Skocz do zawartości
Nerwica.com

PM Cool Lee

Użytkownik
  • Postów

    76
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia PM Cool Lee

  1. Modlitwa? Bzdury, chyba że ktoś sobie wmówi że działa to i podziała ale nie na długo
  2. Ludzki mózg jest głupi, dlaczego potrafi sam wejść w fazę autodestrukcji co objawia nam się depresją i chęcią popełnienia samobójstwa, przecież mógłby pomóc uporać się świadomości z problemami np przez uwalnianie większej ilości hormonów szczęścia i wyrównania gospodarki biochemicznej zamiast ją ciągle pogarszać.Dlaczego mamy tak małe możliwości kształtowania swojej osobowości, świadomie prawie żadne bo co zostało zakorzenione to tak jest i basta a może tylko pogarszać jeszcze ten stan.A może my po prostu mamy mózgi wadliwe, coś poszło nie tak w fazie rozwoju jak procesor z wadą fabryczną nigdy nie będzie działać poprawnie bo takich rzeczy się nie naprawia a wymienia
  3. Mam obsesje na punkcie budowy ciała, jestem drobnokościsty to mój kompleks nad kompleksy od dziecka wstydziłem się tego że koledzy mieli zawsze szersze ręce,nogi a ja takie jebane patyki.Nienawidzę lata, staram się teraz jak najrzadziej wychodzić z domu w upały.Dopóki nie urosnę dzięki ćwiczeniom nie mogę się nigdzie pokazywać
  4. Właśnie zaczynają się upały co oznacza pełno botów na ulicach,gorąco.Znowu jestem skończony jak co roku najchętniej bym przesiedział tą kretyńską porę roku w 4 ścianach.Deprecha mi się nasila, prawie codziennie mam myśli samobójcze
  5. To już późne chodzenie spać nazywa się uzależnieniem? Nie przesadzajcie, ja bym to nazwał nawykiem.Sam przed 00:00 się nie położę bo nie lubię, no ale jak bym musiał to bym się przemógł i tyle
  6. O to to właśnie chcę przybrać na wadze żeby nie czuć się dłużej jak chucherko.To jest już jak jakaś dysmorfofobia
  7. Jestem przystojny, mam adoratorki ale jest problem jestem chorobliwie nieśmiały w stosunku do płci przeciwnej.Jak dochodzi do rozmowy to totalnie durnieję tak jakby moje iq spadło o połowę,mówię bzdury,głos robi się wysoki a naturalnie mam niski,nie mogę sobie przypomniećnajprostrzej rzeczy ech
  8. Podobno jestem przystojny ze względu na to że podobam się kobietom, tylko co z tego skoro jestem psychicznie wyprany, trudno mi się żyje z ludźmi a w stosunku do kobiet jestem chorobliwie nieśmiały.
  9. Chciałbym taki być no bo inaczej jaki słaby? Doczytaj sobie w literaturze. Nie siła fizyczna jest fundamentem poczucia wartości, pewności siebie i wartości mężczyzny, ale jego inteligencja i umiejętność panowania nad własnymi emocjami. Napakowanego głupka pokonać nietrudno. Siłownia jest protezowaniem niedoskonałości własnego umysłu. Niczym więcej. Nie jest konieczna by mieć powodzenie u kobiet. To trochę dziwne ale nawet mam powodzenie u kobiet, nie zmienia to faktu że czuję się źle we własnej skórze więc olewam to powodzenie, nie mam poczucia własnej wartości skąd mam je czerpać? Widzę same porażki,jestem pesymistą i ta chuda sylwetka którą pragnę poprawić żeby zacząć jakoś wyglądać to jak obsesja chociaż gdzieś z tyłu głowy zdaje sobie sprawę że może przesadzam, ale to wciąż mój główny cel.
  10. Damskim bokserem mógłbym być nawet nie ćwicząc.Nie chcę nim być, chcę tylko zacząć normalnie wyglądać. Dodam że kiedyś zawsze byłem gnębiony w szkole i nielubiany w otoczeniu,czasami zdaża mi się wyobrażać jak tłukę nielubianą mi osobę i w tym czasie emocje we mnie narastają
