Skocz do zawartości
Nerwica.com

wredny

Użytkownik
  • Postów

    77
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wredny

  1. wredny

    Odpis recepty

    Z tego co wiem, to otrzymując odpis, każdy znajdujący się na nim lek jest już na 100%. Tak czy inaczej, na recepcie miałem chyba i tak wszystko na 100%.
  2. wredny

    Odpis recepty

    Dzisiaj byłem w innej aptece i przy okazji spytałem o realizację odpisu, który mam z października, a którego to nie zrealizowałem. Otrzymałem odpowiedź, że nie będzie z tym problemu, tylko bym zrealizował odpis do końca roku. Aż chyba skontaktuję się z moim lekarzem w tej sprawie.
  3. Hej, pomaga i to bardzo. Jest to jeden z niewielu leków, którego działanie na sobie odczuwam, do tego bardzo pozytywnie. Aktualnie jestem na dawce 2x150 mg, choć mogę zwiększyć do 600 mg, jednak póki co trzymam się tej dawki. Czasami wystarczałoby nawet 150 mg na dzień, innym razem aż się prosi o 3x150 mg. Oczywiście pregabalina nie niweluje wszystkich moich objawów, jednak biorąc pod uwagę, że jestem strasznie lekooporny i stosuje poniekąd leczenie off-label, to pregabalina spisuje się świetnie i nie mam zamiaru rezygnować z tego leku.
  4. wredny

    Odpis recepty

    Daj później znać w tym temacie. Szukając w internecie nic nowego nie znalazłem, więc nie mam pojęcia co to nagle za problemy. W ogóle odpis mający ważność tyle co recepta, gdy ma się wypisane leki na dłuższy okres, to jest nieporozumienie.
  5. Po pół roku brania różnych dawek PREGI odstawienie u mnie przeszło zupełnie gładko, z dnia na dzień bez żadnych nieprzyjemnych efektów. Więc ten lek nie uzależnia :) Nawet wręcz przeciwnie , odstawienie PREGI spowodowało że poczułem się wyraźnie lepiej. Więc jeśli komuś ten lek służy to może brać bez obaw o uzależnienie :) Jeśli natomiast ktoś czuje się nadal źle to powinien odstawić i sprawdzić jak poczuje się bez Pregi ( oczywiście za zgodą lekarza ). Miałem przerwę w braniu i odstawiłem z dnia na dzień, z wskakiwałem na dawki nawet powyżej 600 mg. Odstawiłem również z dnia na dzień i zero efektów ubocznych, a wszelakie substancje "lecznicze" bardzo lubię nadużywać, jak zresztą to miało miejscie stosując pregabaline. Jednak zwyklę jak schodzę z czegoś, nawet z benzo biorąc długo w sporych dawkach, tak nie dokucza mi ten stan za bardzo, gdyż żyłem czując się jak gówno przez lata, więc trochę już się do tego przyzwyczaiłem i żyję z przeświadczeniem, że w końcu i tak objawy odstawienne miną.
  6. wredny

    Odpis recepty

    To apteka jednej z największych sieci aptek w kraju. Korzystałem z niej przez lata i z tego co pamiętam, to nawet tam nie miałem kiedyś problemów z tym, o czym napisałem w temacie. Ale tak jak napisałeś, często farmaceuci idą na rękę i nawet miałem sytuację, że realizowałem odpis recepty już po terminie i nie było z tym problemów. A niektóre apteki wręcz żyją własnym życiem i ułatwiają życie pacjentom jak tylko mogą. Jednak chciabym mieć pewność co do zmian w przepisach, bo jeśli to tylko widzimisię apteki, tak nie zostawię tej sprawy i będę na złość brał po jednym leku przez cały miesiąc - a jest ich na odpisie 9 Ciekawe co apteka zrobi w sytuacji, gdy przyjdę i nie będą mieli jakiegoś leku, który powinienem dostać. Nagle dostanę odpis, bo jednak da się to zrobić? Brak słów.
  7. Łączysz pogorszenie nastroju z opisaną sytuacją, a nie mogło mieć to żadnego wpływu, po prostu przypadek.
  8. wredny

