darunia

Ja też biore zotral, doraźnie na uspokojenie mam przepisany zomiren, działa super, nie usypia a uspokaja i rozluźnia. Powinnaś poprosić lekarza o leki, bo bez recepty i tak tego nie kupisz.

Czy podczas brania leóków macie gorsze dni, takie z wiekszym lękiem, niepokojem i spadkiem nastroju? Czy jak się bierze leki to zjazdów nie powinno byc? Od 2 miesięcy biore zotral, przez pierwszy m-c brałam jeszcze sulpiryd ale musiałam odstawić bo dostałam mlekotoku, po odstawieniu leku i zwiększeniu dawki zotralu na 100mg czułam sie fatalnie (pewnie obydwie rzeczy sie na to złożyły) później było ok, ale tydzień temu umarł mój dziadek i jakoś tak się rozkleiłam że czuje pogorszenie, od 3 dni zwiększam zotral do 125 mg, nie wiem czy to coś da, czuję sie znowu nieciekawie.

No własnie ja też się ostatnio nad tym wszystkim zastanawiałam. U mnie jest tak że jestem bardziej twarda, nie idzie mnie tak latwo wyprowadzić z równowagi i dużo trudniej o łzy ale to akurat dobrze bo ja z natury miękka babka jestem W sobote był pogrzeb mojego dziadka i bardzo się rozkleiłam i uczucia były a teraz to "odchorowuje" od wczoraj zwiększyłam zotral o połóweczke, wiec biore teraz 125mg lili-ana jak Ty sie czujesz, masz gorsze chwile i dni czy juz zupełnie Ci mineło, czujesz się zdrowa, ile bierzesz mg sertaliny? U mnie jest w miare ale wciąż czegoś brakuje

Biore od 25 czerwca czyli mozna powiedziec ze tak samo, przez pierwszy miesiac bralam jeszcze sulpiryd ale dostalam mlekotoku i musialam odstawic, a zwiekszac zotral stopniowo, ostatnio bylam u innego lekarza i ten karze zwiekszyc do 3 tabl. ale ja chcialabym odczekac do 2 tyg na 100 mg, jest lepiej ale do normalnosci brakuje. A Ty jak sie czujesz

Ja tez sie dolacze do Waszej dyskusji, ja biore Zotral ale to samo co Asentra, dzisiaj mija tydzien na dawce 100 mg i tey zauwazylam ze po zwiekszeniu dawki czuje sie gorzej, i tez mam tak jak Wy jeden dzien lepszy a drugi gorszy, po jakim czasie zwiekszania dawki jest pozytywny efekt. Jak dlugo bierzecie juz ten lek. poydrawiam

Leki bralam przez 1 rok i pryey 3 lata bzo normalnie cyzli super, niestety od 1,5 mca ynowu musye brac, wcyesniej bz lerivon i seroxat teraz Zotral sertalina

Ja brałam sulpiryd przez miesiąc i było ok ale dostałam mlekotoku po nim i musiałam odstawić, jednoczesnie zwiększyć dawke zotralu i nie wiem czego to wina ale naastrój się posypał, jakieś doły mi się przyczepiły (wczesniej miałam raczej problemy z nerwica)

lex moja nerwica objawia sie tak jak u Ciebie (zołądek, wymioty itp.) tez dostałam sulpiryd biore 50mg rano + zotral 1 tabl i dzisiaj zauważyłam ze mam mlekotok, biore prawie miesiąc, zołądek i brzuch uspokoiły się ale dzisiaj wystraszyłam sie bardzo

Ja od tyg biorę w dawce 50mg + 50mg Zotralu, sulpiryd miałam brać w dawce 100mg ale jak narazie zostaje przy tej dawce, którą biore, chyba czuje poprawe w nerwicy i mam nadzieje że dalej bedzie jeszcze lepiej.

Witajcie, Ja jestem z okolic Kalisza:) Męczy mnie niestety nerwica ale dam rade, już raz ją pokonałam :)

Zaczynam od dzisiaj brać Zotral (już połóweczka połknieta) do tego mam sulpiryd. Mam nadzieję że pomogą [Dodane po edycji:] Od 4 dni zwiększam dawke Zotralu do 2 tabletek i jest koszmarnie, doszła bezsenność i wróciły problemy żołądkowe. Jak długo to jeszcze potrwa?

