
DarkAngel
Użytkownik-
Postów
1 549 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez DarkAngel
-
A w jakim subforum i jaki tytuł miał ten temat?
-
Może coś na rozweselenie tej pochmurnej środy You're so satin chic Look rich, talking cheap On your telephone Won't be coming home He's my man Yeah he's my man You don't understand Ne Na Na Na Na Na Na Dressed up lizard green Celluloid seventeen Lip gloss bold as blood You got em linin' up Racing through the stars You killed me awhile My smile synchronized For every one tonight ----------------------------------------------------------------------------------- I coś na spokojnego I've been living with a shadow overhead I've been sleeping with a cloud above my bed I've been lonely for so long Trapped in the past, I just can't seem to move on I've been hiding all my hopes and dreams away Just in case I ever need em again someday I've been setting aside time To clear a little space in the corners of my mind All I want to do is find a way back into love I can't make it through without a way back into love Oh oh oh I've been watching but the stars refuse to shine I've been searching but I just don't see the signs I know that it's out there There's got to be something for my soul somewhere I've been looking from someone to shed some light Not just somebody just to get me through the night I could use some direction And I'm open to your suggestions All I want to do is find a way back into love I can't make it through without a way back into love And if I open my heart again I guess I'm hoping you'll be there for me in the end There are moments when I don't know if it's real Or if anybody feels the way I feel I need inspiration Not just another negotiation All I want to do is find a way back into love I can't make it through without a way back into love And if I open my heart to you I'm hoping you'll show me what to do And I you help me to start again You know that I'll be there for you in the end (more)
-
Piwo dla Pana.....
-
Shadow.... ....z okazji Twego święta życzę Ci kolejnych dni, miesięcy i lat pełnych miłości i radości, ciągłego uśmiechu na twarzy, jak również tego abyś potrafił sie cieszyć życiem w każdym jego momencie..... DarkAngel
-
hmmm...na jesień sie wyrówna...
-
Gdańsk- psychiatrzy
DarkAngel odpowiedział(a) na osia nie dam sie pokonac! temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
A dlaczego to nie jest w "ofertach"??? -
Jasne że Cie przyjmiemy.....teraz w koncu możemy pobawić sie w "Stary niedźwiedź mocno śpi..."
-
Mika "Relax (Take it easy) Took a right to the end of the line Where no one ever goes. Ended up on a broken train with nobody I know. But the pain and the (longings) the same. (Where the dying Now I’m lost and I’m screaming for help.) Relax, take it easy For there is nothing that we can do. Relax, take it easy Blame it on me or blame it on you. It’s as if I’m scared. It’s as if I’m terrified. It’s as if I scared. It’s as if I’m playing with fire. Scared. It’s as if I’m terrified. Are you scared? Are we playing with fire? Relax There is an answer to the darkest times. It’s clear we don’t understand but the last thing on my mind Is to leave you. I believe that we’re in this together. Don’t scream – there are so many roads left. Relax, take it easy For there is nothing that we can do Take it easy Blame it on me or blame it on you. Take it easy For there is nothing that we can do. Relax, take it easy Blame it on me or blame it on you. It’s as if I’m scared. It’s as if I’m terrified. It’s as if I scared. It’s as if I’m playing with fire. Scared. It’s as if I’m terrified. Are you scared? Are we playing with fire? Relax Relax ------------------------------------------- Wybierz właściwy koniec kolejki Gdzie nikt nigdy nie przychodzi Ja wiem że skończyłeś sam w zniszczonym pociągu. Ale ból i tęsknota pozostały takie same. Gdzie konający. Teraz jestem zagubiony i wołam o pomoc Odpręż się, wrzuć na luz Nie ma takiej rzeczy której byśmy nie potrafili zrobić Odpręż się, wrzuć na luz Zwal to wszystko na mnie lub obwiń siebie To tak jakbym był przestraszony To tak jakbym był przerażony To tak jakbym był przestraszony To tak jakbym się bawił ogniem Przestraszony. To tak jakbym był przerażony Czy ty się czegoś boisz? Czy my się bawimy ogniem? Odpręż się To jest odpowiedź na czarne czasy To jasne, że nie rozumiemy, ale ostatnią rzeczą w moim umyśle jest zostawić cię. Wierzę, że jesteśmy w tym razem. Nie krzycz pozostało jeszcze tyle dróg. Odpręż się, wrzuć na luz Nie ma takiej rzeczy której byśmy nie potrafili zrobić Odpręż się, wrzuć na luz Zwal to wszystko na mnie lub obwiń siebie Odpręż się, wrzuć na luz Nie ma takiej rzeczy której byśmy nie potrafili zrobić Odpręż się, wrzuć na luz Zwal to wszystko na mnie lub obwiń siebie To tak jakbym był przestraszony To tak jakbym był przerażony To tak jakbym był przestraszony To tak jakbym się bawił ogniem Przestraszony. To tak jakbym był przerażony Czy ty się czegoś boisz? Czy my się bawimy ogniem? Relax Relax
-
Gusia...zostań moja parentynką....
