Skocz do zawartości
Nerwica.com

gosiak71

Użytkownik
  • Postów

    140
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gosiak71

  1. Matka mieszka u mnie , ma swój pokój . Nic nie robi ,nie pomaga , zatruwa wszystkim życie a ja jak głupia nadal staram się ją zadowolić. Bez sensu to wszystko, bo ona mnie traktuje jak służącą . Na terapii nauczyłam się trochę panować nad emocjami oraz mówić matce NIE. Wcześniej tego nie umiałam.
  2. Matka mieszka u mnie , ma swój pokój . Nic nie robi ,nie pomaga , zatruwa wszystkim życie a ja jak głupia nadal staram się ją zadowolić. Bez sensu to wszystko, bo ona mnie traktuje jak służącą . Na terapii nauczyłam się trochę panować nad emocjami oraz mówić matce NIE. Wcześniej tego nie umiałam.
  3. Chodzę na terapię... tzn.mąż mnie zawozi , sama nie dałabym rady , robi mi się słabo ( dwa razy myślałam, że mam zawał ) . Trochę to wszystko jest dziwne, ponieważ w domu całkiem dobrze funkcjonuję, wśród nowo poznanych ludzi dobrze się czuję, mogę nawet stwierdzić ,że jestem osobą otwartą . Nie lubię o tym mówić ale to moja własna matka zniszczyła mi życie , niszczy je nadal bo nie umiem się od niej uwolnić. Nie mogę do dzisiaj pojąć kim ja dla niej byłam, że pozwalała swoim facetom na seksualne wykorzystywanie własnej dziesięcioletniej córki. Tak w sumie miałam tylko ją ,ponieważ ojca nigdy nie poznałam. Jak mogła tak postąpić, wmówić mi ,że jestem nikim, że bez niej zdechnę, że przecież mogła mnie urodzić i wyrzucić... co nią kierowało? Do pewnego wieku mogłam liczyć na wsparcie dziadków, bardzo ich kochałam . Niestety najpierw zmarł dziadek ,rok później babcia. Gdy miałam prawie 16 lat, moja matka miała wypadek. 6 tygodni leżał nieprzytomna ,chodziłam dwa razy dziennie do szpitala, siedziałam przy niej, myłam ją. Mimo wszystko bardzo chciałam, żeby żyła...Przeżyła i wkrótce wprowadził się do nas następny jej facet, taki najgorszy z możliwych.Nie będę dalej opisywała co się działo, patologia... Nie mogłam dłużej tego wytrzymać i próbowałam odebrać sobie życie, po tygodniowym pobycie w szpitalu jednak mnie odratowali (jaka ja wtedy byłam zła na tych lekarzy). Najgorsze jest to ,że ja nigdy nikomu nie powiedziałam co mnie w domu spotyka, bardzo się wstydziłam tego wszystkiego, matka za to gdzie tylko mogła robiła ze mnie wyrodną córkę, użalała się nad sobą (bo to przecież ona miała ciężki wypadek ,nie ja ). Bardzo przepraszam za tak długi wpis
  4. Chodzę na terapię... tzn.mąż mnie zawozi , sama nie dałabym rady , robi mi się słabo ( dwa razy myślałam, że mam zawał ) . Trochę to wszystko jest dziwne, ponieważ w domu całkiem dobrze funkcjonuję, wśród nowo poznanych ludzi dobrze się czuję, mogę nawet stwierdzić ,że jestem osobą otwartą . Nie lubię o tym mówić ale to moja własna matka zniszczyła mi życie , niszczy je nadal bo nie umiem się od niej uwolnić. Nie mogę do dzisiaj pojąć kim ja dla niej byłam, że pozwalała swoim facetom na seksualne wykorzystywanie własnej dziesięcioletniej córki. Tak w sumie miałam tylko ją ,ponieważ ojca nigdy nie poznałam. Jak mogła tak postąpić, wmówić mi ,że jestem nikim, że bez niej zdechnę, że przecież mogła mnie urodzić i wyrzucić... co nią kierowało? Do pewnego wieku mogłam liczyć na wsparcie dziadków, bardzo ich kochałam . Niestety najpierw zmarł dziadek ,rok później babcia. Gdy miałam prawie 16 lat, moja matka miała wypadek. 6 tygodni leżał nieprzytomna ,chodziłam dwa razy dziennie do szpitala, siedziałam przy niej, myłam ją. Mimo wszystko bardzo chciałam, żeby żyła...Przeżyła i wkrótce wprowadził się do nas następny jej facet, taki najgorszy z możliwych.Nie będę dalej opisywała co się działo, patologia... Nie mogłam dłużej tego wytrzymać i próbowałam odebrać sobie życie, po tygodniowym pobycie w szpitalu jednak mnie odratowali (jaka ja wtedy byłam zła na tych lekarzy). Najgorsze jest to ,że ja nigdy nikomu nie powiedziałam co mnie w domu spotyka, bardzo się wstydziłam tego wszystkiego, matka za to gdzie tylko mogła robiła ze mnie wyrodną córkę, użalała się nad sobą (bo to przecież ona miała ciężki wypadek ,nie ja ). Bardzo przepraszam za tak długi wpis
  5. Jeszcze parę lat temu nie pomyślałabym ,że dopadnie mnie coś takiego. Miewałam okresy w swoim życiu gdy zamykałam się ''przed światem'' na jakiś czas. Zawsze udawało mi się po swojemu ''uporządkować '' swoje emocje ,''pozamiatać pod dywan '' raz lepiej raz gorzej. Teraz gdy dzieci mam już ''odchowane'' i wydawać by się mogło ,że może być tylko lepiej...dopada mnie paniczny lęk przed wyjściem z domu. Dobija mnie to strasznie, czuję się beznadziejnie , dopada mnie poczucie winy . Sąsiedzi i moja matka mają okazję do plotkowania , że znów mi odbiło. Zresztą matka zawsze z wielką pasją opowiada mi o usłyszanych na mój temat plotkach. Tak w sumie teraz mam to gdzieś ...ale silny lęk przed przekroczeniem furtki istnieje .
  6. Jeszcze parę lat temu nie pomyślałabym ,że dopadnie mnie coś takiego. Miewałam okresy w swoim życiu gdy zamykałam się ''przed światem'' na jakiś czas. Zawsze udawało mi się po swojemu ''uporządkować '' swoje emocje ,''pozamiatać pod dywan '' raz lepiej raz gorzej. Teraz gdy dzieci mam już ''odchowane'' i wydawać by się mogło ,że może być tylko lepiej...dopada mnie paniczny lęk przed wyjściem z domu. Dobija mnie to strasznie, czuję się beznadziejnie , dopada mnie poczucie winy . Sąsiedzi i moja matka mają okazję do plotkowania , że znów mi odbiło. Zresztą matka zawsze z wielką pasją opowiada mi o usłyszanych na mój temat plotkach. Tak w sumie teraz mam to gdzieś ...ale silny lęk przed przekroczeniem furtki istnieje .
  7. gosiak71

