Skocz do zawartości
Nerwica.com

nobody25

Użytkownik
  • Postów

    443
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nobody25

  1. Ktoś miał podobnie? Dziwne działanie tego leku. Wziąłem 25 mg o 22, sen był bardzo płytki, natomiast na drugi dzień nie mogłem się z łóżka podnieść do 14-15.... I tak przez 5 dni i dałem sobie spokój. :/
  2. Czy lek sprawdza się przy odstawieniu alprazolamu? w długim czasie, w dość dużych dawkach 4-5 mg. Chlor mnie za bardzo przymula i nie usypia, kweta wali po sercu ( mam problemy z sercem) jadę do nowego lekarza, czy lepiej odstawiać alprazolam dodając np.relanium i jakiś zopiklon albo morfeo czy od razu z nim pogadać żeby mi przepisał tisercin ?
  3. fakt- uzależnienie od benzo jest bardzo ciężkie. Chodzi o to aby odstawić je całkowicie i żyć i funkcjonować bez nich, zwłaszcza gdy inne leki nie pomagają, lub skutki uboczne są gorsze od objawów choroby i nie przechodzą :/
  4. Wiem, bo brałem już chyba wszystkie możliwe leki jakie oferuje psychiatria. Oprócz Klozapolu chyba.... Wiem, wiem, tyje się po mianserynie po mitrazapinie. Tylko ja miałem takie łaknienie jak po miansie, a mam sporą otyłość. Więc myślę że zrobiłem dobrze. Cierpię na nerwicę z zaburzeniami depresyjnymi i przewlekłą bezsennością i jeszcze tarczyca, przysadka itp itd.
  5. Odstawiłem. Dla mnie zwiększenie łaknienia w ogóle nie wchodzi w grę, 3 dni temu poszedłem do dietetyka... no nic, trzeba zostać na chlorprotixenie...
  6. Ja pierd.... już to wszystko chyba. Zacząłem brać Zoloft, w 5 dzień brania zaczęła się żarłoczność....tzn wilczy głód... już nie wiem, czy to przejdzie czy brać dalej
  7. kup sobie essentiale forte i łykaj przez miesiąc , dwa to na pewno wątroba ci nie padnie. Poza tym wątroba radzi sobie doskonale z przyjmowanymi lekami przeciwdepresyjnymi. Chyba że dostajesz dodatkowo jakieś leki ( np. zastrzyki ) hormonalne.
  8. a co byś polecił z neuroleptyków na sen ? chlorprotixen odpada, myślę o olanzapinie, tylko że po niej się tyje, choć to może nie jest warunek że u każdego. Sam nie wiem. Ketrel też brałem.
  9. Czy ten lek można brać na wieczór np. na sen ? czy nie za bardzo ?
  10. Na mnie działał b. dobrze. Nie zaburzał intelektu i funkcji poznawczych, nie tyłem, miałem apetyt nawet zmniejszony. Niestety musiałem odstawić bo mam problem z wątrobą i nawet pół tabletki działa na nią bardzo niekorzystnie. Ogólnie polecam w odstawieniu benzo. Chlorprotixen + Diphergan i jest ok. Jedyne co to skrócał mi sen i wcześniej się wybudzałem np. 5 rano i nie mogłem usnąć, jednak po dodaniu Dipherganu 50 mg sen się wyregulował.
  11. No właśnie, dobrze że dopisałaś to ostatnie zdanie, bo zgodzę się z Tobą. Byłem uzależniony od amfetaminy i marihuany które waliłem przez 7-8 lat. Łatwiej mi było odstawić dragi , niż leki które są (niby przebadane) legalne na receptę... Lecz, niektórym ludziom bardzo pomagają, jednak moje zdanie jest podobne do twojego. Niestety. :/
  12. Również przepraszam. Nie było tematu, o wszystkim zapominamy. Szczerze, od serca. Pozdrawiam.
  13. Widzę że już nie wyrabiasz. Jesteś za cieńki na cokolwiek. Możesz mi laskę zrobić, tyle możesz. A podać ci adres? Zapraszam do Międzyrzecza. Jak szybko przyjedziesz tak szybko wrócisz.Pozdrów starą, podziękuj jej w moim imieniu za wczoraj. Powiedz że na drugi raz niech zębami tak nie haczy Jak będziesz mi dalej groził do składam sprawę na Policję, zobaczymy jaki wtedy będziesz twardy. a od mojej starej wypierdalaj śmierdzielu ,( mów do mnie parówo ) bo Cię znajdę w realu i ryja Ci opatentuję .
