Skocz do zawartości
Nerwica.com

MamSwojePoglady

Użytkownik
  • Postów

    2 935
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MamSwojePoglady

  1. Lilith, a ujmę to tak: staram się nie narzekać jest ciężko, ale gdzieś tam jest nutka optymizmu.
  2. wysłowiona, zapisuję, notuję wszystko od roku (taka tam przypadłość) pomaga mi na natrętne myśli, ale nie na dialogi wewnętrzne. Jak bym chciała każdy dialog zapisać to zwariuję mark123, mam to samo, często z resztą go neguję.
  3. Saraid, rozumiem :) Mushroom, wysłowiona, Esu, cześć
  4. virgo21, w sumie racja Saraid, a co robiłaś ciekawego, że padnięta? :)
  5. virgo21, ja też tylko myślę na razie, ale podobno warto od tego zacząć (tylko ile razy można zaczynać?) damy radę! Saraid, cześć, cześć fizycznie nic nie robię, ale psychicznie się poprawia, więc chyba nie jest źle. Ogólnie to leki biorę 2 tydzień i skutki ubocznie mnie męczą, ale daje radę a co u Ciebie? -- 25 kwi 2013, 18:46 -- Mara_, mam ptasie mleczka gustujesz?
  6. virgo21, jeśli masz zamiary to zmienić, to już połowa sukcesu. W końcu się ułoży Ja też cały dzień na przemyśleniach. Mara_, hej leci powolutku, opycham się słodyczami a co u Ciebie?
  7. Ja też mam tego dosyć 10 razy ten sam dialog przerabiam w ciągu dnia to jeszcze można przeżyć, ale przed spaniem to tragedia.
  8. wykończony, tak jestem kobietą. Pozdrowienia przesłałam od Krula
  9. anonus, to tylko odczucie, że zabijasz dyskusję. Też tak mam często i z tego co wiem nie tylko ja
  10. [videoyoutube=0r7xEf-zVQU][/videoyoutube]
  11. Dziewczyny ja już nie ogarniam mojego spożywania. Jestem głodna, ale na widok jedzenia mi niedobrze, zjem coś od razu do ubikacji, zjem fastfooda jest przez moment dobrze, ale ileż można na syfie jechać... nie chcę zwracać, ale cały czas czuję się 'wypełniona' Jestem przez to cholernie osłabiona, witaminy to już dawno wypłukałam z organizmu... szkoda słów
  12. szczypiorek86, u mnie to samo bez wspomagaczy, od kilku dni prowadzę przed spaniem ciekawe rozmowy A ogólnie to przyłapuję się jeszcze na wewnętrznych dialogach z moją terapeutką (co jej opowiem --> co ona może mi odpowiedzieć --> co ja jej odpowiem żeby mnie nie zaskoczyła itp.).
  13. wysłowiona, też mi się zdarza pomylić, jakoś kojarzy mi się, że cisza nocna od 22:00 to i Darki też...
  14. zmienny, tak mam tak samo i zawsze się zastanawiam ile znajomych tu jest anonus, miałam tak samo. Matematyka to zuuuo!
  15. zmienny, filmu niestety nie widziałam. Gdzieś fajne stwierdzenie słyszałam: kiedyś ludzie przygarnęli psy-pogorszył im się węch, a teraz w dobie internetu i postępu tracimy mózg, coś w tym jest.
  16. Calineczka1990, papa :) zmienny, powiem Ci, że mnie też ten postęp przeraża i to praktycznie w każdej dziedzinie jest zauważalny.
  17. zmienny, Raczej trzymam się z tymi starymi ekipami, tam tego nie widać, ale jednak wśród tych młodych punków można zauważyć postęp, niekoniecznie na lepsze.
  18. zmienny, mało na ulicach, ale na koncertach czuję się, że szybko nie znikną za to uwielbiam tą subkulturę. -- 23 kwi 2013, 20:11 -- Saraid, dobranoc :)
  19. Calineczka1990, zmienny, ja się też nie znam, punkowcy noszą szelki to wiem jakie, ale nic po za tym
×