-
Coś ze starych, ale wciąż żywych Polskich utworków: Varius Manx "Piosenka Księżycowa" Spisz pieknie tak, po katach cisza gra Szkoda slów, reszte dopowie ksiezyc Spisz, staram sie oddychac szeptem Posciel jeszcze pachnie ogniem naszych cial Kiedys znajde dla nas dom, z wielkim oknem na swiat Znowu zaczniesz ufac mi, nie pozwole ci sie bac Kiedys wszystkie czarne dni obrócimy w dobry zart Znowu bedziesz ufac mi... teraz spij... Wiem, dobrze wiem potrafie ranic tak jak nikt Przykro mi. Nie wiem co robic, gdy placzesz Juz nie smiejesz sie jak kiedys, wszystko jest inaczej Kolejny raz prosze cie o ostatnia szanse Kiedys znajde dla nas dom, z wielkim oknem na swiat Znowu zaczniesz ufac mi, nie pozwole ci sie bac Kiedys wszystkie czarne dni obrócimy w dobry zart Znowu bedziesz ufac mi... teraz spij
-
Aklo czy chodzi Ci o coś takiego jak na poniższym zdjęciu: U nas równiez jest podział na przeczytane i nieprzeczytane posty. Ale o takim że np po wyjsciu z forum masz napisane "preczytane/nieprzeczytane posty" nie spotkalem się z takim czymś
-
Natalia Twój temat jest już przywrócony do NL i wiem ze kłótnia była niepotrzebna. Niestety takowe sie zdarzały i zdarzac beda...jest nas za duzo a każdy ma inny charakter spiecia sa nieuniknione.
-
Lidia nikt nie dostanie bana, bo nie ma powodu ku temu....zaszło nieporozumienie które trzeba bylo sprostować....Niestety nie da sie tak zrobić aby wilk był syty i owca cała... Zawsze znajdzie się ktos kto bedzie miał coś za i cos przeciw...postów naprawde nie usunąłem bo były niewygodne, a raczej dlatego, że po podzieleniu tematów były wyrwane z kontekstu całego wątku. A podzielenie było konieczne aby temat powrócił do NL bez kłótni jaka w nim wybuchła. Koletha w profilu masz opcje po odznaczeniu której nie beda przychodzic do Ciebie powiadomienia o nowych postach czy tez powiadomieniach o PW skoro Cie drażnią.
-
Tak tak, ja Cie rozumiem masz rację....Dostajesz broń.... I jest ryzyko....dlatego sugeruje wizyte u psychologa w celu ustalenia drogi leczenia i zdiagnozowania naszej osobowości. Wiem jak to jest stac samemu na warcie kiedy po głowie krążą Ci dziwne myśli typu "jakkby to było gdybym...", lub "moze tak byłoby lepiej....". doswiadczyłem tego. Ale nie uległem. Ale temat tyczy dokładnie zagadnienia nerwicy natrectw na temat czestego korzystania z toalety i mysle że to chyba nie prowadzi do samobójstwa, dlatego zasugerowałem spróbowanie konfrontacji. Ale ja nie jestem psychologiem. Myślę że Bzzyk powinien uzgodnic to z lekarzem i iść po poradę.
