elmopl79

Gradrec Spokojnej nocy.Pa. -- 05 lut 2014, 00:11 -- Ja tez uciekam spac. Spokojnej nocy.Pa.

Gradrec To byly moje odczucia.Napisalam to co mnie sie wydaje,nie wiem co Nova miala na myśli.Pewnie sie tego dowiemy późnym wieczorkiem:)

Ja mam wrażenie,ze Nova chce po prostu nas pożegnać i szuka pretekstu....Moge sie mylic,ale jest intelugentna osoba i na tyle ile juz tu dokonala wpisów i rozmow z nami powinna poznać w miarę każdego z nas...a Gradtec piprostu ma taki styl pisania...i tyle.

Tojaaa Ja zupelnie sie ba tym nie znam.Skoro kekarka tak Ci zalecila,to znaczy,ze ona widzi w tym sens.... Ja mogę trzymac tylko kciuki i Ci kibicować.

Tojaaa Ja naprawdę nie rozumiem czemu tak Ci p.dr.zapodala takiego mixa....jesli jej ufasz to ok. Ale z cala pewnością esci nie jest aktywizujace....Gdybym miala w tej chwili wybierac miedzy esci a paro,to z cala pewnością wybralabym paro....Sa tez inne leki p.lękowe,które stosuje sie na noc....ale żeby dwa ssri...? Nie slyszalam o tym....Bo niby jak będzie można rozpoznać który z nich zadzialal faktycznie.... Ok.ale trzymam kciuki za Ciebie:) -- 04 lut 2014, 21:58 -- Ellora Pa....:)

Lunatic Rozumiem. Nova Mialas nas wspierać....a to,ze odnosisz wrażenie,ze Gradrec Cię obrazil(choć śmiem twierdzic,ze gdyby chcial to zrobić,to by napisal to dosadniej),nie musisz z Nim pisac,ale jest wiele osób,które są ciekawe jak sobie radzisz i niektorzy maja wsparcie w Tobie.To im zrobisz"krzywdę"opuszczając to forum Ja osobiście cenie Gradreca,bo jest przynajmniej szczery i konkretny,co ma napisać to napusze w prost,a nie takie pierdu,pietdu...a,jak fajnie,ze jestescie,bo ja tak źle sie czuje....ale jak jedno z drugim lepiej sie poczują,to maja w dupie pozostalych i uciekają z forum,bo co będą ze świrami siedziec i gadac....

Lunatic Naprawdę paro Cię wyleczylo z nerwicy? No....ja nie mialam tego szczęścia,bo po odstawieniu leku zaraz wszystko wrócili,ale nie z taka sila jak przed leczeniem....

Lunatic Tez tego nie rozumiem...no i wez to potem poodstwaiaj.... Tojaaa A nie mozesz isc i zaczerpnąć konsultacji z innym lekarzem?

Kloss A te okropne myśli tez muewales na esci? Moze to przejdzie....moze to chwilowe....powiem Ci,ze ja mam mieszane uczuć a co do esci....moze to za krotko....moze potrzeba czasu....

Gradrec Jak po piwku,lepiej? Lunotic No jak dla mnie to nie ma sensu...no ale ja to tylko skromny pożeracz esci jestem...wiec sie nie znam na takich mixach....

Lunatic Ale jak dla mnie to mija się to z celem...no chyba,ze dr.chce wprowadzić paro,a potem zejść z esci...a ten myk,za dwa ssri na raz,to po to żeby nie bylo skutków ubocznych....Nie widzę innego wytlumaczenia.....

Oj,Ci lekarze...pierwszy raz slysze o takim mixie....

Tojaaa Trochę dziala....?To powinni byc nie trochę...z mojego punktu wudzenia-moge sie mylic,to lek dziala albo nie....nie moze byc trochę.... A,to wenli nie chcialas....dla mnie paro,niby mocniejszy lek od esci nie sponiewieral mnie tak jak to nieszczęsne esci.... -- 04 lut 2014, 18:35 -- Tojaa Tez bym wziela samo paro...A kiedy masz isc na następną wizyte? Luki No wlasnie,sluchac lekarza.....ja slucham i co mam z tego.....?Utknelam z tym esc w czarnej dupie...

Tojaaa Dark juz pisal o takich mixach....a nie lepiej bylo by samo paro lub wenle? Po co to esci skoro jestes na większej dawce dluzszy czas i rezultat sredni.... Ja oczywiscie sie nie znam na tym,ale jak dla mnie to jest dziwne polaczenie.No ale skoro lekarz tak zalecil....

Kloss Czyli nie do końca jestes zadowolony z esci....?Ale miewasz jeszcze lęki,pobudzenie,nerwowość....?