  11. nieboszczyk o ile wiem miałeś usunięte jądra? Chyba że się mylę, jeśli tak to brakuje ci męskich hormonów, ja bym na twoim miejscu kupował i je przyjmował testosteron itp.Przecież to totalny armagedon dla męskiego organizmu a jak wiadomo testosteron jest napędem mężczyzny
  12. Ostatnio zrobiło mi się podobnie tyle że rano normalnie mi stoi codziennie.Mam 19 lat i chyba po prostu przejadłem się masturbacją i pornografią, jak oglądam to podniecenia nie odczuwam
  13. Co wy gadacie, właśnie że ludzie z ZA są świadomi swojej odmienności i przez to cierpią, najpierw szukają odpowiedzi w różnych zaburzeniach psychicznych aż decydują się iść do specjalisty który zrobi diagnozę
  14. Witam mam 19lat posiadam dziwne schematy zachowań takie że robię wszystko inaczej niż inni ludzie.Napiszę to w przykładach 1 Wszyscy w moim wieku mają już prawo jazdy i chcą jeździć wszędzie samochodami a ja zacząłem zdawać egzamin ale nie wyszło mi kilka razy więc ciągle nie mogę się spiąć i zaliczyć,każdy zdał za pierwszym razem tylko ja jak zawsze jestem najgorszy,uważam też że nie muszę mieć ich od razu a inni mało się nie zesrają, i jeżdżą podnieceni jak dzieciaczki 2 Nigdy do niczego mi się nie śpieszy 3 Większość osób w moim wieku miała lub ma dziewczynę/chłopaka lub dąży do tego by mieć a ja z kolei uważam że mi nie jest do niczego potrzebna, mogę nawet wcale nie mieć trudno są tacy ludzie 4 Nie wiem jak mam się dostosować do panujących zasad, podobno dziwnie chodzę i się zachowuję odbiegająco od innych jedna osoba powiedziała że wyglądam jak znerwicowany.Ja uważam że inni się tylko niepotrzebnie czepiają i udaję że mam do gdzieś, chciałbym umieć się dostosować ale dalej zachowuję się tak jak się zachowywałem 5 Najlepiej chciałbym być niezauważalny ale mi się nie udaje, obserwuję innych ludzi i widzę że jak się poruszają i zachowują i nie zwracają na siebie uwagi otoczenia, nie wiem czy oni robią tak specjalnie czy mają to gdzieś 6 Nie lubię zmian.Inni działają spontanicznie a ja nie mogę się przełamać żeby zrobić coś inaczej niż zawsze 7 Jeśli coś nie przyniesie dla mnie efektów i korzyści to uważam że nie ma sensu się za to zabierać nawet jeśli ktoś mnie prosi 8 Nie mam zamiaru się nikomu podlizywać a ci co tak robią są śmieszni Mógłbym jeszcze wymieniać.Nie zawsze taki byłem, czuję się bardzo źle sam ze sobą.Chciałbym się zmienić lecz nie wiem jak
  15. W swoich oczach najczęściej wyglądamy gorzej, niż jest w rzeczywistości. Dokładamy sobie wad, niedociągnięć, braków. A pojawia się ktoś, dla kogo nie tylko nasz wygląd jest pociągający ale kto interesuje się tym, jaką mamy osobowość, zainteresowania, światopogląd itp itd. Chciałbym się wziąć wreszcie w garść, a z drugiej strony nie wierzę że mogę, zbyt długo jestem jaki jestem i praktycznie nie znam innego życia. Z twojego zdania wynika że przez moją samoocenę sam siebie oceniam dużo gorzej i pewnie jest to prawdą.Oceniam siebie jako brzydką i nieciekawą osobę to czy mogę się podobać płci przeciwnej? Wielu dziewczynom się podobałem i nadal podobam, w większości ładnym.Czy na prawdę osoba taka jak ja czyli wyglądająca jak zbity pies i niezadowolona może się podobać?
×