-
Postów
1 192 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez agapla
-
Czy "brzydkie slowa" sa na prawde brzydkie?
agapla odpowiedział(a) na cinnamon_inspiration temat w Off-topic
A ja sie kiedys pobiłam i to z chłopakiem !z takim jednym gówniarzem który ze mną zadzierał, bo czasem nie trafia słowo do pustego mózgu.Od tamtej pory nie ten sam chłopaczek totalna zmiana i pełen szacuneczek dla starszych , nauczył się nawet mówić ,,dzień dobry'' -
O rany nie możecie juz skonczyc z tymi dyskusjami nie na temat? odbiegliście znacznie od tematu .Wydaje mi sie ze Czlowiek i Janko sa na tyle dorośli ze mogą sami sobie poradzić i pogadać na pw czyż nie?
-
według mnie to jestes trochę za chuda jak na 3 lata cwiczeń na silowni to powiem szczerze mislałam że mięsnie można sobie bardziej wyrobic ,oczywiście mówię to co widze moze po prostu to zdjęcie tak wyszło
-
Nerwica a trudności z oddychaniem (astma,duszności)
agapla odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
nie tylko trzeba wykonać wiecej badań a napewno wszystko może wykluczyć pulmonolog! -
O rany
-
a ja mówię o całości co z tego ze ma ładna figure i dba o ciało jak już twarz nie ta sama ? zwykło się mówić ,, z tyłu liceum z przodu muzeum "niestety tak jak powiedziałam trzeba mieć kase samo dbanie nie wystarczy już w pewnym wieku i ja wcale nie mówie o operacjach plastycznych ale kremy ,zabiegi masaze i inne duperele kosztują ;)smutna prawda .A najlepiej mi się smiac chce z tych wszystkich wywiadów z tzw gwiazdami które zapytane o sekret swojej młodosci opowiadaja bajeczki w stylu joga ,siłownia i dieta .Jasne ,dzieki temu Demi Moore wygląda na 15 lat młodszą buahaa
-
wiesz co tak nagmatwałam że nawet nie wiem jak to teraz obrazowo przedstawić ,wszystkim z mojej rodziny wychodza jakieś dziwne odpowiedzi ale ja mysle ze 27 to jest to napisz czy sie pomyliłam?
-
Zeby urode zatrzymać to trzeba mieć kupe szmalu a nie kazdego na to stac niestety taka jest prawda a jak sie ma te 40 czy 50 lat i dochodza jeszcze inne choroby czy nawet hormonalna terapia zastępcza to nie jest proste utrzymać figurę ,nie mówiac o wczesniejszych ciązach i złych nawykach zywieniowych,gdyby to wszystko było takie proste chirurgia plastyczna nie miałaby wziecia a kobiety nie ustawiały sie w koejkach do programów typu ,,chce być piękna''
-
wracając do aligatora mnie wychodzi 27
-
Według mnie kobieta musi mieć swój styl , twarz i inteligencję ,wszystko inne można sobie wypracowac a tak na poważnie uroda przemija warto zarówno u kobiet jak i u męzczyzn patrzeć na inne wartości
-
bez przesady z tymi mięsniami nie wszystkie kobiety na to zwracają uwagę !
-
Ja uważam odwrotnie w zdrowym ciele zdrowy duch!!!!!! ! nerwica to nie tylko emocje ale także szereg innych czynników w tym biochemia organizmu ,ja napisalam wcześniej ze nie jestem za łaczeniem metod naturalnych z chemia, ale jak najbardziej jestem za leczeniem tylko i wyłącznie metodami naturalnymi i psychoterapią. Mało tego wiem to po sobie że w 100% te metody działaja tylko trzeba na nie czasu a niektórym brakuje cierpliwości i niestety siegaja po psychotropy
-
a ja lubie grubszych facetów (oczywiście nie za grubych) i nienawidzę sztucznych mięśniaków blee,jak dla mnie ciemna karnacja ,ciemne włosy i brązowe oczy to jest to ! nie może być bufonem i musi lubić duzo gadać ,bo ja jestem strasznie gadatliwa
-
Zaburzenia stosunku do sławnych osób (miłość do gwiazd)
agapla odpowiedział(a) na kkdm temat w Depresja i CHAD
Ja tam nie lubię zadnych tzw gwiazd blee ,dobrze że nie mam takiego problemu -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
agapla odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
musisz cwiczyć jazde autobusem czy wchodzenie do supermarketu ! tylko tak pokonasz to świństwo wiem co mówię dwa lata sie z tym zmagałam a mogło być krócej gdybym wiecej ćwiczyla ! na początek weź kogos do asekuracji a potem stopniowo sama próbuj ,ale pamiętaj musisz przełamywać lęk bo jeśli sobie odpuscisz to może być kiepsko -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
