jaaa

hmm a co to za trening tego pana? napisz cos wiecej ja od lutego na joge bede pomykac

to nie mysl tylko dzialaj

ja chodze ciagle w butach wysokich dzieki:)

wiem linka wlasnie sen to podstawa w regeneracji,dlatego go lykalam przez pare miechow gdy spac nie moglam a potem czesciej bo tak fajnie na szczescie dzieki lekom na dzien spie o wiele lepiej juz mimo ze bezsennosc dalej jest godzina 3,4 rano Sylwester a ja na pelnych obrotach gdy inni zdychaja i ziewaja zanim wpadlam w ta bezsennosc juz o 12 spiaca bylam a o 1 juz dawno w lozku teraz chodze 2 -3 ehh powinni znalezc lek ktory nie uzaleznia i nie ma skutkow ubocznych

Patrycja i tak bedzie zobaczysz - wazne by o tym mowic i uswiadamiac innym to juz nas uzdrawia wierz mi Pozdrawiam:)

linka tez o tym czytalam ale nie pocieszam sie tym ze sa narkomani na swiecie ;)ja serio boje sie zeby sie od tych halunow nie uzaleznic nigdy narkotykwo nie probowalam a tu taki krejzol bo jest fajnie strach ja serio teraz licze dni ile mam przerwy i nie mam ich za duzo narazie

u mnie tez pojawil sie w facet- o dziwo ja go poderwalam a teraz on podtrzymuje kontakt nie wiem czy chce by cos z tego bylo albo poprostu boje sie cos ma facet w sobie ,wiec napewno chce go blizej poznac i spotkac anyway on wysoki jak cholera ja drobna

zastanwiam sie co jest uciazliwsze obsesje czy kompulsje ktorych nie mam raz w zyciu moze dwa mialam natrectwo czynnosciowe wywolane myslami ale ustalo i teraz tylko obsesje

bylas u psychiatry? tylko to co Ci moge doradzic leki bardzo pomagaja druga rzecz terapia 3 zaakceptuj siebie i NN wtedy to pomoze 4 nauczysz sie z czasem o chorobie mowic i wtedy ty bedziesz smiac sie z rodzinki ze nie rozumieja choroby a nie ty bedziesz sie czuc zle z tym- bo to nie wlasciwie ze nie rozumieja Cie i nie wspieraja to nie Twoja wina przeciez ze masz NN gklowa do gory i dzialaj szkoda zycia

jesli nigdy go nie bralam- czy jak wezme cwiartke zadziala a nie uspi mnie? chcialabym cos wziac na egzamin ustny silnego ale zeby mnie nie zamurowalo

wlasnie a mnie te haluny chyba kusza by brac tabletke Stilnoxu oj niedobrze nie dobrze:( dlatego teraz biore tylko pol wtedy nie faluje mi nic

brac leki pomagaja ,innych sposobom nie znam ,czas ? ale on nie zawsze na korzysc dziala czasami odwrotnie a tak to robic to co sie lubi i starac sie myslec pozytywnie

ja biore leki jest git i juz mysle swiadomie podswiadomie jak to bedzie jak je odstawie

ja wlasnie przez drogie i org cichu podnosze swoja wartosc lepiej sie przez to czuje ,ale jakos wyrozniac sie nie lubie z tlumu

ja cie rozumiem ,sama na imprezie bylam ostatnio w bialych spodniach i zle sie z tym czulam bo sie wyroznialam z tlumu stralam sie o tym nie myslec ,mylslam o tym pierwsza godzine na imprezie a potem minelo

w moich poczatkowych postach na forum napisane jest poczytaj ,niby glupstwo ale jak ktos ma zaleczona nerwice to chyba zawsze ja bedzie miec jesli nie bedzie znal swoich czulych pnkt

i znow powiedzialam bliskim cos bardzo przykrego - w czasie emocji/klotni wylanie zalu zlego,pretensje ...

a ja sie boje ze sie uzaleznilam psychicznie od Stilnoxu i halunow i do tego tak latwo zasnac nie wiem co robic

chyba cie pogelilo- przeopraszam za dobitne stwierdzenie to chyba by wszyscy na NN musili siedziec w psychiatrych pod kluczem i w ten o to piekny sposob nakrecasz sie jeszcze bardziej

nawrotu choroby nigdy nie bedziemy pewni grype wyleczysz- czujesz sie zdrowa gdy sie dobrze czujesz gdy nie ma objawow ,ale nigdy nie wiesz kiedy ja zlapiesz znow moze dalam zly przyklad z ta grypa ,ale ja wiem ze jak wyjde z NN bede dlugo stabilna psychicznie i czuc ze to juz nie wroci wtedy powiem ze jestem zdrowa ale wiem ze moge miec nawrot( ale nie musi on nastapic) kiedys chodzi o swiadomosc sama ze moze ale nie musi wrocic

tomal te zliczylam ile moge wytrzymac bez mysli przegralam nie potrafilam w najgorszym stadiu nie myslec nawet minuty... jedynie jak siedzialam przy necie i podczacs spania mialam spokoj albo ogladania ulubionego programu w tv i jak Bog sie zlitowal to mialam przerwe np 2- 3dni az wkoncu ne lakach wyladowalam ...

nad czym mam sie zastanowic? zastanawiac sie bede jak bedzie jakis facet mna zainetersowany wtedy mysle z czy to ten czy nie i albo jest uczucie albo go nie ma niczego nie odmawiam ,poprostu nie szukam desperacko bo nie chce sie zawiesc /przejechac wygladasz naprawde b.ladnie i wierz mi facetom sie napewno podobasz - wlasnie to zrodlo... niby znam a pewna go nie jestem bo gdybym znala to chociaz bym wiedziala jak dzialac by to pokonac na szczęście chcę jeszcze wierzyć że przyszłości nie znamy o tak te zdjecia na nasza- klasa i innych - te zmnie to dobijaa juz sluby najbardziej

Nie mozesz watpic....musisz sie starac z calych sile, dopiero wtedy beda widoczne efekty zmian. A czy bedziesz sam to tego nie wiesz.....nie wiesz tez czy jutro kogos nie poznasz, czy za rok....milosc spada jak grom z nieba i przewaznie w takich momentach kiedy sie jej najmniej spodziewamy :) Tak to juz jest.....ale ciesze sie ze myszlisz pozytywnie - wiara czyni cuda. Pozdrawiam!!! a ja musze przyznac ze przestalam sie poceszac ze kogos poznam- teraz walcze o to by dobrze czuc sie samej ,spadnie to spadnie nie to nie- ja sie szykuje juz na to ze mnie nie dotknie ten zaszczyt ...

najlepiej pogadaj o tym z ukochana o swoich obawach ,powinna zrozumiec skoro jestescie razem ze soba:)

najpierw w wieku 18 lat jakis niecaly rok zaczynajac od silnych mysli to coraz lzejszych az dalam sobie sama rade z tym ( nie wiedzialam ze to choroba) a teraz to od 7 miesiecy - w tym tylko jedna obsesja