  14. Hahahaha. Super, gratulacje, tak mi dosrałeś że hej, rzeczywiście. Ty to jesteś. Kupię ci za to jabolka za 5 zł, będziesz mnie za to po goluśkich stopkach całował Spoko, dziękuje za pozdrowienia. Ja ciebie nie pozdrawiam, ale za to pozdrów starą, podziękuj jej w moim imieniu za wczoraj. Powiedz że na drugi raz niech zębami tak nie haczy - jest Ok również pozdrawiam. Coś słabo u Ciebie z tą Agomelatyną ,,, chyba raczej już lepiej nie zaskoczy . U mnie ten lek działał już od pierwszej dawki nasennie , ale co mi po tym,że spałem, skoro z rana zwiększał lęki . Coś ala melatonina ,bardzo podobnie , z tym ,że o wiele drożej . W sumie lipa cały ten lek . Mało kto na Forum ( była tylko jedna osoba co pamiętam, która gorąco zachwalała Ago ) ,chwali sobie ten lek . To jakiś raczej "wybrakowany " produkt antydepresyjny . -- 18 maja 2017, 21:08 -- twoje sa za to głębokie ,tak głebokie ,aż dupę rozsadza . Idż się wysrać , bo do dupy Ci nakopię lekomanie jeden obleśny ,,, sio mi stąd paranoiku ,,, na odwyk ino szybko , zreszta raczej Cie nie przyjmą bo za dużo mędrkujesz , a tam takich nie lubią Pitol się głąbie kartolfany !!! PS . ale jestem kozak , ale Ci dosrałem a teraz się wypróżnij tabletkami . PS. Fajnego masz avatara ,, bo jebnę ,,,idż do żłobka , a nie na odwyk . do cycusia . Siemka leszczu.
  15. nobody25, czytaj ,ze zrozumieniem , bo chyba Ci ten xanax mózg wyżarł . Czy ja pisałem o DETOXIE ??? . a może o ODWYKU , pamiętasz jeszcze ? To dwie różne rzeczy . To ,że się w domciu odtrujesz to jedno , drugie to psychologicza pomoc w kwestii ":jak sobie radzić żyjąc bez benzo i funkcjonować bez chemii , jak odpierać chęć zażycia cuksów .Czaisz już,,,? I zapamiętaj sobie ,że nikt mnie nie musiał hospitalizować ( jak Ciebie ), tylko sam się zgłaszałem na Odwyk .Nikt tam sie nie telepał . Byłem na Odwyku dla alkoholików . W grupach byli hazardziści , ,, zresztą większość alkoholików to lekomani .A hazardziści to alkoholicy ,pzynajmniej jak grają to bardzo często piją ,,, wszystko ze soba powiązane , mechanizm nałogu wszędzie bardzo podobny . Takie te twoje teksty są płytkie, myślisz że jak powymądrzasz się przed klawiaturą to jesteś wielki kozak? Wiesz co myślę ? Myślę że jesteś limes medycyny. Jesteś jej słupem granicznym, za którym nie wiem co się zaczyna. Nie masz absolutnie żadnych kompetencji do tego aby wysyłać mnie gdziekolwiek. Ale wiesz co jest najlepsze? najlepsze jest to że ja z Xanaxu wyjdę, i nie potrzebuje żadnego odwyku. Ty mnie wysyłałeś na odwyk, tam jest odtrucie czyli tzw. Detoks. Chyba za dużo dziś wypiłeś i nie pamiętasz co pisałeś wcześniej. No nic, taki to już urok alkoholika. A wyżarła to mi twoja stara, dzisiaj rano.
  16. Pierdziele te detoksy i odwyki, nie wyrobił bym tam, na drugi dzień bym się wypisał na żądanie. NiENAWIDZĘ szpitali. Od 2011 roku byłem z 9 razy w szpitalach ( nie wliczając dwudniowych naświetlań w Gliwicach) , także pozostanie mi leczenie pod okiem lekarza. Swoją drogą, polecił by ktoś jakiegoś lekarza z okolic lubuskiego, tj zielona góra/gorzów.?
  17. byłem na 4 ,,, poszedł bym nawet na 5 , ale warunki rodzinne nie pozwalają .Dla mnie to już rutyna , wręcz zabawa , często i beka . Pomaga mi takie posłuchiwanie( do poduchy i przemysleń ) nałogowców ( do których i sam się zaliczam ) . Generalnie nie masz się czym chwalić.To moim zdaniem żaden powód do radości. Mam teraz taki okres że biorę tyle xanaxu, ale to nie oznacza żebym się kładł na detoks,tylko dlatego że ty sobie nie radzisz ze swoimi nałogami i muszą cię hospitalizować.
  18. ernest00 dzięki wielkie za informację! Muszę zejść z tego gówna ale co wezmę jakiś neuroleptyk to mam 120 alaty i powiększenie wątroby. Już nie powiem jak to wygląda w praktyce...
×