Zacznę od tego, że liczę sobie siedemnaście wiosen. Jestem osobnikiem płci męskiej. W internecie (lub bardziej określając to potocznie: w internetach) przyjmuję sobie ksywkę Hik. Jest ona ze mną związana i znajomi czasem używają tego pseudonimu jako określenia na mój charakter. Jestem po prostu Hikowatym Hikiem. W sumie to brzmi jak masło maślane, ale cóż... Lubię to.
Ludzie ujmują mnie jako dość specyficzną osobę. Mam coś takiego w sobie, co powoduje, że ludzie do mnie lgną, chociaż moich bardzo uwidocznionych wad typu bycie wredną personą. Charakteryzuje mnie bardzo niemoralne poczucie humoru, gdyż śmieszy mnie ludzkie nieszczęście. Nie wiem co jeszcze od siebie dodać... Mogę zacząć lać wodę...
Zarejestrowałem się tutaj z ciekawości - bardzo lubię psychologię. Rozważam pójście na studia z psychologii klinicznej. Interesuje się nieco psychoanalizą Junga. Chociaż z drugiej strony - nie określam się jako w pełni zdrowo psychicznego człeka. Ale to raczej nie charakteryzuje ludzi chorych, którzy się swoich zaburzeń psychicznych wypierają. U mnie działa to antagonistycznie, gdyż nie mam żadnych wyparć czy coś. O, właśnie sobie tak przypomniałem, że moją specyfiką jest też robienie wokół siebie dużo hałasu. oO Przyciągam kłótnie. Ludzie się kłócą ze mną o byle błahą sprawę - nie wiem jak to robię, ale no... Nie wiem jak to nazwać. Czy tam opisać.
Nie wiem co dodać od siebie. Może - jakiejś pytania?
Przed pisaniem posta miałem tyle pomysłów co napisać. xD Nagle tak wyparowały.
Dodam jeszcze, że nadużywam czasem emotek - jakby to komuś przeszkadzało, to trzeba zwrócić uwagę, ja się na pewno wtedy ogarnę z nimi.
EDIT: O, dodam, że mocno do mnie przemawiają Prawa Murphy'ego.