
nobody25
Użytkownik-
Postów
443 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez nobody25
-
Przy takiej dawce nie dziwię się. Przecież ludzie niekiedy biorą taką dawkę przez kilkanaście miesięcy?! Dawka nie ma tu nic do rzeczy, bardziej występuje skutek uboczny.. PRzecież po kilku dniach brania nie przeskoczę na 100 bo grozi to zespołem serotoniowym albo innym gównem, a ja terminatorem nie jestem
-
Jestem . Biorę hormony 30 min przed śniadaniem a setre jakieś 30 min po śniadaniu. -- 06 sie 2014, 12:45 -- nobody25, jesteś na 50? Bo na 50 dokładnie tak miałam, ale na 100 pod tym względem jest zdecydowanie lepiej. Ja przeszłam na 100 po miesiącu brania 50. -- 06 sie 2014, 12:49 -- Teraz biorę Sertagen (pierwsze opakowanie) wcześniej brałam Zotral i nie widzę większej różnicy w działaniu. Sertagen jest bardziej proszkowy (?) w sensie że trzeba szybko połykać bo pozostawia posmak w ustach . Sam już nie wiem. Dzisiaj spróbuję wziąć na wieczór, no zobaczymy co z tego będzie...
-
Chada, o ile pamiętam dobrze, to wtedy po sertralinie wcale się nie pociłem. Dziwne,może to przez jakieś dodatkowe leki które dostaje, tzn hormony. No po Esci to ja miałem mokre buty dosłownie:P, jak bym wszedł w kałużę... -- 05 sie 2014, 20:10 -- Chada, chada a miałeś tak po sertralinie że zamiast cię aktywizować to totalnie sedowała ? ja wezmę ją np, rano to budzę się po 13, i dalej chce mi się spać. nie wiem czy to skutek uboczny leku który przejdzie czy brać na wieczór :/
-
Meg1985, z reguły jest tak że lepiej wziąć ją wcześniej, zwłaszcza jak zaczynasz ją brać na początku, ponieważ może być tak że gdy weźmiesz ją później, będziesz mieć problemy z zaśnięciem. Z tego co wiem sertralinę można brać niezależnie od posiłku ( o ile dobrze pamiętam), ale przeczytaj ulotkę w celu dokładniejszych informacji jak to się ma z jej braniem. Ja mam problemy z wątrobą więc biorę ją rano po posiłku ( lub w trakcie). Z hormonami to nie wiem. A długo bierzesz hormony na tarczycę?
-
ala1983, aha no to nie dobrze :) a jak ty wspominasz pobyt na 10 w Międzyrzeczu ?
-
a czy ktoś ma może jakieś namiary na oddział podobny ale gdzieś np. w Poznaniu? chodzi mi o dzienny oddział terapeutyczny (jakiś godny polecenia)
-
Nicholas1981, rozumiem Cie, po przeczytaniu twoich postów. Co prawda nie mam CHAD (przynajmniej tak mi się wydaję) ale mam podobnie jak ty, totalne niezrozumienie z każdej strony, rodzice wkurw.... tylko nic więcej, totalna masakra... Także nie jesteś sam, pozdrawiam.
-
ala1983, może i tak, pewnie jak byłaś to wiesz, ja nie byłem ( dzięki Bogu)
-
betii, tak. To jest kompleks budynków różnych. Jest punkt leczenia nerwic ( oddział 10) no i dodatkowo są jeszcze oddziały detoksykacji,dla młodych chłopaków ( do 17 lat) za ogrodzeniem i drutem z kamerami, terapia uzależnień, no i całą resztę wrzucają na inne oddziały.
-
"wydębić" ? heh jak to brzmi. Jadę do szpitala na operację wycięcia guza przysadki( reszty guza) i dlatego prośba została skierowana tu na forum, gdzie ludzie mają podobne problemy. Poza tym od nikogo nic nie wymuszałem, jeśli ktoś chciał mi pomóc to zrobił by to dobrowolnie lub nie. Moi rodzice nigdy nie brali i nie biorą żadnych leków z oddziału. Miałem wątpliwości czy lekarz rodzinny wypisał by mi receptę ponieważ różnie patrzą na ludzi którzy chcą takie leki. Moje miejsce zamieszkania jest moją prywatną sprawą i będę podawał je kiedy chcę i jak chcę. Skąd się bierze taka zawiść u Ciebie ?
-
ala1983, nie, piszę ogólnie o wszystkich oddziałach...
-
Meg1985, ja po większości SSRI tyłem. PO sertralinie póki co nie, i po trirrico schudłem. Także mirtor odpada zupełnie, nie chcę wyglądać jak balon. Co prawda zawsze można przerwać leczenie, ale próbowałem już dużo razy z innymi lekami łączyć takowe i efekt był zawsze ten sam: CZekolada,Czekolada i jeszcze raz wszystko co kaloryczne i nie zdrowe :/