Skocz do zawartości
Nerwica.com

1234qwerty

Użytkownik
  • Postów

    2 104
  • Dołączył

Treść opublikowana przez 1234qwerty

  1. refren, Dawkins napisał to na 100%, chodzi mi o wyrwanie tego jednego zdania z kontekstu. Na tej samej zasadzie mogę zacytować Bibilę. "Boga nie ma(...)" Jakoś tak to wyglądało A co do stronniczości tego chrześcijańskiego portalu, to podałem przykłady na jego stronniczość jak chociażby bełkot o dogmacie samorództwa. Chrześcijańskość portalu jest przyczyną takich celowych kłamstw i manipulacji. Oczywiście znam takie mutacje. Rozwój mózgu od poziomu ludzi pierwotnych do homo sapiens jest dobrym przykładem. Innym przykład, to pióra u archeopteryksa, albo przekształcenie płetw u ssaków morskich w kończyny.
  2. jetodik, Prawiczek poleci na urodziwą. Problem jest, żeby urodziwa poleciała na niego.
  3. carlosbueno, w ogóle rozmowa przeszła na samo powstanie życia, więc teoria ewolucji nie ma tu nic do rzeczy.
  4. refren, Raczej powiedziałbym, że denny. I ten przypadek omówiłem rozpatrując jego prawdopodobieństwo. Zaczynamy od wyrwanego z kontekstu cytatu. Naprawdę uważasz, że Dawkins napisał książkę, żeby we wstępie stwierdzić, iż to stek bzdur? Coż, wiele się nie można spodziewać po artykule z chrześcijańskiego portalu pisanego przez kreacjonistów. Autor artykułu liczył na zachowane skamielin jednokomórkowców i małych prymitywnych żyjątek? Trochę takich małych zwierzaczków pewnie jest, ale to nie dzieje się tak, że każdego zwierzaka, który trafi do piachu można odkopać. Do tego są potrzebne odpowiednie warunki konserwujące jego szczątki, a tu trzeba liczyć na szczęście. Tu się zaczyna bełkot o dogmacie samorództwa. Dogmat to twierdzenie, które koniecznie musi być prawdziwe i nie można go podważyć. Używanie słowa dogmat w tym kontekście jest wierutną bzdurą, gdyż abiogeneza jest jedynie hipotezą. Nigdy nie słyszałem, żeby wspomniany już Dawkins albo inny biolog uznał abiogenezę za fakt. No ale mamy do czynienia z tekstem, którego autor jest kierowany swoją ideologią, więc należałoby się zastanowić po co się do tego kłamstwa ucieka. Słowo dogmat jest wałkowane w tym artykule wielokrotnie i pada nawet poza cytowanymi przez ciebie fragmentami. Zabieg ten ma za zadanie stworzenie iluzji, że naukowcy niczym nie różnią się od ludzi wierzących w Boga i kreacjonizm. A to dlatego, bo rzekomo również mają swoje dogmaty. W uproszczeniu można powiedzieć, że to poklepanie drugiej strony po plecach i powiedzenie "jesteście takimi samymi tłukami jak my". Szkoda tylko, że opiera się to na kłamstwie. No co autor nie powie? Gdzie w takim razie miejsce na dogmat skoro Christian Duve przyznaje, że to założenie, a nie udokumentowana teza? Autor tekstu chyba zapomniał o ósmym przykazaniu. Rozwiązanie tego problemu masz kilka linijek dalej w cytowanym przez siebie tekście, więc nie widzę sensu zaznaczania tego fragmentu. Kwestię prawdopodobieństwa już wyjaśniałem. Teraz czas na mój ulubiony kwiatek Niech każdy sobie oceni A jak brzmi kolejne zdanie? No to zupełnie bezstronny autor dał mi pole do zastanowienia nad oceną ^^ A tak cakiem serio, to po kiego rzucać tekstem, o tym że każdy sobie oceni, jak w następnym zdaniu jest wyraźnie napisane, że abiogeneza jest "be"? Co do sprzecznych warunków cieplnych, to ja ci na to nie odpowiem, bo nie jestem biologiem, ani chemikiem. Nie znam się. Zresztą tak samo jak ty. Zacytowałaś jedynie artykuł z chrześcijańskiego portalu, w którym ktoś to stwierdzenie poparł odnośnikiem do książki "Wątpliwy sukces zagorzałych zwolenników syntezy życia", której zapewne oboje nie przeczytaliśmy. Jeżeli jest na forum jakiś biolog, to może się wypowie.
  5. Hmm? Z piciem w łóżku wiążą się dodatkowe niebezpieczeństwa
  6. Haris, jak tylko ty? Przecież walnięcie się o róg od mebla, to powszechny i bolesny problem. Może go przebić jedynie nadepnięcie na klocek Lego
  7. kolekcjoner snów, ja też nie. Ważne, że mój mózg widział, to na pewno o czymś musi świadczyć
  8. kolekcjoner snów, Chodziło mi o to jak-si-dzi-czujecie-umiecie-to-opisa-t40538-15778.html plus to co jest na następnej stronie
  9. kolekcjoner snów, po tym co piszesz, to może nie ty to byłeś -- 12 wrz 2013, 03:40 -- Ok, znalazłem te posty, ale nie pisałeś tam nic o sensie życia
  10. kolekcjoner snów, a żebym ja pamiętał Może nie o sensie życia, źle napisałem. Ale temat był o myślach samobójczych.
  11. kolekcjoner snów, myślałem, że się będziesz gdzieś wspinał Pamiętam, że kiedyś pisałeś mi coś na forum o sensie życia i to się trochę kłóci.
  12. 1234qwerty

    Transseksualizm

    lukk79, przykre to jest co piszesz, bo prawdziwe. Ale jeśli chodzi o problem muzułmańskich imigrantów, to go zauważam. Tylko, że nie u nas. My nie mamy wielu muzułmanów, a większość z nich to potomkowie Tatarów, żyją w Polsce od kilkuset lat i są spokojni. Dlatego śmieszą mnie Polacy krzyczący "stop islamizacji"
  13. 0Rh+, dobranoc -- 12 wrz 2013, 02:22 -- Powietrzny Kowal, mi się wydaje, że po zmianie wygląda na bardziej złośliwego.
  14. Powietrzny Kowal, światowiec się odezwał
  15. Powietrzny Kowal, Co ma UK wspólnego z literą "O"? Zaintrygowałeś mnie
  16. monk.2000, napiszę, ale o tej porze, to że na forum wszystko się dzieje tak wolno, ma też swoje plusy. No i zawsze ktoś się może przyłączyć do rozmowy.
  17. Powietrzny Kowal, Raczej 0erhaplusie, ale muszę przyznać, że jak czytam w myślach ten nick, to też odruchow czytam go przez "O". A poza tym nick niegłupi. Jak mu się coś stanie to od razu wiemy jaką krew przetoczyć
  18. monk.2000, Co do uczenia, to podobno wiedza zachowuje się w pamięci trwałej jeżeli powtarzamy to samo przez 3 dni z rzędu. Jeśli chodzi o techniki zapamiętywania, to mam pewne pojęcie na ten temat, ale muszę się przyznać, że nigdy nie wykorzystywałem tego w praktyce, tylko wykuwałem na pamięć. Wybacz jeśli wtrącam ci się w temat i chciałeś porozmawiać tylko z Ophelią
  19. Ophelia, ja też nie lubię opalenizny. Wolę blade lica
×