-
Postów
1 623 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jaaa
-
bralam leki i jakos mi zycia nie zmienily odstawilam je jakies 2 tygodnie temu
-
chodze i jest do dupy ja wiem ze sednem moich problemow jest zmian ale ja czuje jakby te zmiany nie mialy wyjsc ode mnie bo jestem do nich niezdolna ,glupia sa lepsi ,kogo beda chcieli przyjac z depresja czuje ze to juz nie dla mnie mam 24 lata a czuje sie jak staruszka
-
myslami a czym by innym poczytaj posty tutaj o nerwicy natrerct ww google tez - wszedzie na to przepisuja antydepresanty z Srii do tego doszola u mnie bezsennosc
-
miec przy sobie kogos bliskiego ,wsparcie oparcie czuc ze komus zalezy na mnie i miec zajecie( prace ) ktora lubie oba warunki sienei spelnia bo sa niezalezne ode mnie a nadzieja nie moge juz zyc ogolnie jestem zalamana i nie mam zamiaru isc do zadnego spzitala ani brac najlepszych prochow bo one mi zycia nie zmienia
-
keram pytanie musi byc - jesli nie masz pomyslu na pytanie to i nie odpowiadaj na pytanie;)
-
a kto powiedzial ze psychotropy tlumia? one daja kopa i odzywa czlowiek :)dzieki nim wyzdrowialam z mysli natretnych- wyrownuja serotonine czyli to co nerwy zabijaja w czlowieku a nie wiem czy wiesz ale xanax to benzo nakorat najsilniejszy lek z grupy psychotropowl) i silnie uzalezniajacy
-
ja mam kat ,sama siebie ,4 sciany i przez to depresje
-
nie mam komu tego napisac ,wie cpisze tu jest mi zle,rycze czego nie robie nigdy,nienawidze mojego lostu i tego jak zyje i nie umiem nic zmienic nie wiem co mam robic,zaczynam miec mysli o najgorszym
-
xanax jest na uspokojenie a nie na nerwice natrectw,idz do innego psychiatre na nn beirze si eleki z grpy SRIII cierpialam przez rok pare lat temu teraz po lartach wznowilo sie i musialam brac leki xanax jest lekiem doraznym na ataki a mysli przeciez w NN sa caly czas praktycznie
-
nie zrobisz nikomu nic zlego ,nie zrobisz nic sobie,na to trzeba czasu i nerwow by to zrozumiec i moc cieszyc sie zyciem jaki leki i jak dlugo bierzesz? moze zmienic je trzeba?
-
watpie by ci dalei z 70 lat cokolwiek;) wszytskie sa tej nowej generacji wlasciwie;)
-
no mozna mozna,ja caly czas bije sie co robic,ale boje sie ze jak pojde to bedzie juz za pozno n aodwrot i boje sie jakiejs traumy
-
no wlasnie nie wiem kiedy trzeba? dla mnie nie ma slowo trzeba- jest chce natomiast czlowiek a w sercu przeciez sie nosi ,mozna go oplakiwac w samotnosci
-
byc nauczycielem ,wykladowca,no chybaze w podstawowce-1-3 to dalabym rade z dzieciakami,pomijam te feralne zawody jak praca w kiosku czy podobne slowo ktore najczesciej uzywasz?
-
na ustnych sie siedzi ja tak mature prezywalam ze wtedy zaczela sie nerwica dzis z tego mi sie smiac che tabsy mialam wiec przezylam wy tez dacie rade
-
wiem - sedno nakrecanie sie,ale na samo slowo pogrzeb odrazu fobia sie wlacza we mnie i nawet niechce sie mierzyc z tym
-
jednak nie pojde- ja nie placze;) raczej na pogrzebie ciagle bym myslala o tym jak mi zle ,ze zaraz ataku jakeigos dostane ,nie ide bede z nimi duchem
-
ja nie wiem co robic-bje sie isc boje mojej reakcji wiem ze to hold w dodatku to byl specyficzny chlopak- wiedzial ze umrze ,chorowal poszlabym napaarwde ale boje sie ze znow nerwica mi nie daj epojsc,moze na msze bym poszla ale zaczekala pod cmenatrzem?
-
siedzeniem w domu przed komputerem-przewazajacy czas :/ imie twojego najlepszego przyjacielka i przyjaciolki to?
-
a na terapie chodziles? nie znam ziol na NN moze najlpeiej je odstaw i sam walcz z nimi ja odstawilam po pol roku brania i mysli mnie juz nie mecza
-
czy kos z was- z osobowscia depresyjna/nerwicowa byl na pogrzebie? ja nie bylam jeszcze nigdy omijam je z daleka- mialam raz w rodzinie i nie poszlam ,teraz mam kolegi ze studii zastanwiam sie czy isc czy dam rade zniesc ten widok
-
jak wyjezdzisz polepszy ci sie nie odkladaj przyjemnosci na potem zycie jest za krotkie ja ciagle cos odkladamz mysla potem, bedzie mi lepie- glupota totalna korzystaj z zycia tu i teraz:)
-
na natretne mysli i nerwowosc bardziej pomogl ,humor tez mialam o wiele lepszy jak sie czuje? mialam chustawki nastroji - ale ogolnie calkiem dobrze- mimo ze wyszlo najaw to jak sie nieczuje fajnie w zyciu- ze brakuje mi tego a tego wyszlo na jaw stad humor zjebany momentami ale to nie ma co zwalac na lek ,tylko poprsotu- takie zycie;)
-
zapewne kolo 11-12.30 o ktorej chodzisz spac?
-
Szpitale/Kliniki/Poradnie/Terapie - adresy, opinie - WĄTEK ZBIORCZY
jaaa odpowiedział(a) na shadow_no temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
wow co za nazwa Moszna hehe