Czy ktos cos słyszał o kroplach hompatycznych L72, czy mozna je stosować w ciąży, na ulotce nie ma nic o ciąży.

wiesz trudno jest stosować afirmacje i relaksacje kiedy budzisz sie z paniką o 3 nad ranem i myslisz czy to tylko nie zazkodzi dziecku

witajcie, jestem w 8 tyg ciąży, czy są leki ktore można brac na stany lękowe, mo ze jakies ziolowe chciaż, barzo boję się o dziecko że stres moze negatywnie wpłynąć.

Witajcie, o dzidzie walczylismy 5 lat i w koncu się udalo, jestem w 8 tyg ciąży. przez nieplodnośc ip wpakowalam sie w depresję i lęki, dzieki lekom-seroxatowi udało mi się wrócić do normalności i odstawic leki, tak sie złożyło :) szczesliwie ze zaszłam w ciąże bedąc juz po odstawieniu lekow. Niestety od jakiegoś czasu czuję ze zaczyna to wracac, boje sie o dzidzię, ze mój stres może mu zaszkodzić, a z drugiej strony przeciez nie moge brac zadnych leków i kolo si zamyka. Poradzcie co robic, czy w ciąży można brac coś, np ziołowego chociaż?

powiedzcie mi jak to jest z tymi lekami antydepresyjnymi podczas ciąży, czy to jest faktycznie tak że nie mozna ich zażywać, słyszałam o przypadkach że trzeba było je brac w ciąży. Któraś z poprzedniczek pisała że brała w pierwszym miesiącu ciąży, prosze napisz mi co na to Twój lekarz. Jakie wy znacie opinie na ten temat, boje sie że jak odstawie leki to ten koszmar wróci a z drugiej strony jak starac sie o dzidzie skoro biore leki i koło sie zamyka.

Aga1 a powiedz czy Twoje dolegliwości mineły całkowicie? Ja biore seroxat od 3 miesiecy i jest o niebo lepiej ale zdarzają mi sie po 3,4 dni w miesiącu kiedyś dzieje sie coś nie tak (zwiększają mi się leki i mój nastrój spada) a może to wina spraw kobiecych, bo zauważyłam ze to zawsze ma związek z miesiączką. Jak to jest u ciebie?

U mnie tak samo jak u Was, ranki najgorsze ale teraz w porównaniu do tego jak bylo jeszcze dobrych pare miesięcy temu to niebo. miewam rano jeszcze telepawki i mdłości ale są już do zniesienia. Jak sie "rozchodzę" to jest zdecydowanie lepiej :)

Tylko że ja już biore ponad 2 miesiące :)

Nigdy wcześniej się tak nie pociłam, nawet jak były takie upały :9 a teraz jestem cały czas spocona, nie wiem czy to wina seroxatu czy tego że trochę przytyłam. Wy też sie tak pocicie?

Tak to krople homeopatyczne, własnie tej firmy. Wyczytałam o nich gdzies na innym forum i kupilam. narazie zazywam je od kilku dni. Cena 19,00

Krople L-72 co o nich myślicie, czy ktoś je stosował?

Napisz do mnie na priva to pogadamy :)

Widze że miałaś taki sam zestaw leków. Ja przez pół roku brałam lerivon w różnych dawkach (60 - 120) od dwóch tyg. nie biore, Lerivon na sen i apetyt pomógł bardzo no i na depresje ale tak samo na lęki niestety nie i dostałam seroxat który biore od ponad 2 miesięcy i leki są mniejsze. Sen jest ok a miałam straszne problemy. ale niestty po lerivonie też przytyłam i to bardzo, narazie jakoś nic nie chudne ale apetyt mam mniejszy i nie mam tej strasznej ochoty na słodycze. Ile Ty brałas lerivon i ile bieżesz paraxetyne?

A było już tak dobrze. Od dwóch miesięcy biore seroxat, obecnie 30 mg. A od pół roku lerivon, który zresztą półtora tyg. temu odstawiłam. Było już normalnie aż tu od dwóch dni znowu powróciły lęki i płaczliwy nastrój i ten bezsens życia. Nie wiem czy to wina odstawienia lerivonu, czy maja na to wpływ sprawy kobiece (okres) czy może nie tak działa seroxat. Dodam jeszcze że przez ostatni czas było super. Jest mi bardzo smutno myślałam że juz tak będzie.