Witam.Zawsze wydawało mi się że jestem ,,byłem '' twardy psychicznie -nie miałem żadnych ,,jazd'',psychoz,lęków,nie byłem nękany w szkole ani w domu.Dlatego jeszcze bardziej zastanawia mnie to dlaczego ,,nerwica'' dopadła mnie właśnie teraz.
Trauma po przebytej operacji jest chyba bardzo silna-chociaż nie mam żadnych komplikacji po złamaniu.
Strach przed,, białym kitlem'' jest duży- chociaż ufam bezgranicznie lekarzom -mało miałem z nimi do czynienia ale nigdy mnie nie zawiedli.Skąd ten lęk???Może powinienem w ramach terapii po szpitalach spacerować aby nabrać pewności i obyć się .....może to jest jakiś klucz,tylko czy wcześniej coś mnie nie trafi...
-- 20 kwi 2013, 21:24 --
boję się strachu??? To bardzo dziwne -lęk przed lekarzami/szpitalem jest aż wręcz ,,śmieszny''.Jadę do lekarza jestem zrelaksowany,spokojny,pewny siebie.Wchodzę do budynku szpitala i nogi mam jak z waty ,przyspieszony puls,odruchowo chwytam się za serce bo mam wrażenie że za chwilę wypadnie mi jak w tym filmie ,,Maska'' na podłogę-hehehe ,a potem zaraz po opuszczeniu budynku wszystko wraca do normy -znowu jest pięknie i spokojnie.No to ja się pytam o co chodzi.....trauma?nerwica?panika?.....to jest poza moją kontrolą...