Cierpię na nerwicę lękową,depresję i jestem uzależniona od clonazepamu. Jakiś czas temu lekarz przepisał mi bioxetin. Koszmar. Lęki się zwiększyły do tego stopnia że przestałam prawie z domu wychodzić. Do tego doły takie że tylko myślałam jak tu z sobą skończyć. Odstawiłam na własną rękę po 6- ciu tyg męczarni. Niedługo mam wizytę. Co robić? Boję się że mi clony odstawi a to jedyne co mi pomaga