forfiter

po odstawieniu paro jeszcze bardziej jestem poje bany, dalej nic mnie nie interesuje filmy sa nudne nic mnie nie interesuje i na przemian tancze z muzyka na maksa albo spie a raczej leze i przebiegam maraton nogami na lozku ;o tak silnego 'paradoksu' jeszcze nie mialem, albo jestem bogiem i moge wszystko albo leze i jestem gownem. Fajnie moj lekarz jest super, a nawet nie wiem jaka mi postawil diagnoze.

hania33, niestety na bank do nich wroce, bo mozna im zarzucic wieeele, ale troche prostuja to bledne myslenie ktore tak skrupulatnie pielegnowalem przez lata

hania33, 20mg bralem przez 2 miesiace gdzies, potem miesiac 40mg i mam dosc, teraz bez paro wrocila szybka reakcja lepsza koordynacja i jakos tak w ogole sie czuje dobrze ;p

hania33, problem z pamiecia krotkotrwala to malo powiedziane cos ala 'Hilary gdzie sa moje okulary' no nic spróbuje sobie radzic bez leków moze splynie na mnie madrosc oswiecenia.

hania33, mam identyczne odczucia, zaleta to brak atakow paniki, ale te sztywne miesnie to tragedia, zero szans na rozluznienie, chodzac po schodach nawet mi sie nogi trzesly zero spontanu kazdy swoj ruch musialem obserwowac i kontrolowac bleh, nie biore 4 dzien i mi sie nawet humor poprawil, znajac zycie pewnie wroce do psychiatry spyta jak tam samopoczucie i da kolejny super lek, ale narazie biore od nich urlop ;p

tomek0700, niestety przekonasz sie dopiero wtedy gdy zespol odstawienia minie, ja sam odstawiam paro juz 3 dzien, ale bez schodzenia z dawek tylko tak o, lęki po niej mi niby minely a raczej zostaly stlumione w ten sposob, ze ciagle mam jakis natlok mysli, ale nie potrafie ich okreslic, a spiety jak bylem tak jestem dalej tylko, ze z polowa intelygencji i mam wszystko gleboko gdzies. Pewnie przy pierwszym ataku paniki pozaluje tej odstawki ale przynajmniej poczuje, ze zyje i taka sentencja na koniec, anhedonia TY SUKO

littentree, tak rano cala dawke, tez mi sie sennosc w ciagu dnia nasilila na maksa, pogoda sie poprawila ludzie wychodza z domow a moj mozg mi nakazuje spac ;p

littentree, w miejscu potrafie ustac ale jak cos mowie to wole sie poruszac wtedy lepiej mi sie mysli a tak to faktycznie troche brakuje tego ladu i skladu .. -- 03 kwi 2014, 13:45 -- a wole sie poruszac z tego powodu, ze nie lamie mi sie glos tak jak przy np. siedzeniu, i potrafie powiedziec cos glosniej niz prawie szeptem heh a nie mam wrazenia niskiej pewnosci siebie nawet wydaje mi sie, ze zdecydowanie wzrosla na paro, dziwny stan moze sie ustabilizuje.

2 tygodnie temu podwoilem dawke na 40mg, depresja zdecydowanie ustepuje, lęki tez, ale cholera co z luzem? strasznie mną trzęsie i mam spiete miesnie

juz koniec wytykania sobie slabosci? szkoda, przylaczylbym sie :-D

juz koniec wytykania sobie slabosci? szkoda, przylaczylbym sie :-D

magnolia84, albo jak jama ustna przy paroksetynie ;p

magnolia84, i ewentualnie obsliniona druga polowa leku

Marian_Paździoch, OCD masz zwiazane z myslami czy jakies czynnosci tez 'musisz' wykonywac, to w sumie ciezka sprawa jest chociaz na paro coraz rzadziej zwracam na to uwage, ale przetwarzanie slow i zdan w myslach potrafi dac w kosc

Marian_Paździoch, to jest wlasnie ten dylemat, jak bedziesz bral solo to lepiej ocenisz dana substancje, a tak to ocenisz mix ;/ mi dzis wybil 2 tydzien na 40mg paro i jest git slonce swieci chyba zamecze psa na spacerze