
Megi_
Użytkownik-
Postów
466 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Megi_
-
pika30, moja córcia bedzie miec w grudniu 4 lata, takze wieksza... Poczatki byly mega trudne, siedziałam d omu ponad 3 lata z nią... teraz w sumie troche za tym tesknie. Z drugiej strony trzeba iść do ludzi no i trzeba z czegos zyc. platek rozy, wiem, czytałam o tym, dlatego biore doraźnie pół tabletki -- 11 lis 2013, 18:56 -- pika30, można łączyć, oba słabe, ale nie wiem czy nie karmisz piersią, bo wtedy to zupełnie sie nie orientuje co mozna
-
platek rozy, tez to mam ale na razie nie biore
-
jejku, jak Wy duzo piszecie :) Cały weekend za Wami teskniłam...podczytywałam Was, ale nie bylo kiedy pisac. Ja mam dzis trudny dzień... zle sie czuje, robi mi sie słabo co chwila...Jutro wizyta u psychiatry, moze to mnie tak stresuje Nie wiem...mam nadzieje ze jutro przejdzie po wizycie. Ale zeby az tak podswiadomie sie stresowac, ze mi to nagle teraz wyłazi? Wziełam juz hydro, melise i dalej zle...Jeszcze sama z dzieckiem jestem i to dodatkowo mnie stresuje bo jak cos sie stanie to co bedzie. I jeszcze jutro do pracy,a w weekend odwiedzaja mnie rodzice, moze to tez mnie troche stresuje ?
-
nerwosol, no ja mam masakre.bo wstaje o 5.45 do pracy na 7 do 15 potem biegiem do przedszkola.na zakupy.zrobix obiad.porzadek i jeszcze wyjsc z psem i zabawiac dziecko...powiem wam szczerze ze nie wyrabiam...dzis maz mnie wlasnie tym dobil ze ja nic innego w zyciu nie mam tylko praca dziecko obiad pranie prasowanie...o niczym innym nie mysle od rana. A powinnam miec "cos jeszcze"...ta! Tylko co?
-
Dziewczyny, ja tez wole siedziec w domu. Troche to wynika z nerwicy troche z tego, ze czuje sie bezpieczna i nie musze sie zmuszac do usmmiechów, patrzec co chwila na zegarek i wymyslac pretekstów zeby uciekac... U mnie w rodzinie nikt sie nie pyta co mi jest..wszyscy maja nerwice i jakos zyja... Ja nawet nie chce im tłumaczyc bo nie chca słychac, ostatnio sie o tym przekonałam. Po tej wizycie naglej na pogotowiu wszyscy niby sie martwili a ja czułam chęć wygadania sie to nie bylo komu...kazdy ma swoje problemy i o tym chce gadac ale słuchac..... to juz mało kto potrafi. Moja mama, owszem, gadam z nia prawie codzeinnie ale przez telefon...bo mieszkamy 200km od siebie. Ona mnie rozumie albo chcociaz sie stara. Mąż.... chce zrozumiec, ale nie potrafi... Nawet ostatnio jakby dodaje mi powodów do stresów tak "na żarty". Mnie to nie bawi Ale i tak kochany jest bo jak cos to weżmie córke...kaze mi sie połozyc...zajmie sie wszystkim. W tym sensie jest ok...
-
hania33, święte słowa !!!
