Skocz do zawartości
Nerwica.com

forfiter

Użytkownik
  • Postów

    99
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez forfiter

  1. Tez bez leków mialem lepsze dni ale nie byl to stan stabilny, zdecydowanie nie byl. Twoja decyzja przeciez nikt tu nie prowadzi kampanii jedzcie paroksetyne bo jest cool. -- 21 mar 2014, 11:20 -- no i druga sprawa, ze masz juz wzglednie ulozone zycie, rodzina, dom. Presja jest, ale juz cos osiagnelas ja przed 1 wizyta u psychiatry ukrywalem nerwice 7 lat i stalem sie mistrzem wymowek, improwizacji i kazdej innej czynnosci byle by tylko nie dac po sobie poznac ;p -- 21 mar 2014, 11:31 -- i jeszcze bonus po trzecie.. ;d w takim stanie czyli z natretnymi myslami jestesmy, a przynajmniej ja bylem/jestem strasznie podatny na coraz to nowe udziwnienia, na samym poczatku choroby zacialem sie przy czytaniu w szkole, wyobraz sobie ze jak mialem tylko podejrzenie ze na takiej czy innej lekcji bede musial cos przeczytac to poprostu mnie tam nie zobaczyli wolalem sie uczyc referatow na pamiec niz je czytac bo z pamieci sie nie 'zacinalem' dla mnie to chore i poj ebane i jestem tego swiadomy ;p
  2. to moze zdradzisz i nam ten sekret? ;> zgadzam sie zreszta z Kalebem nabierzesz subtelnej pewnosci siebie i w kontaktach z ludzmi i w podejmowaniu decyzji ktore czasem sie nawet wydaja smieszne i proste
  3. 3/4 osob pisze, ze tyje tylko zapomina czesto wspomniec o innych lekach jak miansa czy mirta przy ktorych faktycznie sie je jak prosie i powoduja retencje wody w organizmie.
  4. hah i jak masz górke to co zachowujesz sie jak je bniety wiecznie usmiechniety? ja sobie zwiekszylem dawke paro do 40 i kazde zajecie mi sie nudzi po 5 minutach i szukam kolejnego 'ciekawszego' .
  5. pazdzioch spozywasz wszystkie te smakolyki co masz w podpisie? ;d na swoim przykladzie moge powiedziec, ze fluo to fajny lek niestety dla mnie byl za slaby nie dzialal na objawy somatyczne i ciagle wymiotowalem a ponoc jest wskazany przy bulimii. Ale samopoczucie bylo dobre.
  6. sylvek, wow dobre informacje, odkad biore leki to zauwazylem zmiane taka, ze kiedys bylem suchy poprostu ze znikomym procentem tkanki tluszczowej, a teraz waze tyle samo ale z tkanka szczegolnie na brzuchu wlasnie. Miesnie sporo waza ale napakowany to ja zdecydowanie nie bylem
  7. chu jowe afirmacje w tym watku podsumowujac smutno nudno i samotnie
  8. to jak paro zwieksza prolaktyne to zmniejsza wydzielanie dopaminy? regularna masturbacja tez ponoc wydziela sporo prolaktyny, ale nie wiem na szczescie niemam meskich piersi
  9. kto sie czubi ten sie lubi a to pewnie tez sa ludzie z problemami, czy tylko ja chodzilem do normalnej szkoly? nawet z deprecha nikt mnie nie gnebil bo i co prawda bym na to nie pozwolil. traqx, nie wierze, ze ta nauczycielka tak bez powodu Cie cisnie?
  10. 180/120? ja chyba najwieksze jakie odnotowalem to 160/? teraz mam standardowo 120/80 czasem 140/80
  11. ta hobby.. mialem ich kiedys mnostwo ale jak biegajac po boisku leb mi zaczal wazyc 2 tony to troche srednio mi juz sprawialo radosc takze narazie jedyna sensowna pomoc to leki i higiena psychiczna.
  12. grazia83, to napisz mu takiego sms-a faceci nie sa tacy twardzi ;p
  13. Przez dlugi okres konsekwentnie izolowalem sie od ludzi, znajomych. Trzymalem sie na dystans i nie lubilem rozmawiac o sobie, teraz jestem samotny jak nigdy wczesniej a uswiadomilem to sobie po pobycie w szpitalu (tym zwyklym nie psych.). Wystarczyl tydzien wsrod zyczliwych osob zeby totalnie mnie rozbic emocjonalnie i po powrocie do domu zwyczajnie za nimi tesknie. Mimo tego, ze nie zabiegalem o aprobate a nawet standardowo sie odgradzalem od ludzi tam przebywajacych, to ich troska mnie dobila, siedze teraz w domu i juz dawno dawno nie bylo mi tak przykro z powodu moich problemow. Nie wiem co sie tam ze mna stalo, ale czulem tak silna empatie do kazdej jednej osoby tam przebywajacej, pacjent, pielegniarka czy lekarz, niewazne. Zawsze przyciagalem ludzi, ale ta przygoda mnie rozbila na czesci.
  14. ostatnio bylem zmuszony sie troche uspolecznic bo lezalem w szpitalu i musialem ciagle z kims gadac albo ciagle ktos sie na mnie gapil i powiem, ze na paro dobrze sie czulem w takiej sytuacji poza momentami gdzie brakowalo mi totalnie luzu sztywny kark i trzesace sie rece ;/ i jeszcze skaczace powieki grr
  15. to Ty masz wrażenie po tych lekach teraz ,że Twoje życie to sen . I skoro nie satysfakcjonuje Cię ich działanie to jaki jest sens rypać wątrobę ? Boisz sie odstawki ? Boisz sie jak może być złe życie po odstawieniu leku ? dzialanie nie satysfakcjonuje mnie 'w pelni', ale niestety doskonale pamietam jak moze byc zle zycie po odstawieniu leku a ze snem to chodzilo o powrot do jasnego myslenia, w tym dobrym i zlym sensie.
  16. mnie tez nie satysfakcjonuje ich dzialanie, ale juz sobie wyobrazam odstawke, pewnie jakbym sie z 4 letniego snu wybudzil
  17. no tak to prawda, na wenlafaksynie sie najpierw dziala a potem zastanawia czy Ci sie chce a jak miko84, oceniasz sertraline w porownaniu do paro?
  18. nika_44, tak, 20mg biore solo ponad 2 miesiace, ale zwieksze na dniach lub cos dorzuce, bo rece mi sie trzesa jak starej babie cycki
  19. nika_44, tej strategii tez probowalem heh, podnioslem sobie paro do 40 mg i pierwszy raz zdarzylo mi sie zemdlec, ale to oczywiscie tylko moja historia, kilka objawow anemii sie ladnie pokrywa z depresyjnymi.
  20. Dark Knight, ano swietny, ale ten 'zloty srodek' moze sie za bardzo spodobac ;p a ja poprosze o neuroleptyk bo ile sie ku rwa mozna meczyc
  21. nika_44, Twoja historia jest bardzo podobna do mojej, w sumie to identyczna i też jestem na etapie paroksetyny. Doradzic Ci moge zrobienie morfologii, bo zganialem zle samopoczucie na leki, a okazało się, że mój poziom żelaza w organiźmie jest prawie zerowy. Co powodowało całą game objawów, permanentne zmęczenie, brak koncentracji, apatia, nawet węch prawie całkowicie straciłem, ale to nie wiem czy przez anemie ;o z objawów anemicznych to jeszcze, straszna delikatność taka dziewczynka się ze mnie zrobiła, wrażliwość na światło dzwięki i glupie gadki ale to ostatnie to juz mam chyba fabrycznie. pozdro ;p
×