Skocz do zawartości
Nerwica.com

Clickers

Użytkownik
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Clickers

  1. No nic dzis doszedlem do wniosku ze nie ma co roztrzasac tego nam nie wyszlo mam nadzieje ze jej wyjdzie z kims innym zycze jej szczescia bo to najwazniejsze:)(wiem wiem niedlugo znowu bede przezywac co ja zrobilem )ale tego juz nie wroci nic bylo z nia cudownie ale i tak by sie skonczylo lepiej teraz niz pozniej:) -- 14 wrz 2013, 16:59 -- Jak myslicie dobry tok rozumowania przedstawilem??
  2. Nie no musze sie pogodzic na to wyglada ehh ale niezwykle ciezko bedzie to jest zakonczone definitywnie :(chce ulozyc zycie z kims innym sobie
  3. Naprawde ciezko wytrzymac ciezke to jest :(
  4. a moze ktos powiedziec te etapy?? Widzialem ja dzis jechała sobie na rowerze wyjebane miala szybko uciekła eh:( w głąb
  5. Widze ze jaka dyskusja powstała ale dalej mysle o niej ehhh brakuje mi jej mega:(
  6. MalaMi1001, Bardzo ci wspolczuje i lacze sie w bolu z toba ja narazie mam tylko nerwice czuje to po sobie i depresje kurdek bo utracie bliskiej osoby:( ale masz icezko ehh zycze dobrego wszystkiego tobie
  7. MalaMi1001, No to wlasnie ja po sobie wiem jak jest ciezko ehh po sobie ale mysle ze wyjdziemy na prosta z tym wszystkim aby nie myslec o tym
  8. MalaMi1001, spokojnie jestesmy tu po to by ci pomoc musi sie wszystko ulozyc ehh wszystko
  9. Ale niestety tak wyszlo jak wyszlo nic na to nie poradze ehhh moze czegos ona sie bała jak to bedzie wygladac musi mi to przejsc trudny okres mam przed soba drogie forumowiczki
  10. sprawy rodzinne ja moglem nie przypasowac jej rodzinie a ona mojej i tak to wyglada musialem to zakonczyc ale nie sadzilem ze tak szybko sprawy wezma taki obrót
  11. Autor nie zachowuje sie jak jakis dzieciak ehhh wyszlo jak wyszlo zaluje boli mnie to musze sie z tym pogodzic eh lae mysle ze pomozecie mi w tym
  12. Chodzi o to ze jak to zaczynalem nie myslalem o kosekwencjach 3 lata temu to bylo" tu i teraz niewazne co kiedys" ale minal rok dwa juz zaczelem sie zastanawiac jak to bedzie wygladac no i doszedlem do wniosku ze trzeba bedzie to zakonczyc ona zreszta tez sie zastanawiala jak to bedzie wygladac zycie pozniej a z prostej przyczyny rodzina jej by nie zaakceptowala tego i moja takze teraz ciezki okres jest bo naprawde mialem z nia wiele wspomnien mialem z kim wyjsc porozmwaiac nie siedzialem sam trudno przestawic mi sie do tego zycia pisalismy 300 wiadomosci dziennie to byly czasy szkoda ze juz nie powroca
  13. 1234qwerty, wiesz ze narazie tak mowie ale w nocy bedzie koszmar moge wam to zapewnic staram sie nie myslec dostalem kilka cennych porad bede staral sie poprostu nie myslec o tym jak o koncu swiata chociaz nie duzo brakuje eh byla idealna ale nie moglibysmy byc razem z jednej przyczyny albo dwoch
  14. ja poprostu teraz o tym nie mysle ale jak sie zacznie mam zajecie piszac z wami ale po prostu musialo tak byc :*na chlopski rozum niemoglibysmy byc razem do konca zycia
  15. Nie no ona poweidzialas juz ze nie to nie musze sie pogodzic z tym i tyle naprawde ciezko ale mam was drogie forumowiczki:(trzeba poprostu zaakceptowac mysle ze pomozecie??
×