Witajcie Kochane
Arasha oby tak było jak piszesz :-*** Ten tydzień był ciężki, kusiło mnie dziś żeby nie iść Tak sobie potem pomyślałam, że gdybym nie poszła to mój stan na bank przerodziłby się w mega lęk. W trakcie terapii powoli się wyciszyłam.
Potem pobiegałam trochę po sklepach, przymierzałam różności ale w sumie nic nie kupiłam Kupiłam za to soczewkę , kremik do twarzy i czesadło dla mojej psinki