Alexandrine87 no, to pojechałaś Nawet nie wiesz jak Cię rozumiem. Ja mam już męża i własne dziecko a moja matka ciągle traktuje mnie jak niepełnosprawną Niestety mieszkamy razem. Ciągła kontrola, wytykanie, poprawianie, przypominanie... Mam tego po uszy Właśnie przed chwilą krzyknęła mi, że pranie mi się wyprało i żebym powiesiła No, przecież jak k*wa nastawiłam to wiem, że trzeba je powiesić!!!
Wszelkie rozmowy kończą się tak samo - że ja coś sobie ubzdurałam, a ona przecież chce dobrze. Z tego chcenia wylądowałam na terapii i muszę się leczyć.