Skocz do zawartości
Nerwica.com

1234qwerty

Użytkownik
  • Postów

    2 104
  • Dołączył

Treść opublikowana przez 1234qwerty

  1. Kestrel, ale możemy pochłonąć ich wątek pod osłoną nocy XDD Jak zobaczą tę władzę, to sami ulegną i nie będzie trzeba zamachu stanu przeprowadzać
  2. Kestrel, zamach stanu nie, ale chciałem poruszyć sprawę konkurencyjnego wątku "Spamowa Wyspa", który odbiera nam zaangażowanie w Darkach i Wronach A poza tym jest w dziale o nerwicy lękowej, kiedy jest to typowy temat do spamowania pasujący do off-topic, a jednocześnie niepotrzebny twór różniący się od Darków czy Wron możliwością pisania 24 h na dobę w jednym wątku -- 30 sty 2014, 23:55 -- Tyrr, ómar ale powstau i wcionsz rzyje -- 30 sty 2014, 23:56 -- A teraz czas na słowo dnia- chakeży
  3. ewelka91, To facet myślący fiutem jest be, a babka mysląca pizdą cacy? Portfela Tak samo jak stwierdzenie, że faceci myślą jedynie fiutem i nadają się tylko do jednego. No i taka mała podpowiedź, słowo klucz. Sarkazm. Już znasz
  4. buka, wydaje Ci się Opanowałem sztukę manipulacji ludźmi do perfekcji
  5. Skoro wszyscy są obecni, to mogę już wyjawić po co was tu zebrałem.
  6. Steviear, może się wyjaśni jeszcze o co jej chodziło. Jeżeli będzie więcej spotkań. No i to myślenie magiczne mnie ciekawi. Chyba nie wierzysz w jakieś czary mary, że np. jak o czymś będziesz myślała, to się to spełni, szczęśliwe słoniki czy lapmę z dżinem ;P
  7. Mam opanowanych najwięcej tematów ze wszystkich na stronie głównej
  8. Może dyrektor kazał jej usunąć, żeby siary nie było, a ona zgodziła się chcąc zachować robotę. Taka mogła być ta kontrola
  9. ewelka91, Ojeja. A baba myśli tylko pizdą i poza tym leci na kasę.
  10. Candy14, Nie piszę, o bezwarunkowej akceptacji, tylko o bezwarunkowej miłości. Ale fakt, że nie mam żadnego doświadczenia w tej sprawie i może lepiej, żebym nigdy nie miał
  11. Candy14, No ale właśnie nie tylko do partnera, bo gdyby dzieciak był wyrodny, a mimo to rodzice robiliby dla niego wszystko, to dla nich ta relacja również byłaby toksyczna Nie mówię tu o zbuntowanym nastolatku, bo wychowywanie dziecka to obowiązek, ale gdyby w życiu dorosłym wyrósł jakiś skurczybyk, to na bezinteresownej miłości można się przejechać.
  12. Candy14, Doskonale rozumiem, ale mimo wszystko nie potrafię postawić się w takiej sytuacji. Nie mówię, że to coś złego, ale jednak bezinteresowna miłość do dziecka, bierze się z instynktu macieżyńskiego/ojcowskiego, a miłość do mężczyzny/kobiety jest jest za coś, więc opiera się na jakiś racjonalnych pobudkach. O ile o takich można mówić w przypadku uczuć
  13. Dokładnie. Byle te dodatkowe kilogramy nie były przyrostem masy mięśniowej
  14. Candy14, nie mam dzieci. I szczerze mówiąc nie za bardzo mnie ciągnie, ale nie wydaje mi się, żebym mógł kochać swoje bezwarunkowo. Tzn. małego dzieciaka, to ok. Ale jakby taki dorósł i mi czymś szczegółnie podpadł, to sam nie wiem. -- 30 sty 2014, 21:35 -- lul, Sama się nie znajdzie, ale staram się :) Staram się także podchodzić do tego z optymizmem i dystansem, na razie jakoś udaje się je utrzymywać, choć bywają gorsze chwile.
  15. Candy14, ale chyba gdyby dziecko poprosiło o zarabianie dupą, to też byś na to nie poszła Poza tym dziecko też odchodzi. Jak się tylko wyprowadzi z domu rodziców. A to właśnie facet powinien być na całe życie, albo przynajmniej do swojej śmierci Że bardzo często tak nie jest, to już inna kwestia.
  16. lul, z tym qwerty pierwsze słyszę, ale może to dlatego, że nie jestem hakrem -- 30 sty 2014, 21:06 -- Ja chciałbym być tak kochany przez moją przyszłą dziewczynę :)
  17. lul, Już idziesz? Romea powinna olać, bo Romeo naprawdę niepoważnie się zachowuje. Ale wiadomo- serce nie sługa.
  18. lul, Ambitny to ja jestem jedynie w marzeniach A z pracowitością, to już nic nie mam wspólnego. Sam nie wiem na ile ta apatia bierze się z lenistwa, a na ile z zaburzeń.
×