może masz rację z tymi pieniędzmi, miałam "przyjemność" grać 2 lata w sZone online, w pewnym momencie różnica między płacącym graczem, a zwykłym była taka, że on Cie zdejmował na 3 strzały, a Ty musiałeś włożyć 3! magazynki z automatu...
Ja dalej twardo wybijam amerykanów w heroes&generals, polecam dla wytrwałych, bo wyexpienie trochę poświęcenia wymaga duńskie studio, bez pay2win i raczej się nie zapowiada żeby poszło w tym kierunku.