
Sabina
Użytkownik-
Postów
37 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Sabina
-
No to kiedy? ludzie, piszcie;) musimy sobie troche urozmaicic zycie;) yo kwestia umowienia;)
-
Ja przyznam Wam szczerze, ze tez bym z checia spotkala sie z kims. Kurcze, ostatnio, zwlaszcza w tych najciezszych chwilach, zreszta w tych najllepszych tez, kiedy chce suie podzielic swoim szczesciem (), mysle o tym, ze fajnie byloby miec jakas bratnia dusze w postaci plci przeciwnej. To jednak wazne;) pozdrawiam jak bedziecie miec jakies pomysly w sprawie spotakania, to dajcie znac, jak jestem otwarta na propozycje:D;) buziaki [ Dodano: Dzisiaj o godz. 7:33 pm ] aha, sprostowanie do mojego poprzedniejgo posta (ostatniego), ze jezeli chodzi o te propozycje, to mam na mysli spotkania juz takie w wiekszej grupie;)
-
Depresja tez zawsze mile widziana:D;)
-
Hej;) to nowowsc, ze ktos sie odezwal, bo szczerze mowiac dawno tu nikogo nie widzialam;) fajnie by bylo sie jakos spotkac i pogadac, ludzie z Bydgoszczy i nie tylko piszcie;) pozdr
-
No, fajnie by bylo, faktycznie nie koniecznie na Sułkowskiego, ale gdzie indziej...zacznie sie rok, to moze jakies spotkanko zorganizujemy, co Wy na to?
-
Hej;) Ja jestem z Grudziądzw sumie jaies 70 km od Bydgoszczy, ale studiuje tam i tam wlasciwie wiekszosc czasu spedzam w ciagu roku;) jestf fjaniel:) "choruje" na nerwice natrectw i wlasnie od niedawna zaczelam chodzic na terapie grupowa na Sułkowskiego, do p. Moniki Lutostańskiej, apodobno dobrym psychiatra jest dr Rogiewicz. Opreocz tego chodze na indywidualna od czasu do czasu do Grudziądza. Jest tak srednio...ale ogolnie jestem dobrej mysli;) kurcze, w cuiagu roku moglibysmy zrobic jakies sotkanie w Byd;) pozdrawiam
-
Hej;) Ja uwazam, ze tonielzy pomysl spotkac sie, fajnie by bylo, wprawdzie jeszcze z nikim chyba z was z tego tematu nie rozmawialam na osobnosci, ale to byloby faja okazja, aby sie poznac i pomoc sobie nawzajem. Ja jestem z kuj.-pom. z Grudziądz nidaleko Torunia i Bydgoszczy, kurcze, takie psotkanie byloby fajne! pozdr
-
Czesc;) Jak juz sie zdazyliscie zorientowac, jestem z Grudziądz i zalezy mi na poznaniu osob z mnojego miasta majacych podobny problem, oczywiscie jezeli macie troche inny problem, tez piszcie!
-
Wlasnie moje ptroblemy sa zlepkiem tego, co piszecie. Nie djase sobie mozliwosci przezycia negatywnych emocji, dbam o potrezby innych kosztem swoich, jestm perfekcjonistka, chcicoakbaym, zeby wszystko sie udawalo, no i brak wiary we walsne duze mozliwosci, pesymistyczne myslenie i w ogole...
