Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jovita

Użytkownik
  • Postów

    1 577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jovita

  1. dokladnie bo i tak nie mamy juz nic do stracenia wiec robmy co tylko sie da!!!
  2. kobieta musi miec przesuperprzezgrabna pupenke i nie moze niezadbana, fe
  3. i tak jest zle i tak wiec nie narzekam bo w tym kraju porzadku nigdy nie bedzie.
  4. nienawidze polityki!!!! i wogole nie glosuje.. ale temat jest dobry
  5. ale to dobrze tomek bo ja mam tak samo i jezeli pisanie tutaj daje ci ulge i cieszy to w czym problem
  6. i takich i takich wszyscy mezcz maja cos w sobie ale nie musi byc od razu opalonu bo nie lubie jak facet na solarke lata.. sama nie jestem murzynka wiec nie wymagam.
  7. Jovita

    wasze gniazdka

    JA LUBIE SPRZATAC to w takim pokoju mialabym co robic ale pewnie spoczko jest mozesz pobawic sie w chowanego ze swoja dziewczyna, nie zrozum zle.
  8. bo ja taka niezdecydoawana jestem.. oj kobiecie trudno dogodzic oj trudno
  9. no a jak bedzia te 18 urodziny to zawiadom nas tu na forum musimy ci 18 pasow klapsnac jakos to zrobimy..
  10. trenowac trenowac ! skupic sie na tym co cieszy albo np delektowac sie czyms co sie lubi bardzo.. chociaz na chwilke potem coraz czesciej az dojdzie sie do sedna. To trudne sam probuje to opanowac. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:10 pm ] to trudne sama probuje to opanowac.
  11. KIEDY SIE TYLKO DA uwielbiam to..
  12. nie nie nie, faceci w blondzie nawet pasemka-dramat!!! nowy fryz jak najbardziej ale nie farbowanie ale podobaja mi sie fryzurki na irokeza u panow troche pedalsko ale sexi ale i tak wole łysychhhh
  13. Jovita

    wasze gniazdka

    hmm, ja marze zeby wreszcie zamieszkac samiusienka mam pokoj wraz z siora, jest pomaranczowy żółte łóżka , i zielone wszedzie dodatki wyglada kolorowo i cytrusowo tak jak lubie niby wesolo ale czesto czuje sie smutno w nim.. poza tym mam piekny obraz namalowany przez mojego faceta ktory wisi na srodku sciany -czarno-bialy-dziwnnie wyglada w kolorowym pokoju ale fajno
  14. OJJ , czasem bardzo mialam takiego fantasycznego kocurka ale mi uciekl , kiedys ide ulica patrze a ten dran u sasiada na balkonie sobie lezy i opala futerko ... no myslalam ze zwatpie..
  15. nie zgadzam sie z ta wypowiedzia i wypowiedziami innych bo moim zdaniem prawdziwa milosc to moze i nie jest lek ale pomaga i to bardzo , jak mozna napisac ze ma duzo skutkow ubocznych???... to chyba nie zaznalas prawdziwej milosci, niektorzy mysla ze jezeli jest sie z kims dlugo to od razu milosc, a to nie prawda jest tez zauroczenie itd ale kazdy uwaza jak chce!!!ja stwierdzam ze gdyby nie moja polowka to nie poradzilabym sobie z moja depresja i nie mialabym DLA KOGO ZYC!!!! NIE ZGADZAM SIE Z TYM ZE KAZDA MILOSC PREDZEJ CZY POZNIEJ ZAWODZI-to chyba raczej nie milosc!! A jak milosc mozna otrzymac od ludzi? od obcych na pewno zadnej tylko piuste slowa ze bedzie dobrze ,wez sie w garsc i tyle. Mysle ze rodzina i polowka to jest to cieplo dla ktorego warto zyc i dla kogo ma sie zyc . TAK JEST U MNIE, nie stwierdzam ze u wszystkich.
  16. ja wole pieski ale kotki tez uwielbiam , z niektorymi pieskami da sie poprzytulac, ja mialam z 5 kotow ale ze wszystkim cos sie dzialo! Zauwazylam ze koty sa mniej wierne niz psy, mogapojsc do kogo innego zmienic bez problemu właściciela.
  17. no a jak to zrobic czesto bardzo trudno moze skupienie na dobrych pomoze.
  18. ja zrobilam zdjecie telefonem nie cyfrowka. psiaterapia tez daje efekty
  19. bo jakbysmy nie mysleli o depresji to moze by znikla ale o niej nie da sie nie myslec ale chyba mozna to opanowac [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:09 pm ] ale zakrecilam..
  20. najbardziej trudne jest opanowanie mysli, czlowiek mysli i mysli i mysli... nie da sie tego czasem opanowac tak zeby choc na chjwile o niczym nie myslec.
  21. Jovita

    Odstawianie leków

    mam nadzieje ze tych sil mi nie zabraknie bo mam w zyciu cele i to chyba mnie jeszcze trzyma. takze pozdrawiam.
  22. Jovita

    Odstawianie leków

    lekarz polecil po tym jak powiedzialam ze mam mysli samobojcze -czeste! Sama nie za bardzo chcialabym tam trafic wogole szpitali nie trawie ale jak mus to mus. Jeszcze nie czuje ze jest tak zle bo widze ze jest poprawa po zwiekszeniu dawki leku ktory biore. Wlasnie staram sie staram sobie pomoc wiec mysle ze nie dojdzie do tego zebym czula sie tak tragicznie jak jeszcze kilka dni temu gdy mowilam swojemu chlopakowi ze by sam mnie tam zawiozl bo chcialam sie zabic-a teraz nie chce i chce walczyc nawet resztkami sil u mnie szpital to ostatecznosc i mam takie glupie przekonanie ze jak tam trafie to juz nie wyjde z depresji bo to znaczy ze ze mna az tak zle. Bez urazy ale taka moja chora natura.
  23. Jovita

    Odstawianie leków

    nie boje sie niczego i wiem ze psychiatryk to nie znaczy ze to szpital dla ludzi nienormlnych wiem ze tam sa tez osoby takie jak ja, po prostu chce stanac na nogi i jezeli bedzie lepiej to nie pojde a jezeli bedzie tak samo to pojde. Po prostu na razie jeszcze mam garstke sil zeby walczyc.
×