Policzmy ile druży liczy się w walce o mistrzostwo: Brazylia, Hiszpania, Niemcy, Holandia, Włochy, Francja, Argentyna dorzuciłbym do tego gorna jeszcze Anglię. Każda z tych ekip przy sprzyjających wiatrach i dzięki żołnierskiemu szczęściu ma szanse zgarnąć puchar świata. Jeżeli Belgia ma być czarnym koniem, to naprawde będzie musiała na to mocno zapracować. Z drugiej strony wyniki po fazie pucharowej najczesciej sa nieprzewidywalne.
Muller to prawdziwy morderca w polu karnym, zastanawiam sie dlaczego Guardiola chce sie go pozbyć z Bayernu.