Całkiem znośny poranek,jeśli nie liczyć trzesawki która rano prawie zawsze mnie męczy. Chciałabym żeby ten dzień był podobny do wczorajszego,który był w miarę spokojny...
Całkiem znośny poranek,jeśli nie liczyć trzesawki która rano prawie zawsze mnie męczy. Chciałabym żeby ten dzień był podobny do wczorajszego,który był w miarę spokojny...
N
kasiątko, super! gratulacje. oplacilo Ci sie jednak zarwac ta noc i tak rano maszerowac na przystanek. Bardzo sie ciesze!
-- 26 lut 2013, 21:06 --
Moj dzisiejszy dzien był całkiem udany. Bez większych lęków,paniki. Mogę być zadowolona
N
kasiątko, super! gratulacje. oplacilo Ci sie jednak zarwac ta noc i tak rano maszerowac na przystanek. Bardzo sie ciesze!
-- 26 lut 2013, 21:06 --
Moj dzisiejszy dzien był całkiem udany. Bez większych lęków,paniki. Mogę być zadowolona
pisanka, znam to. Też nigdy nie wiem jak sie będe czuła na drugi dzień i czy uda mi się spełnić to,co zaplanowałam. Ale mimo to kciuki trzymam i wierze ze dasz rade. Jak nie jutro,to w najbliższej przyszłości
pisanka, znam to. Też nigdy nie wiem jak sie będe czuła na drugi dzień i czy uda mi się spełnić to,co zaplanowałam. Ale mimo to kciuki trzymam i wierze ze dasz rade. Jak nie jutro,to w najbliższej przyszłości
kasiątko, nawet nie wiem jak to skomentować. Tak bardzo mi Cie szkoda. Dosłownie jak w średniowieczu. Iść taki kawał drogi i to w takich warunkach? No i ta noc. Podziwiam Cię
kasiątko, nawet nie wiem jak to skomentować. Tak bardzo mi Cie szkoda. Dosłownie jak w średniowieczu. Iść taki kawał drogi i to w takich warunkach? No i ta noc. Podziwiam Cię