    Jarocin i okolice

    Tak mało jest osób z okolic Jarocina? -- 19 mar 2013, 10:00 --
  8. gosiak71

    Jarocin i okolice

    Tak mało jest osób z okolic Jarocina? -- 19 mar 2013, 10:00 --
  9. http://www.youtube.com/watch?v=Fi3VNG0jsQo
  10. http://www.youtube.com/watch?v=Fi3VNG0jsQo
  11. Ja , siódmy dzień na e-papierosie, myślałam ,że będzie gorzej...
  12. Ja , siódmy dzień na e-papierosie, myślałam ,że będzie gorzej...
  13. Próbowałam, nic nie pomagało ... Pół roku temu znów spróbowałam i coś zaczyna się dziać, nie jest to łatwe ale się nie poddam
  14. Próbowałam, nic nie pomagało ... Pół roku temu znów spróbowałam i coś zaczyna się dziać, nie jest to łatwe ale się nie poddam
  15. chodzi mi o molestowanie i inne nadużycia seksualne
  16. chodzi mi o molestowanie i inne nadużycia seksualne
  17. Napiszę krótko...ojca nigdy nie znałam,matka gdy tylko skończyłam 10 lat ''wystawiała'' mnie swoim facetom...nie mogłam tego pojąć swym małym rozumkiem... Wychowywali mnie dziadkowie,wspaniali,kochani ludzie-niestety zbyt szybko odeszli. Matka utwierdziła mnie w przekonaniu,że jestem śmieciem ,zerem i nic nie wartym człowiekiem. Sama jestem matką ,mam 3 córki , nieudane związki za sobą ,w obecnym związku też coś się psuje, nie umiem zbudować głębszych,bliskich relacji z mężczyznami...chyba nie chcę... Matka moja ma się dobrze, co niedzielę pędzi do kościoła ...bo wg niej kto chodzi do kościoła jest dobrym człowiekiem...
  18. Napiszę krótko...ojca nigdy nie znałam,matka gdy tylko skończyłam 10 lat ''wystawiała'' mnie swoim facetom...nie mogłam tego pojąć swym małym rozumkiem... Wychowywali mnie dziadkowie,wspaniali,kochani ludzie-niestety zbyt szybko odeszli. Matka utwierdziła mnie w przekonaniu,że jestem śmieciem ,zerem i nic nie wartym człowiekiem. Sama jestem matką ,mam 3 córki , nieudane związki za sobą ,w obecnym związku też coś się psuje, nie umiem zbudować głębszych,bliskich relacji z mężczyznami...chyba nie chcę... Matka moja ma się dobrze, co niedzielę pędzi do kościoła ...bo wg niej kto chodzi do kościoła jest dobrym człowiekiem...
  19. gosiak71

    Jarocin i okolice

    Gebu:Ja do Jarocina mam 7 km, a do Gostynia 45...
  20. gosiak71

    Jarocin i okolice

    Gebu:Ja do Jarocina mam 7 km, a do Gostynia 45...
  21. gosiak71

    Jarocin i okolice

    Michuj, Gebu: Witam Was serdecznie, jesteście z okolic Poznania?
  22. gosiak71

    Jarocin i okolice

    Michuj, Gebu: Witam Was serdecznie, jesteście z okolic Poznania?
  23. Dzisiaj mam gorszy dzień, ale bardzo się cieszę ,że znalazłam się tutaj , już sama świadomość , że nie jestem sama wiele mi daje
×