-
Czesc;) Moj ideal faceta...hmm, wlasciwie bede p[owtarzala po innych, jezeli chodzi o wyglad, to nie ma az takiego znaczenia, chcoc nie moze byc brzydki, chociaz niektorzy brzydale tacy jak Belmondo( czy jak to sie pisze;)) pociagaja mnie;) Alwe wlasnie glownie chodzi o charakter: uduchowiony, romantyczny, wrazliwy, dobrze zeby gral na jakims instrumencie (choc nie jest to az takie wazne, ale chcilabymmzebym mogla z kims posluchac tez klasyki od czasu do czasu oczywiscie:D) no i tez zaradny, zdecydowany (zeby mial kto za mnie podejmowac decyzje;)), z duzym poczuciem humoru i z tym czyms;). Pciagaja mnie tez faceci strasznie inteligentni;)))) na sama mysl robi mi sie blogo...chodzilam z takim do klasy...hehe i od czasu do czasu sie spotykamy, ale normalnie facet nie z tego swiata, chcoc troche przemadrzaly;) no i oczywiscie wyrozumialy, opikunczyc. Oczywiscie moglabym dalej pisac, ale idealow nie stye nie ma:( wierze jednak w to, ze w koncu znajde kogos z przewaga tych cech;)
-
Czesc;) Bardzo wielki podziw mam dla tych, ktorzy nie lykaja lekow;) Tez bym tak chciala:( POwiecie, ze brakuje mi wiary we walsne sily...bo ot prawda, nie boje sie tego, co powie psychiatra, ale boje si, ze jak zdecyduje sie przerwac terapie farmakologiczna, to pzniej i tak nie wytrzymam, nie dam rady i bede musialam zaczac leczenie od poczatku, bo leki po zakonczeniu brania przeciez dzialaja ok. 2 tygodni jeszcze, poznije juz nie. a jak sie poddam, co jest bardziej prawdopodobne, to bede musiala zaczac od nowa, a to juz bedzie znowu poczatek zmagan:( Ja juz po prostu ma tego dosyc!!! Mam tak malo samozaparcia...rozczulam sie za bardzo nad soba moze, ale po prstu strasznie sie boje, boje sie sprzeciwiwc tej nerwicy, niestey musze powiedziec, ze to ona rzadzi mna, a nie ja nia, przyznaje to z wielkim smutkiem, ale tak jest... i nie wiem, jak to zmienic. Jak zaczeliscie? Powiedzcie, czy ignorowaliscie lęki czy pomimo wielkiego strachu szliscie naprzod, uz sama nie wiem ktora droga isc, jest tyle wyjsc z pozoru, a ja nie widze zadnego dla siebie, czuje sie czasami jak w potrzasku:( piszcie!!! pozdrawiam
-
Czesc;) faktycznie zgadzam sie z wami co do akceptacji, ale tak trudno zrobic ten pierwszy krok, nie wiem, jakmzaczac, czesto sie poddaje niestety, nie mam sily do walki, tak trudno zaakceptowa tego, czego sie nienawiadzi. Choc wiem, ze to potrezbne- do tego, abym odkryla prawdziwa siebie, zebym byla szczesliwa, ale na razie boje sie...bardzo sie boje, ze nie dam rady. Jesli mozecie, napiszcie jakies szczegoly dotyczace tej akceptacji, jak to zaczac, jak zrobic, jak miec sile, wielu ludzi, i ztym tez sie zgadzam, poklada nadzieje w Bogu i ja tez wierze, ale niestey wciaz za malo...pzdr
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Sabina odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Dzieki, Ashley, zaczynam chyba coraz lepiej sobie ztym radzic, za to ogolmie chyba nerwica postatnio bardziej mi dokucza, ale jakos sie nie poddaje;) musze sobie co jakis czas przejrzec jakies posty podbudowujace, zeby nie zapomniec, nad czym pracowac;) pozdrawiam papa;) -
Czesc;) jestem z Grudziądza. Wlasnie tez slyszalam ze p. dr Rogiewicz jest dobra jako psychiatra, polecil mi ja moj psycholog dr Wojciech Ozarowski. Przy okazji tez Go polecam, przyjmuje wprawdzie w Gruddziadzu, ale w Bydgoszczy chyba wyklada na UKW, wiec mozliwe, ze tam tez. Wybieram sie wlasnie od wrezsnia prawdopodobnie na terapie grupowa do Bysdgoszczy, gdzie bedza mnie prowadzily prawdopodobnie wlasnie p. dr rogiewicz i jej corka- psycholog Monika Lutostańska;) jakby kto schcilam namiary, to piszcie! pozdrawiam
-
Hej wszystkim;) ciesze sie, ze ejst cos takiego jak to forum, wprawdzie odkrylam je niedawno, ale juz widze u sibie poprawe;) tez jestem z kujawsko-pomorskiego, i tu wiadomosc dla Krilana- z Grudzuiadza;) czasami mam wrazenie, ze ejstem sama, a tu prosze- nastepny nerwicowiec z Gru;) pozdrawiam Krilanie, jestes z mojej miejscowosci, wiec mammy najwuiecej wspoonego, powiedz mi na co chorujesz, ile lat, jakie leki bierzesz i u kogo sie leczysz, czy chodzisz do psychologa lub na jakas inna terapie? pozdrawiam piszcie!!!