    Odpis recepty

    Kiedyś miałem sytuację, że realizowałem odpis recepty, później z tego odpisu kupowałem część leków i dostawałem kolejny odpis. Ostatnio w jednej aptece otrzymałem informację, że dając odpis recepty, muszę zrealizować już wszystkie leki znajdujące się na nim, bo gdy kupię tylko jeden z leków, to odpis już przepada. Czy zostały wprowadzone jakieś nowe przepisy, czy może to polityka danej apteki? Orientuje się ktoś?
  9. Nieprawda, bo Pragiola W jakiej cenie? Bo ceny w internecie znacząco się różnią od tych w aptekach. Najtaniej znalazłem Accord za 20zł/opakowanie 150 mg 56 kaps., co jest dla mnie świetną ceną.
  10. Ciągle na selegilinie. Przez dłuższy czas na dawce 12-13mg, 3-4 tygodnie na 20mg, teraz zszedłem do 7-8mg. Na 20mg wystąpiła hipomania, więc ciężko mi obiektywnie określić różnice pomiędzy tą dawką a mniejszymi, choć jest wtedy bardzo widoczna suchość w ustach, więc widać, że coś się dzieję. Ogólnie działanie lekko stymulujące, niwelujące w jakimś stopniu senność i zmęczenie, jednak poza minimalną poprawą, żadnych większych zmian. Objawy negatywne ciągle widoczne, aczkolwiek jest jakby mniej tych niepożądanych myśli egzystencjalnych, które wchodziły mi do głowy kiedy tylko chciały, ukazując świat jeszcze bardziej chujowym i absurdalnym. Po zjedzeniu czegoś obfitego w tyramine, nie występowały żadne objawy niepożądane, tym samym nie ograniczałem się w jedzeniu w żaden sposób.
  11. Zmieniłem na mojego aktualnego właśnie z tego powodu, ale cóż, zrobię to ponownie.
  12. Odświeżam swój post sprzed blisko roku. Okresów hipomanii od tamtego czasu było więcej. Tych zauważonych przeze mnie przez ponad rok: 4-7 krótkich, do 5 dni; trzy dłuższe, 7-14 dni. Oczywiście wahania nastroju występują. Czy to ciągle niewystarczające objawy, by mi zdiagnozowano chad? Na ostatniej wizycie u psychiatry gadałem chyba do ściany, bo skoro dwa lata temu zostały mi zdiagnozowane zaburzenia osobowości, to przecież nic innego nie może mi dolegać.
  13. Tianeptyna w wysokich dawkach? Choć to tak przyjemne uczucie, że możesz chcieć dłużej spać z błogim uczuciem na sobie, jednak spróbować możesz.
  14. Akurat w nowym szablonie płynne przewijanie to plugin jQuery/JavaScript, prawdopodobnie ten jquery.nicescroll.min.js trzeba by dodać regułę do Adblocka i po problemie Tu pisałem jak to wywalić: prze-czanie-z-nowej-szaty-graficznej-na-star-t55283-28.html#p2005434 Źle się wyraziłem. Rodzaj przewijania można zmienić w ustawieniach przeglądarki, tym samym ja mam ustawione standardowe, jednak teraz na forum jest docelowo płynne, co ma sensu bądź czegoś nie wiem.
  15. Płynne przewijanie jest uzależnione od ustawień przeglądarki. Niektórzy tego nie lubią - jak ja :3 - więc to nie ma sensu. Pasek przewijania jest uzależniony od systemu operacyjnego, więc sprawa ma się podobnie. Ewentualnie niech ktoś rozwieje moje wątpliwości.
  16. Jestem na 10mg blisko miesiąc. Zmniejszyła mi się trochę senność w ciągu dnia, do tego występuje coś w rodzaju bardzo subtelnej stymulacji. Kilka razy też czułem się jakby trochę lepiej - jak właśnie w tej chwili - jednak nie mam pewności, że to działanie leku, tym bardziej, że prawie każdego dnia występują wahania nastroju, a w takim stanie samopoczucie wraca do poziomu gówna. Selegiline łączę z lamotryginą, aktualnie 100mg. Nie wiem czy zdołam nakłonić lekarza do wskoczenia na 20mg, tym bardziej, że prawdopodobnie jest "chory". Przydałaby mi się jeszcze zmiana w papierach na chad, bo lamotrygina tania nie jest, a arypiprazol brzmi bardzo kusząco.