agapla odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Ja myślę że chyba najpierw przydałoby sie postawić jakąś diagnoze a to może zrobic jedynie specjalista na dobra sprawe nikt tutaj na forum nie powie ci co się z tobą dzieje .Musisz najpierw udac się do specjalisty dopiero później mozesz szukać sposobów na wyleczenie na razie to jest takie gdybanie i mozemy się tylko domyślać co ci dolega -
Z reguły u schizofreników to otoczenie zwraca uwage że coś jest nie tak i pod wpływem innych taka osoba idzie sie leczyc chociaz sama jest przekonana że wszyscy sie mylą i nic jej nie jest
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
agapla odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
no cóz to są własnie te natrętne myśli o których tu niektórzy piszą ,chyba przydałby się psycholog,dopóki to faza początkowa to można raz dwa wyleczyc -
Dobrze powiedziane!pozdr
-
Przestań z tą starością pełno tu ludzi po trzydziestce
-
Ja juz nie chce głosować bo nie mam tu swoich kandydatów , co nowy rzad to nowa afera ! posmiewisko jakieś
-
Ja tylko chciałabym dodać jedno ,kiedyś dużo osób z grona moich znajomych pytało mnie jak to jest z tym lękiem jak to wyglada ,czy ja się czegoś boję ? bo oni nie mogli zrozumiec jak to jest mieć ataki lęku .Duzo nad tym myślałam jak obrazowo wytłumaczyć zdrowemu czym jest lęk .Wreszcie wpadlam na pomysł .Wystarczy sie zanużyć w wodzie ,pozostac tam tak długo na ile starczy powietrza i kiedy juz poczujemy że czas się wynurzyć ,niech ktoś nas przytrzyma.Gwarantuję ze pojawi się lęk u osoby zdrowej! A teraz wyobraźmy sobie(oczywiście moje słowa kieruję do wszystkich którzy nie wiedzą czym jest lęk ,miedzy innymi do pani psycholog) ze osoba chora na nerwice przeżywa taki lęk pare razy dziennie w warunkach normalnych np przy wychodzeniu z domu .Towarzysza jej przy tym wszystkie obiawy topienia czyli brak tchu , drżenia, strach ,panika o własne życie itp. Teraz moje pytanie do pani psycholog czy chcemy tak żyć? czy sobie to wymyślamy ? Wątpie czy ktoś na własne życzenie chciałby się topić .
-
Cóż ja uwazam że nerwica to nie tylko wymyślanie chorób ale co najgorsze w tym schorzeniu to lęk ! i naprawdę jeśli ktoś tego sam nie doświadczył to gada póżniej takie bzdury jak ta twoja siostra - psycholog ,ja sobie nigdy nie wymyślałam jakis chorób (to według mnie jest hipochondria ) chyba że pani psycholog myli te dwa pojęcia .Zycie w atakach lęku to jest dopiero koszmar i nie myślę żeby ktoś chciał sobie na zawołanie z nudów schrzanić zycie.Jednak z jednym się zgodze ,na nerwicę rzeczywiście nie warto brać leków i pomaga w wyjściu z niej ciężka robota albo jakies konsruktywne zajecie ,ale najpierw trzeba zmienić wiele rzeczy takich jak dieta , przemeblować własne życie ,wprowadzić trochę relaksu ,no i oczywiście znalezć sobie cel życiowy aha i jeszcze jedno szkoda że psychologami od nerwic nie sa osoby które same to przechodziły np tak jak niektórzy terapeuci w Monarze ,tylko takie osoby sa w stanie zrozumieć i pomóc bo same tego doświadczyły,nie obrazajac psychologów brakuje mi w tej branży osób z prawdziwym powołaniem .Niestety jest to bardzo modny kierunek dużo osób na to idzie (sama mam pełno znajomych z tej branży) i jak patrzę na to co oni wyprawiaja to krew mnie zalewa oni wogóle się nie nadają do pracy z ludzmi!!!!!!! naprwdę na palcach można policzyć ludzi z prawdziwym powołaniem do tej pracy
-
rozumiem , ja mam akurat obecnie taką sytuację; nieuleczalnie chorą matkę , brak pracy , problemy rodzinne , przyjaciółkę po próbie samobójczej ,i jeszcze lekarz onkolog który coś mi znalazl na skórze ale mimo wszystko myślę pozytywnie i staram sie pomóc innym (np mojej przyjaciółce) ,tak jak napisałam wczesniej z kazdej sytuacji jest jakieś wyjscie i nic nam nie da to że będziemy sie załamywać .Zastanów sie nad tym
-
Z każdej sytuacji jest jakieś wyjscie trzeba tylko dobrze poszukać ,uwierz mi nie traktuję twoich kłopotów jak pstrykniecia palcami , też w życiu wiele przeszłam i nie zycże nikomu tego co się ze mna działo ale jedno wiem napewno nie można siedzieć użalać sie i wpatrywać w martwy punkt a tym bardziej wpadać jeszcze w jakiś nałóg (tak jak pisałeś alko) bo to doprowadzi cie do czegoś jeszcze gorszego niż teraz.