-
Koletha nie ja umiesciłem w poscie Twojego nr gg ani zadnych innych danych osobowych, lecz zrobiłas to sama, a teraz robisz z tego afere. Nie jestem medium i nie czytam w myslach i nie mogłem sie domyslic że bedziesz chciała usunac swoje posty/temat. Po za tym napisałem Ci na PW jak masz postapić -napisać do moderatora, administratora tego subforum (oferty) z prosba o usuniecie tematu ponieważ to nie jest mój dział. Następnie dostałem bardzo fajnego PW od Ciebie: Chciałem załatwic ta sprawę po cichu, grzecznie i myslałem ze sie dogadalismy. Jednak widze że jesteś typem kobiety która szuka taniej sensacji i robi z igły widły.Nie wiem jaki masz w tym cel. A Twoja ankieta mi nie przeszkadzała, ale takie sprawy umieszcza sie w subforum "oferty". Tak i zrobiłem. Mimo że sprawa zostyała z mojej strony wyjasniona Ty nadal ja rozgrzebujesz.... Nie mamy obowiazku informowania forumowiczów i pytania czy można przeniesc post (to jest logiczne, bo wiadomo że gdybyśmy tak robili prawie kazda osoba odmawiała by i na forum byłby bałagan). Mozesz złozyc skarge jezeli post naprawde został niesłusznie przeniesiony lub nie pasuje do subforum. To wszystko co chciałem powiedzieć i prosze o nie robienie sztucznej afery. Pozdrawiam PS. Posty pousuwałem sam i ja ugrzeczniłem temat...tylko po to zeby znowy nie zszedł na manowce tak jak to miało miejsce dzisiaj.
-
Sprawa została wyjasniona, a temat został podzielony na dwa osobne.... Pierwszy dotyczacy ankiety ,gdzie uzytkownik Koletha poprosił o jego usuniecie i drugi o "agorafobii" który jest wartosciowym tematem i mysle że bedzie kontynuowany.
-
Temat "agorafobia" został już poprawiaony i przywrócony. A temat ankiety uwazam za zamkniety i prosiłbym o nie rozpoczynanie kolejny raz wojny. Pozdrawiam
-
Madziu dziś są Twoje urodziny....
-
Możliwe Lucy.....Ja taka przeszedłem...konfrontacja z lękiem...dlatego moze uważam że jest najlepsza i najbardziej skuteczna. Ale nie jestem psychologiem/psychiatrą i mysle że kazdy powinien miec dopasowana do własnej osobowości terapię przez specjalistę....Kazdy jest inny
-
Myslę ze to wszystko kwestia przyzwyczajenia i jestem pewny ze az tak strasznie to by z ta ubikacja nie było (wszak na bacznosc nie stoi sie cały dzień)... . Ja miałem podobny problem. Tylko u mnie chodziło o to, że nie moge sie załatwic w nowym miejscu (toalecie) tak więc do kibelka poszedłem dopiero po tygodniu. A gdy dowiedziałem sie ze wyjeżdżam na 2 tygodnie w teren na poligon to juz była porazka, ale wytrzymałem wszystko (nawet polową toalete). Dlatego uważam że trzeba spróbować, bo inaczej sie nie dowiemy jakby to było i pozostaną same domysły.
-
W szczególnosci gra w warcaby jest strasznie wyczerpujaca fizycznie....naprawdę..
-
AGORAFOBIA - lęk przed opuszczaniem "czterech ścian".
DarkAngel odpowiedział(a) na Picasso temat w Nerwica lękowa
Zgadzam sie z dido...wiem jakim problemem jest agorafobia.....i wiem ze jest do pokonania....ale to ciązka i meczaca praca na sobą. Nie oglądanie sie na innych, tylko brniecie samemu do przodu...krok po kroku. I nie nalezy sie przejmowac niepowodzeniami, one beda zawsze, nie ma co sie oszukiwac, ale nie nalezy na nich sie zatrzymywac i isc wciąz do przodu... Praca nad samym soba działa cuda, a przy okazji poznajemy siebie samego i swoje mozliwości, które wbrew pozorom wcale nie sa takie małe. -
O jejku.....czego bać sie wojska? Ja przeszedłem wojsko z nerwicą, żyję i naprawde miło wspominam (chociaż szedłem tam zasrany po pachy).
-
Witamy w strefie gór opanowanych przez jelenie.....Zaczyna robic sie ciekawie.... Moze zabrzmi to egistycznie ale ciesze się że w koncu nie jestem sam w tym rejonie Pozdrawiam