Skocz do zawartości
Nerwica.com

nobody25

Użytkownik
  • Postów

    443
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nobody25

  1. Kat_, na każdego leki działają inaczej, to wiadomo. U mnie na lęki działał b. dobrze. Niwelował je tak w 80-85% a jak dla mnie to dużo. Tylko fakt, z tym otępieniem i zamuleniem, to nie przechodziło, ale szło się przyzwyczaić. W zasadzie wolę brać chyba ten lek niż wpieprzać afobam bez końca, lub tyć po mircie lub miansie, i żreć jak nie powiem co.
  2. kosmostrada, 2 miesiące to jeszcze mało jak na ten lek. U mnie pełne działanie wystąpiło tak po 3-4 miesiącach. Z czasem albo ten efekt uboczny o którym piszesz, przechodzi albo człowiek się przyzwyczaja sam nie wiem :)
  3. Chada, ty nieźle kombinujesz widzę. Przeanalizowałem kilka twoich postów, według nich od 7 sierpnia jesteś na sertralinie, to czego oczekujesz po tak krótkim czasie? znowu chcesz wracać do esci pomimo twoich narzekań na potliwość, którą skądinąd też miałem i dlatego już nigdy nie wrócę do tego leku. Powiem ci tak. Majsterkując tak z tymi lekami dojedziesz się całkowicie, bo twoje receptrory są bombardowane non stop czymś nowym, w zasadzie tym samym. To nie wróży niczego dobrego, też tak kiedyś robiłem i nie skończyło to się dobrze. Zamiast kombinować i ćpać sobie leki co chwilę to kombinując, znajdź pracę, weź się do kupy, a jak to nie pomoże to przejdz na jakieś neuroleptyki lub bierz doraźnie benzo, chodź sądząc po tym co wyprawiasz wątpię aby skończyło to się na braniu doraźnym.
  4. No masakra. Pomyśl, że wraz z długością życia ilość prochów będzie się zwiększać. Za kilka lat będziesz już brał po 3, 4 leki dziennie. I to tylko te psychiatryczne. Obczaj że ja na pierwszej wizycie w wieku 16 lat po raz pierwszy u psychiatry dostałem 1000mg Depakiny Anafranil 150mg potem jeszcze jedną 37,5 do tego i sulpiryd 150 Hah. Psychiatrzy, ja pierdole.... Ja w tym wieku natomiast mogę już poszczycić się systematycznym upijaniem się do nieprzytomności, palenie fajek, i popalanie trawki, co później skończyło się maratonami amfetaminą i wszelakim gównem, do tego stopnia że trafiłem do szpitala ze spalonym przełykiem....
  5. Dark Passenger, zazdroszczę. Ja im dłużej ją biorę tym większą mam sedację do tego stopnia że nie mam siły wstać z łóżka....
  6. Ja po Mianserynie przytyłem 30 kg, apetyt był MASAKRYCZNY. Fakt że spałem jak dziecko i czułem się świetnie. Ale jak sobie przypomnę ten wieczny głód to szok.
  7. 3 tydzień brania leku, a mi się nadal nic nie chce po niej. Zostaje tylko bezsenność i muszę się szprycować afobamem. Przejdzie to? :/
  8. lunatic, ty nie rozumiesz o co chodzi widzę. To nie jest potliwość na skraju przebiegnięcia kilku kilometrów w bluzie latem. To jest coś znacznie gorszego. A perpsiblock jest gównem na skraju placebo -- 14 sie 2014, 20:22 -- Chada, po tygodniu zwiększasz do 100 ? dobry jesteś ja bym chyba po takim czasie zwariował. Sertra to silny lek, bynajmniej dla mnie.
  9. trittico działa tak trochę sedująco. U mnie przez ponad 1.5 roku brania senność raczej tak bardzo nie przechodziła, ale szło się do niej przyzwyczaić. Z czasem aż polubiłem to zamulenie
  10. milkaka, wiesz ja uważam że działanie leku branego przez prawie 3 tygodnie powinny dać już jakieś efekty ( nie w pełni) czy lek jest dobry czy nie. Póki co czuję się fatalnie, zero aktywizacji tylko sedacja i siedzenie cały dzień przy kompie, ktoś na forum wspominał że też tak miał ale jak przeszedł na 100 to mu minął ten stan. Zobaczymy, pobiorę 100 jak nie będzie dobrego efektu do miesiąca to daje sobie spokój z tym gównem...
  11. "ja i ojciec jedno jestesmy" Tu nie chodzi o to . To daje potwierdzenie że jest zarówno Bogiem jak i człowiekiem. Ale wszystko co robił nie robił dlatego że był Bogiem, tylko dlatego że był człowiekiem napełnionym Duchem Świętym, przez którego czynił cuda, wskrzeszał umarłych, leczył choroby.
  12. tosia_j, Jezus w całej swojej działalności ani razu nie ukazał że jest Bogiem. Wiem bo czytam to i owo, szczególnie Biblię. Zwróć uwagę że wszystkie cuda których dokonuje, dokonuje je przez Ducha Świetego. Taką samą władzę dał swoim apostołom, Ci dali dalej, dalej aż do naszych Biskupów (każdy biskup jest egzorcystą)
  13. lunatic, problemem nie jest to że występują inne dolegliwości,według was gorsze,p roblemem jest to że większość skutków ubocznych, takich jak nasilony lęk, bezsenność czy pogłębiona fobia po prostu mija do jakiegoś czasu brania leku. A potliwość niestety nie. Przynajmniej tak jest u mnie.
  14. Patryk29, no dla mnie akurat nie jest to śmieszne. Jeśli masz się przebierać dosłownie 10 razy na dzień, i gdzie nie pójdziesz tam siedzisz mokry. Poza tym depresja to nie śmiech...
  15. maniek123321, ja mam dokładnie to samo. Spłycenie myślenia do poziomu nastolatka. Mam nadzieję że to przejdzie...
  16. lunatic, no racja,trzeba brać jeden lek przez dłuższy okres, ale ta potliwość... uwierz mi, jest nie do wytrzymania. Straszna rzecz, po esci też ją miałem. Swoją drogą jestem już 16 dzień na sertralinie a lęki większe, fobia się powiększyła, dziwne to jakieś. Nie chcę zwiększać dawki, mam nadzieję że to przejdzie i w końcu sertra zacznie działać
  17. Meg1985, jak zwiększysz dawkę może być tak że akurat na lot lęki mogą się powiększyć. Nie rozważałaś aby spróbować zwiększyć jak wrócisz ?
  18. Meg1985, ja uważam że to jednak wina sertraliny, mirta nie otumania tak mocno jak chociażby mianseryna ( brana na początku), mirta ma pod tym względem wiele mniejszych cech ubocznych. No ale wiadomo- każdy organizm inny.
×