Vett
I oczywiście jesteś święcie przekonana ,że to działa ?
Kto kogo głaszcze ?
-- 05 lip 2013, 01:13 --
Berwick
A co się stanie jak trafisz na dobrego lekarza, ale leki nie zadziałają w sposób który Ciebie zadowoli ?
To trochę błędne założenie .
Czytasz forum ,wiesz ,że to trochę loteria .
Nie zrozum mnie źle , ale jak stwierdzisz ,że jesteś na dnie ? Zakładając ,że masz zapas .
Dobre pytanie. Nie wiem jak.
Nie ma czegoś takiego jak "dno" od którego można się odbić. Na samym dole jest ...śmierć.
O tym pisałem .
-- 05 lip 2013, 00:52 --
Ja wiem, rozumiem, ale na obecną chwilę nie mam lepszego pomysłu. Może po prostu zobaczę że na dnie nie jest fajnie i coś się zmieni w moim myśleniu.
Nie zrozum mnie źle , ale jak stwierdzisz ,że jesteś na dnie ? Zakładając ,że masz zapas .
Berwick
To nie jest wcale takie pewne. Nie wszyscy odbijają się od dna.
Może w tej chwili jest to dla Ciebie wygodna opcja ... masz jak ją wytłumaczyć ... i jest oddalona w czasie.
Może nie do końca jestem w temacie ,ale zazwyczaj lepiej działa zrozumienie, możliwość wsparcia , zaufanie. Następnie można rozmawiać . Dawanie dobrych rad jest mało skuteczne
Na dłuższą metę życie w starciu z alkoholem przegrywa
-- 05 lip 2013, 00:37 --
Mówię o własnych doświadczeniach . Każdy ma swój sposób na życie
-- 05 lip 2013, 00:39 --
Vett
Pytanie czy zainteresowany potrzebuje przed snem takich " pozytywnych " bodźców ?
Nie mogę się dokopać do pierwszej części wątku o CHAD. Może wiecie gdzie go szybko namierzyć.( Korzystałem z wyszukiwarki )
-- 04 lip 2013, 20:46 --
Oglądałem filmik " Bibliotekarz" . Na spokojną pracę nie powinniście liczyć
sens
Widmo dotknął sedna sprawy. Ja może bym powiedział " Wyrywać kawałek po kawałeczku świat dla siebie" .
W lepszych okresach ''wyrywać kawałki''. W gorszych momentach trzeba mieć koło ratunkowe ... plan '' B '' na życie.
..... gorzej z praktyką
Lęki dotyczą kontaktów z każdym lekarzem ,bez względu do jego nastawienia do Ciebie ?
Lekarze są zainteresowani leczeniem . Mają z tego kasę . Wśród nich jest duża grupa mądrych i rozsądnych ludzi wykonujących swój zawód z należytym zaangażowaniem. Wiem ,że nie zawsze uda się na nich od razu trafić.
Jednak na forum jest grupa osób którym to się udało.
klaudek Lubię wieczorowo nocne pory . Te chwile ciszy ,świadomość ,że " wszyscy " śpią. Nie miałem nigdy lęków przed snem .
Rozumiem ,że Ty się obawiasz zasnąć ?
Chyba pobiłem niechlubny osobisty rekord w tej materii właśnie. Nazwijcie mnie ćpunem. Nazwijcie mnie słabym. Liczy się tylko to że pomogło. A jutro będzie lepiej.
Dzięki za dzisiejsze rozmówki Liczę ,że nadarzy się następna sposobność ku temu.
Demony nam wszystkim dają znać o sobie .