Nova ja dlugo dlugo bylam na gownianej dawce...2,5mg,5mg....to jak lek mial sie rozkręcić...? teraz od paru dni biore pelna dawke,czyli10mg.wiec myślę,ze musze poczekac trochę na tej dawce żeby stwierdzic czy esci dziala.....baeazie narobilo kupe zamieszania,a ja dodalam swoje piec groszy....moze i faktycznie ten lek jest źle dobrany...a moze to te ciągle źle decyzje odnośnie mojego leczenia...nie wiem,musze poczekac żeby sie dowiedzieć. Ellora Mnie po spacerku zlapala taka senność,ze ledwo siedze w fotelu....oczy same mi sie zamykają....

I ja równiez mam problemy ze wzrokiem od kąd zwiekszylam dawke....pisalam juz kiedys....glupie uczucie,jakby sie mialo wzrok stracic.

Luki No tak mi powiedziala.Z tym,ze ja od początku bylam źle peowadzona.... Nie wiem czy to sie spodoba"starym bywalca":)ale opisze w skrócie... esci pierwszy raz wzielam na początku listopada....w dawce najpierw parę dni2,5mg,potem 3tygodnie5mg.czulam sie fatalnie.Esci poglebilo moje leki,uruchomili natrętne myśli,czulam sie tak,jakbym lada dzien muala zwariować.Balam sie zistac sama w domu....(to tak na esci,bo przed pójściem do lekarza nie bylam w zlym stanie),potem p.dr.zmniejszyla mi esci na2,5mg i tak jechalam dwa tygodnie....poczulam sie lepie,wiec znowu zwiększenie na5mg.i tak kolejne dwa tygodnie(lacznie z ta mieszanka bylam8tygodni na esci),aż w końcu p.dr.postaniwila sprobowac jak będę sie czula zupelnie bez lekow-ja sie oczywiscie ucieszylam z tego pomyslu....Przez parę dni znowu jechalam na2 5mg.az odstawilam.....bez leku bylam4dni....po czym zaczely laoac mnie takie trzesawki,lęki,bezsenność,ze pobieglam od razu do p.dr.Ta kazala znowu wrocic do esci.... I teraz to jest drugie podejście do tego samego leku...Od7stycznia jestem na esci5mg dwa tygodnie,7,5mg11dni(w tym bralam takie wieksze7,5mg,ale nie byla to cala10),a od5dni jestem na pelnej10. Także w moim przypadku jest to niezmiernie porypane.Dkatego moja p.dr powiedziala,ze to drugie podejście,to tak jakbym zaczela od nowa kuracje...Dlatego poczekam jeszcze na pelnej dawce i zobaczymy co to z tego wyjdzie.Chociaz ja jyz dawni chcialam żeby jednak p dr.zmienila mi lek....

Ellora Dwa tygodnie to naprawdę jeszcze krotko,wiec tu moze mieć racje.... Ja na tym leku jestem zdecydowanie dluzej....musialabys poczytac posty,bo to naprawdę dluga historia...

Witam:) Ellora Czyli Tobie ewidentnie lek śluzy,tak?Nie pogorszyl Twojego stanu podczas jego zarzywania? Bo u mnie ewidentnie tak bylo.Do tej pory nie czuje sie tak,jak choćby nawet przed esci....czarodziejka twierdzi,ze to moje nastawienie do leku i nie chce zmienić na inny....ja jeszcze chwilke poczekam na oelnej dawce,ale jak nadal będę w takim zawieszeniu to zmieniam lekarza i lek,bo to co robi obecna p.dr.to chyba jest jakieś testowanie ludzkiego organizmu.... Kasiu Bardzo mnie zmartwilas...choc ja myślę,ze to jest przejściowe.Przeciez juz tak dlugo dobrze sie czulas,wiec nie sadze,żeby to mialo sie zmienic.Widzisz,ja nadal twierdze,ze mogli nam czarodzieje zmienic jednak ten lek w tamtym okresie czasu...

Lunatic Zrobilabym to samo....bo te leki,to jakus koszmar...

Ellora To naprawdę dluga historia....ja+esci....No po prosty nie przypadlysmy sobie do gustu od samego początku,ale jak ti bywa dalej to albo sie zaprzyjaźnimy albo pożegnamy....mamy jeszcze czas na poznanie sie bliżej i na nastepnej wizycie u p.dr.bedzie wszystko jasne. A na jakiej jestes dawce?

Ellora Ha,ha,ha...to trzeba zapytac lekarza co po baloniku i kosmetyce:)chociaz myślę,ze ich wiedza na ten temat-co dalej...konczy sie na tych dwóch spostrzeżeniach.... Ja zanim wzielam esci tez nie bylam w zlym stanie,dlatego esci muala byc tylko kosmetyka... A wystrzelila mnie z kapci,ze ho,ho,ho..... Na jogę swego czasu tez ganialam....fajna sprawa,naprawdę.

Kasia,jak Ellora napisala,ze ma to schodzic jakz balonika....to moze cos w tym jest... moze cala"kurwica"w pierwszych dniach konsumpcji esci zeszla....i teraz dopiero jest ta kosmetyka.....:)))

Ellora Jak na drugi tydzień i relaks,to chyba nie czujesz sie bardzo źle:) A,joga to fajna sprawa...:)