-
PJT, ja ostatnio jak trafiłam na SOR miała 3,2 potasu. Od razu dostałam kroplówkę i miałam byc przyjęta na oddział zeby mi uzupełnili poziom potasu ale lekarka w drugim szpitalu stwierdziła ze ona całe zycie ma taki niski potas i zyje! I odesłała mnie do domu bez zaleceń... Lekarka pierwszego kontaktu za to powiedziała mi ze potas jest pierwiastkiem ktory sie "przesuwa" w stanach stresu i łatwo wypłukuje dlatego w badaniu wyszedł mi tak niski poziom a tak na prawde moge miec duzo wyższy... ewentualnie mam jesc banany i pić sok pomidorowy :) Ja ogólnie mało pije...od zawsze. Kazdy lekarz kaze mi duzo pic, ja sie zapieram i pije...przez tydzien. Wkurzam mnie to ciągłe sikanie -- 07 lis 2013, 20:54 -- hania33, ciesze sie ze jestes cała i zdrowa!!! -- 07 lis 2013, 20:55 -- platek rozy, jak mam 168cm i waże 60kg i na razie waga stoi i w sumie moze byc. Nie ograniczam sie wcale. Wiecej nie chciałabym wazyc bo zle bym sie czuła. Mysle ze waga idealna to 57 kg i moze kiedys sie skusze Na razie od grudnia zamierzam zaczać jakies ćwiczenia...zobacymy co z tego wyjdzie
-
nerwa, a zemdlałaś kiedys? Z bólu tak miałabys zemdlec? Mnie tez to czeka jutro, najpozniej pojutrze takze wiem przez co przechodzisz
-
nerwa, biedna jestes Trzymaj sie!!! mocno trzymam kciuki, zebys juz mogłabyc w domu i sie odpręzyć i połozyc
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
Megi_ odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
milly93, odradzam z NFZ, niestety... takie czasy. Jak nie zapłacisz to nie masz czego wymagac. Byłam u lekarza z NFZ i lekarka była bardziej znerwicowana niż ja i potraktowała mnie zdawkowo. Wizyta trwała 3 minuty Dlatego zdecydowałam sie na wizyte prywatną. Ide we wtorek, cena 100zł za wizytę. -
hania33, trzymam kciuki za Twoja dzisiejsza podroz -- 07 lis 2013, 08:17 -- michalb, mysle ze Twoje serce ma sie dobrze skoro po tylu badaniach jest ok. Ja juz tez holter miałam, z milion ekg. Jeszcze ide w grudniu na usg serca i jesli wszystko bedzie ok to odpuszczam -- 07 lis 2013, 08:20 -- ja dzis dobrowolnie i swiadomie oddałam samochod mezowi i jade tramwajem bede walczyc!
-
nerwosol-men, zawsze do przodu małymi kroczkami... mozesz byc z siebie dumny :)
-
Skullcap, grunt to znaleść metode na to by sobie pomoc! Jeśli robisz cos co Ci pomaga to nieważne czy to "poważne" czy nie ważne że działa. Fajnie by było gdyby każdy potrafił znaleść dla siebie coś takiego
-
nerwa, jest dokładnie tak jak piszesz...ja wczoraj mysłałam, ze juz nie wstane, ze braknie mi sił na cokolwiek...a dzis jak nowonarodzona! :)
-
platek rozy, ja tez kończyłam księgowość. Najpierw kurs, potem podyplomówka i tez jakos siedziałam. Pamietam, ze słabo sie robiło ale zyłam. Dojechałam, bo cała drogę przegadałam z mama o tym ze jej koleżanka ma dokładnie takie same objawy jak ja i nie moze nic z tym zrobic, ma tak zyc. A teraz mam wyrąbane na wszystko nie wiem, czy to ta połowka xanaxu czy hydro tez ale mam lajcik ale taki pozytywny, nieusypiający
-
hania33, no to ide stawic czoła tramwajom. Trzymaj kciuki :) odezwe sie pozniej.
-
hania33, no we wtorek ide. ALe tez nie chce zeby mi przepisała jakies otumaniajace leki, alboe zebym po tym czula sie jeszcze gorzej (jak widze jak WY sie czasem meczycie ze skutkami ubocznymi)... Juz z antykoncepcja przez to przechodziłam, byłam nie do zycia...
-
hania33, własnie dzieki temu ze tu trafiłam wiem co mi jest, wiem ze mozna dać sobie rade i ze sa ludzie ktorzy tez tak maja, ze nie tylko ja i nie "wymyslam", ze tak po prostu jest... Ale jestem na poczatku drogi dlatego duzo jeszcze upadków i pracy przede mna
-
hania33, wpadam w panike ze musze tramwajem jechac. Zawsze jezdze autem, wczoraj i dzis wyjatkowo tramwajem. No i wczoraj w tramwaju mało nie zemdlałam, wiec dzis sie nakrecem znowu No i wczoraj po pracy tez zle sie czulam, senna strasznie, na nic sily nie miałam. Boje sie ze w pracy nie dam rady wyrobic...I od rana mnie juz mdli, slabo robi ...
-
hania33, no musze jakoś do pracy dojechac...
-
hania33, mnie wlasnie tez lekarz bardzo zachwalał, ale najpierw internet i sie dowiedziałam co i jak. No i ja biore tylko pól tabletki na dzień.
-
hania33, wiem ze mega uzależnia ale ja nie biore go na codzien. Ostatnio brałam z miesiac temu
-
hania33, ja dzis jeszcze gorzej jak wczoraj, dlatego biore co mam w domu
-
hania33, czy moge łaczyc hydro z xanaxem?
-
nerwa, juz maz chcial po mnie przyjechac bo go nastraszylam ze pojde piechota do domu :) wrocilam ale nie siadalam tylko stalam przy oknie. Za to w domi znowu gorzej....zawiecha..taka apatia..boje sie znowu jutra :-(