samego siebie i znajdziesz inny sposob? Ja podejmuje wyzwanie i jak mowilem, wrzuce tutaj filmik z wejscia na wieze. Tylko, ze tam bedzie wiele przeklensw, z gory mowie
  19. Gradrec

    Esci spin-off

    Musi być rzecz, która Cie wkurwia najbardziej i której chciałbyś sie pozbyć (umówmy się, że nie mówię o tym, na co sie leczysz). Coś takiego musi być. Przełamię swoją bariere dla Twojej, jeszcze nieprzełamanej, bariery.
  20. Gradrec

    Esci spin-off

    porównywałem Twoj strach przed nową posadą do tego strachu, jaki ja odczuwam przed wejsciem na wysokosc. Cholera, nie pamietam dokladnie tego i posta na prawde nie mam ochoty szukac, bo pewnie i tak nie znajde. Spedze 2 godziny i gowno znajde. Przepraszam. A co do zalogi apteki - cymbaly. Idioci pierwszej klasy. Jesli chodzi o pokonywanie wlasnych barier mozemy zrobic taki deal: Ja wejde na wieze widokowa (najwyzszy punkt polozony w Gdyni), a Ty sie przelamiesz i zrobisz wbrew temu, co Ci najbardziej przeszkadza? Mozemy miec taki deal? -- 28 lis 2014, 22:43 -- Moje wejscie na wieze nagram oczywiscie i wrzuce tu, na to forum. Mam lek wysokosci ale pokonam go dla Ciebie. -- 28 lis 2014, 22:52 -- A wlasciwie nie tyle pokonam lęk, co zrobie to dla Cieibe, zebys zrozumial ze lęk to cos, co da sie przezwyciezyc.
  21. Gradrec

    Esci spin-off

    100% racji :) Dobra próba tzw. "reverse psychology" ale nie przekonałeś mnie ;-) To, co mówisz to prawda ale w tym wypadku uważam to za próbe manipulacji właśnie "tych słabszych". Ty nie jesteś słaby. Ty jesteś po prostu bezradny. I ch*j. "nauczyłem sie ze nie można dać po sobie poznać jakiejkolwiek oznaki słabości bo zaraz inni to wykorzystają" No wlasnie się nie nauczyłeś, bo Ci mówią ludzie, żebyś przestał aż tak płakać nad swoim losem i starał się samemu sobie udowodnić, a przy okazji i innym, że masz najgorzej na tym forum, a Ciebie nikt ani w życiu prywatnym ani tutaj nie rozumie. Nie mówisz tego w prost ale tak się zachowujesz.
  22. Gradrec

    Esci spin-off

    hahaha -- 15 lis 2014, 21:13 -- Rozloze Twoj post na czynniki, pozwolisz? "skoncz juz w kolko powtarzac jedno i to samo, bo po tym co piszesz moznaby stwierdzic ze moje zycie polega na siedzeniu na forum i wiecznym nadawaniu na wszystko" Nigdy tego nie robilem i wlasciwie prosilbym, żebys oparl to jakims argumentem. "nie masz jakichkolwiek podstaw do tego zeby twierdzic jaki czas na zmiane lekow jest wlasciwy a jaki nie bo nie jestes w mojej glowie i nie wiesz jak sie w danej chwili po danym leku czuje, a od jakiegos czasu nic nie robisz tylko bawisz sie w jakiegoś mędrca ktory wie jak drugi ma sie leczyc" Nigdy nie mialem podstaw do tego, zeby w jakikolwiek sposob twierdzic jak lek jest dla Ciebie wlasciwy i nigdy nic takiego nie sugerowalem. Ba, zawsze sugerowalem, ze nalezy dostosowac sie do zdania specjalisty, ktorym jest nikt inny, niz Psychiatra. Od nigdy nie bawie sie w medrca, zawsze pozostawiam swoje posty do przemyslen i staram sie pisac tak obiektywnie, jak tylko pozwala mi na to moja glowa. Nikt wczesniej sie do mnie o to nie przyczepil, a z kolei do Ciebie nie tylko ja sie przyczepilem, ze problem z Twoim sposobem leczenia jest niesluszny. "tak sie składa ze lecze sie od 10 lat, byly rozne momenty, ale udało mi sie skonczyc studia na uniwersytecie, udało mi sie skonczyc jednoczesnie szkole farmaceutyczną, jedno i drugie z bardzo dobrym wynikiem, pracowalem trzy lata i teraz tez pracuje, tym razem w branzy w ktorej sie ksztalciłem" Ale przeciez nie musisz sie przede mna (sic!) tlumaczyc. Przeciez nie czytam Twoich postow od dzis i wiem, jaka szkole ukonczyles. Wlasciwie to, nie mialem pojecia, ze jestes po studiach na uniwesystecie (a jakim, przy okazji?), wiem ze jestes po farmakologii. Nigdy nie zarzucalem Tobie debilizmu, jednak zawsze uwazalem ze sobie nie radzisz z samym soba + dopierdala sie do Ciebie rodzina, a skoro sobie na prawde nie radzisz to... chyba mialem racje? niue mi oceniac. "tak, tyle udało mi sie osiągnąć mimo ciągłych przeciwności w postaci meczenia sie albo ze skutkami ubocznymi lekow albo ze złym samopoczuciem,rownie dobrze moglbym chodzic od szpitala do szpitala, od terapii do terapii i ciagle twierdzic ze tak sie zle czuje ze nic nie bede robil, moze zamiast ciagłego dogryzania pochwal sie co Tobie sie udało osiągnąć" Otóż to! Tyle Ci sie udalo osiagnac, pomimo tego wszystkiego, a jednak wylewasz gorzkie zale na tym forum. -- 15 lis 2014, 21:24 -- Juz nie moge edytowac niestety. Jakbym Cie chcial obrazic, to zrobilbym to w oczywisty sposob, a nie kazal sie zrozumiec. Ot co. Ja na prawde nie mam 5 lat i jak mi cos na sercu lezy i ktos mnie irytuje, to mu to mowie. Tobie to mowie od dawna ale jednak doszlismy do poruzmienia. Opatrznie zrozumiales moj post. Ani troche nie chcialem sie do Ciebie przyjebac.
  23. Gradrec

    Esci spin-off

    Raz lepiej, raz gorzej. Mogloby byc lepiej ale nie narzekam. Funkcjonuje w miare.
  24. Gradrec

    Esci spin-off

    Musisz tez dodac z dobre 400 postow Lunatica uzalajacego sie nad soba :> Osobiscie rowniez bylbym zdesperowany po bodajze 8 latach (jesli dobrze pamietam) leczenia sie i braku efektu ale nigdy bym nie skakal z leku na lek co miesiac. 8 lat leczenia i ciagle to samo, skaczac z leku na lek, to chyba na prawde cos jest nie w porzadku...
×