fatuma03

jasaw, kochana,nawet nie wiesz jak jestem zadowolona. Co z tego że dzień był smętny i ponury. Moja psychika odpoczęła. I wcale nie musiałam brać więcej tabletek niż mam zalecone -- 10 mar 2013, 20:48 -- jasaw, kochana,nawet nie wiesz jak jestem zadowolona. Co z tego że dzień był smętny i ponury. Moja psychika odpoczęła. I wcale nie musiałam brać więcej tabletek niż mam zalecone

jasaw, kochana,nawet nie wiesz jak jestem zadowolona. Co z tego że dzień był smętny i ponury. Moja psychika odpoczęła. I wcale nie musiałam brać więcej tabletek niż mam zalecone -- 10 mar 2013, 20:48 -- jasaw, kochana,nawet nie wiesz jak jestem zadowolona. Co z tego że dzień był smętny i ponury. Moja psychika odpoczęła. I wcale nie musiałam brać więcej tabletek niż mam zalecone

emi 1402, mam dokładnie to samo. Boję się i panikuję choć nisc złego się nie dzieje. Na szczęście dziś te lęki były minimalne. chciałabym tak częściej

emi 1402, mam dokładnie to samo. Boję się i panikuję choć nisc złego się nie dzieje. Na szczęście dziś te lęki były minimalne. chciałabym tak częściej

Dokładnie tak zrób to przestaniesz się zamartwiać

Dokładnie tak zrób to przestaniesz się zamartwiać

perla86, ale nie mogłabyś żyć z gumą w drogach oddechowych

perla86, ale nie mogłabyś żyć z gumą w drogach oddechowych

perla86,gdybyś miała gumę w drogach oddechowych to być moze też bys była juz w śpiączce albo jeszcze gorzej. Najpewniej wydalisz ją na dniach do sedesu

perla86,gdybyś miała gumę w drogach oddechowych to być moze też bys była juz w śpiączce albo jeszcze gorzej. Najpewniej wydalisz ją na dniach do sedesu

emi 1402, oj,ja tez mam troche roboty a nic mi sie nie chce. dobrze chociaz ze w miare sie czuje i ze z okiem duzo lepiej

emi 1402, oj,ja tez mam troche roboty a nic mi sie nie chce. dobrze chociaz ze w miare sie czuje i ze z okiem duzo lepiej

kasiątko, a wiesz że lepiej? Mam krople starazolin i w tej chwili prawie nie odczuwam dolegliwości

kasiątko, a wiesz że lepiej? Mam krople starazolin i w tej chwili prawie nie odczuwam dolegliwości

kasiątko, z tą poprzeczką to jednak prawda. Za wysoko ją sobie stawiamy. Ja też mam wyżuty że u terapeuty nie byłam. Wszystko przez to oko

kasiątko, z tą poprzeczką to jednak prawda. Za wysoko ją sobie stawiamy. Ja też mam wyżuty że u terapeuty nie byłam. Wszystko przez to oko

Na pewno lepszy od ostatnich dni

Na pewno lepszy od ostatnich dni

jasaw, staram się,na prawdę. Tylko że to wszystko nieraz mnie przerasta...

jasaw, staram się,na prawdę. Tylko że to wszystko nieraz mnie przerasta...

kasiątko, walczę z tym. Wiem że wszystkiego perfekcyjnie nie zrobię,ale w głowie wciaż ta sama myśl- jestem do niczego. To cholernie trudne

kasiątko, walczę z tym. Wiem że wszystkiego perfekcyjnie nie zrobię,ale w głowie wciaż ta sama myśl- jestem do niczego. To cholernie trudne

fatuma03, może faktycznie zbyt wiele od siebie wymagam? Ale jeśli sobie zaplanuję że coś zrobię i to mi nie wyjdzie to dołuję się jeszcze bardziej s czuję ze jestem do niczego

fatuma03, może faktycznie zbyt wiele od siebie wymagam? Ale jeśli sobie zaplanuję że coś zrobię i to mi nie wyjdzie to dołuję się jeszcze bardziej s czuję ze jestem do niczego

kasiątko, na razie spać mi się nie chce,patrze na tv. Byłam dziś u pani psycholog. Powiedziała że za dużo od siebie wymagam,że poprzeczkę za wysoko sobie powiesiłam. A mnie się wydaje ze robić muszę co do mnie należy tylko pezez chorobę nie daję rady ze wszystkim