
nobody25
Użytkownik-
Postów
443 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez nobody25
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
nobody25 odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
No to najgorsze przed Tobą. Apetyt po miansie ( taki fest) miałem gdzieś po 2 miesiącach brania. Brałem 90 mg. Powiem tak: to był hardkor. Jadłem 2 obiady, po obiedzie z 2 drożdżówki, czekoladę, z 3 batony i po godzinie znowu byłem głodny. Przytyłem 30 kg. Tragedia. No,ale spało się zajebiście. -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
nobody25 odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Natrętnik długo już ją bierzesz? jak z apetytem ? -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
nobody25 odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
O tak, mianseryna na sen to miód, jednak to obżarstwo... :/ -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
nobody25 odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Próbowałem, działała wyśmienicie, jednak bardzo utyłem,a mam sporą otyłość i jestem na diecie... Ale dzięki za poradę. -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
nobody25 odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Ja piernicze, zazdroszczę tym którzy po 15 mg tego leku zasypiają... Na mnie nie działa kompletnie. -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
nobody25 odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Na mnie nie działa ten lek. Wziąłem wczoraj 75 mg i nie mogłem spać do 3.... pierw wziąłem 15, i tak kolejno... Dziwne -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
nobody25 odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
No to zaczynam od dzisiaj swoją przygodę z mirtrą. Zobaczymy jak długą. Muszę sporo schudnąć bo miansa zrobiła ze mnie grubaska, a spać nie idzie... -
prima tak ja brałem tegretol. Czułem się po nim dobrze. W miarę dobrze wyciszał mnie na noc i trochę lepiej mi się spało. -- 11 sie 2017, 13:14 -- Rozumiem. Tylko że sertralina kiedyś na mnie działała b. dobrze (jeszcze przed podaniem jodu na tarczycę) teraz gdy mam niedoczynność i łykam novothyral , i gdzie czuje się kiepsko postanowiłem wrócić do Zoloftu a tu niespodzianka- apetyt zwiększony. Dietę mam z przyczyn zdrowotnych- mam wiele kg za dużo i muszę zrzucić. Jednak może ten apetyt przejdzie. Jak będzie do opanowania a dobrze się będę czuł to warto pomyśleć żeby dalej go brać. Zobaczymy.
-
Raczej niższe dawki działają przeciwdepresyjnie. Na mnie na lęki serta działała tak sobie. W wyższych dawkach natomiast np. na 150 mg, czułem się znakomicie przez jakiś czas. Wyraźnie było czuć podbicie dopaminy. -- 10 sie 2017, 11:22 -- Swoją drogą miał ktoś tak, że podczas leczenia sertraliny miał zwiększony apetyt i to minęło ?
-
Co rozumiesz przez z "własnej głupoty"? Ja jakiś czas temu byłem na psychoterapii (psychodynamicznej) i pani powiedziała, że jeśli chcę ją kontynuować to najpierw muszę się udać na badanie do psychiatry. Bo potrzebowałem wtedy jeszcze dobrego psychologa a nie leków. Terapia psychodynamiczna jest do dupy. Chodziłem na nią z miesiąc i dałem sobie spokój. Poza tym psycholog nie jest od tego żeby ci cokolwiek nakazywał, czy masz iść do psychiatry czy nie. Psycholog ma za zadanie pomóc ci z twoimi problemami, porozmawiać o nich,nakierować. Często sama rozmowa na temat co ci doskwiera jest bardzo pomocna, ale trzeba trafić na dobrego psychologa. A takich jest bardzo mało. Branie leków przeciwdepresyjnych powinno mieć sens kiedy już naprawdę nie wyrabiasz i psycholog nie jest w stanie ci pomóc. To powinna być ostateczna ostateczność. Natomiast dzisiaj jest tak że jak masz nastroje melancholijne czy depresyjne to od razu psychiatra, od razu leki, bo tak jest najprościej. Wyjście z uzależnienia od leków jest też bardzo trudne, czasem mam wrażenie że trudniejsze niż odstawienie dragów.
-
W takim razie co jeszcze robisz na tym forum? Ale ok, spróbuję. Panie Jezu, proszę Cię uwolnij mnie już raz na zawsze od tego wszystkiego i daj mi głęboki pokój w sercu. Amen. Bo z własnej głupoty poszedłem do psychiatry i się zaczęło " moje leczenie". Poza tym odpowiada mi profil forum, a także ludzie z podobnymi dolegliwościami co moje.
-
Ja napiszę tak: w 2011 roku w styczniu zostałem całkowicie uwolniony z wieloletniej narkomanii, nałogowego palenia papierosów, picia alkoholu, dopalaczy, imprezowania, i pornografii, wszystko w jednym momencie, wystarczyło że zwróciłem się z prośbą do Jezusa. On odpowiedział i dał mi niesamowity pokój w sercu i takiej miłości że nie można tego opisać. " Wszystkie wasze troski przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was" 1śwPiotra 5;7
-
Kwetapina nie uzależnia, miałem już kilka podejść do niej. Pregabalinę też brałem. Trochę zmniejszała lęk, nic cudownego, brałem nawet 3 tabletki, a spać po tym i tak się nie dało. Tak to już jest jak się rozpędzisz z benzo bo tylko to działa najlepiej.... Inne neuroleptyki walą mi po wątrobie i nie mogę ich brać a i tak po nich nie śpię. Mirta i miansa odpada bo mam sporą otyłość a właśnie jestem na diecie i już udało się zrzucić 10 kg. Po kwecie śpię, nie mam zwiększonego apetytu tylko kuźwa nie wiem czasem jak się coś nazywa. Może z czasem zmniejszę dawkę i problem zniknie .
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17