-
Hej;) zlot? bardzo chetnie! pisze sie na to;) fajnie gdyby topmwyopalilo, zwlaszcza w te wakacje, ale to duzo pracy, chco wiem, ze esyesmy silni i damy rade! pozdrawaim
-
Beatko;) podpisuje sie pod slowami pooprzdnikow;) naoprawde bardzop fajny i madry post;) tylko tak trudno jest z ta decyzja pozdrawiam
-
Hej;) rozi, badzo bysmy wszyscy chcilei sie jak najszybciej wylecz, to zalezy od charakteru, samozaparcia, poziomu "choroby". Ja coraz czescie walcze, al e tez mam tak, ze juz nie daje rady, wiecie, jakiies to trudne...pozdrawiam;)
-
Hej;) zalozylam nowy temat pt. boje sie, ze czyjas otylosc przejdzie na mnie...pewnie zauwazyliscie, moze tez wchodziliscie. chcialabym wiedziec, czy maci epodobne problemy, bo u mnie stanowia omne wcale niebanalna czesc mojej nerwicy...i niestety znowu wczoraj w nocy a moze raczej z wczoraj na dzis daly o sobie znac:( pomyslalam sobie o takiej kobiecie- znajomej moich rodzicow, ktora jest strasznie otyla ( z gory przepraszam ludzi, ktorzy maja z tym problemy, tutaj na forum, nie znaczy to, ze nie mam do nich szacunku, czy nie jestem w stanie nawiazac z nimi kontaktow, ale po prostu boje sie tycie, ze to przejdzie na mnie) no i akuraty bylo to w nocy. No i oczywiscie zaczelam panicznie sie bac. Powtarzam sobie ciagle: "ta kobieta nie ma z Toba nic wspolnego" (bo nie ma), ale jest roznie...piszcie co o tym sadziecie...
-
nawet nie wiecie ile dni człowiek może spedzic oszukując samego siebie, starając sie zdobyć aprobatę i miłość otoczenia, rezygnując z siebie- zapomnając czego tak na prawde chce, co myśli i -co gorsza- co czuje..., po czasie zdając sobie sprawe ze na pytania "co sadzisz ?" "podoba ci sie"? "cieszysz sie?" a nawet tak banalne jak "jaki jest twój ulubiony kolor"? itp. nie wie co odpowiedziec. Tak napisalas blackwitch. Masz swieta racje, to samo dzieje sie ze mna. Pytana o cokolowiek, lapie sie na tym, ze odpowiadam czesto to, co gdzies juz slyszalam, jakas zblizona do "mojej" opinie, zeby tylko nie zapadla cisza z mojej strony. pozdrawiam [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:52 am ] blackwitch, to mialo bys zacytowane, jakos nie wyszlo:P;) pozdr
-
Hej;) zarciki o tesciowej;) 1. Ziec spotyka tesciowa jadaca na cmentarz rowerem, pyta ja: "Gdzie mamusia jedzie". Ona "na cmentarz". A on na to: " A kto rower przyprowadzi?";) 2. ziec byl w konflikcie z teasciowa, ona zmarla, a on na jej pogrzebie stoi przytulony do twarzy swojej tesiocwej. Kumpel pyta: " A ty co? Pojednanie z teasciowa?", a on: "Nie, ale jak sie dowiedzialem, ze odeszla z tego swiata, troche popilem, mam kaca, a ona taka zimna";) mnie to rozbawilo do lez;) hehe;) no i jeszcze jeden: Mtesciowa wchodzi z walizka do domu i moiw:"dzieci ja nie bede dlugo siedziala, nie chce wam robic klopotu", a ziec: "To mamusia nwet herbatki nie wypije?" pozdrawiam [ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:49 pm ] Agnes bardzo fajne dowcipy: rozbawili mnie do lez;) podpisuje sie pod postami powyzszymi;)pozdrawiam
-
No i druga waga;) niezdecydowanie...
-
Ashley, podasz mi swoje gg, chcialabym z Toba porozmawiac;) jesli mozna pozdrawiam
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Sabina odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Nie, nie gniewam sie;) pamietaj, nie zawsze musimy wszystko rozumiec;) spoko Jovita, ja wiem, ze Ty tez masz problemy i jakbys chciala pogadac, to zapraszam na gg;) pozdrawioam -
FORUM OPTYMIZMU - MOJA DROGA DO WYLECZENIA
Sabina odpowiedział(a) na czarnykot temat w Kroki do wolności
Hej;) gratuluje czarnemu kotowi;) Tak samo jak Ty uwazam, ze naporawde ludzie na forum sa wspaniali i naprawde potrafia pocieszac. daja sile do walki;) pozdrawiam