  17. Brałem dwa razy dziennie po trzy tabletki. Wspominałem w tym temacie o doraźnym działaniu tego leku i też tylko po to go brałem. Do tego przez trzy miesiące dostępny był najtańszy zamiennik, Atinepte, kosztujący 5zł/opakowanie, więc tym bardziej było to ciekawe rozwiązanie. Na tym jednak się kończy moja przygoda z tianeptyną. Żadnego pozytywnego działania niż doraźne nie odczułem, a także raczej nie doświadczyłem jakichkolwiek niepożądanych objawów.
  18. Dokładnie. Do tego spełniam wymagania prawie każdego zaburzenia osobowości. To jest coś normalnego, czy jednak powinienem się martwić? Dodam, że jestem strasznie lekooporny, zaburzenia raczej nie na tle organicznym, lecz nie można tego wykluczyć, a i bardzo możliwe obciążenie genetyczne. Kończą się perspektywy, a zabić się jakoś nie mam ochoty. Ile można tkwić w tym marazmie.
  19. Lekarz się zgodził na 180 tabletek. Biorę 3 tabletki, 2 razy dziennie, jako, że wtedy czuję się dobrze przez choć te trzy godziny, później wszystko wraca do normy. artur1978, wiesz może coś o stosowaniu tego leku w dawkach, o których napisałem powyżej? Biorę pod uwagę możliwe problemy z odstawieniem czy też tolerancję, jednak to jedyny lek, dzięki któremu czuję się lepiej. Dodam, że w standardowej dawce, stosując lek 4 tygodnie, nie widziałem poprawy, a może nawet wystąpiło pogorszenie nastroju, czego nie jestem pewien. Slyszalem i czytalem ze mozna stosowac duzo wyzsze dawki niz te zalecane, ludzie w USa biora po 100mg dziennie. Tyle ze trzeba bedzie dluzej redukowac odstawiac. 6 tabletek dziennie to nie jest tak zle, jesli Ci pomaga i nie ma to charakteru uzaleznienia. Masz na myśli 100mg w pojedynczych dawkach?
  20. Lekarz się zgodził na 180 tabletek. Biorę 3 tabletki, 2 razy dziennie, jako, że wtedy czuję się dobrze przez choć te trzy godziny, później wszystko wraca do normy. artur1978, wiesz może coś o stosowaniu tego leku w dawkach, o których napisałem powyżej? Biorę pod uwagę możliwe problemy z odstawieniem czy też tolerancję, jednak to jedyny lek, dzięki któremu czuję się lepiej. Dodam, że w standardowej dawce, stosując lek 4 tygodnie, nie widziałem poprawy, a może nawet wystąpiło pogorszenie nastroju, czego nie jestem pewien.
  21. Weszły nowe przepisy od tego roku, że metylo jest refundowany dla dorosłych?
  22. Stosował ktoś większe dawki tego leku, 3-4x37,5-50mg?
  23. wredny

    Ceny leków

    Atinepte - zamiennik Coaxilu - dostępny na 100% za 5zł z groszami.
  24. Czy mianseryna, mirtazapina bądź trazodon pomagają wyregulować rytm okołodobowy? Czy może melatonina? Najchętniej spróbowałbym agomelatyny, ale cena przeraża. Poza tym nie chciałbym być nadmiernie senny po lekach, bo i bez nich taki jestem, a wszystkie wymienione poza melatoniną chyba dają takie efekty? Nie wiem czy w ogóle jest to możliwe w moim przypadku, bo doskwiera mi to już od lat, a prawie każde obudzenie się do godzin późnopopołudniowych jest jakimś żartem. Najchętniej wtedy pierdolnąłbym sobie w łeb.
×