Skocz do zawartości
Nerwica.com

mark123

Użytkownik
  • Postów

    12 773
  • Dołączył

Treść opublikowana przez mark123

  1. Wpływ na emocje: Muzyka wpływa na moje emocje zazwyczaj, gdy jej słucham, wywoływane emocje zależne są przede wszystkim od gatunku muzyki, którego w danym momencie słucham. Wygląda to u mnie najczęściej tak: Hard techno i hard rock - władza, potęga, nadprzyrodzona moc, skrajna odwaga, walka, agresja, nastawienie psychopatyczne/dyssocjalne Zwykła muzyka taneczna i zwykły rock - radość, szaleństwo, pozytywne nastawienie do życia, wysokie poczucie własnej wartości, wspólnota Spokojny rock - spokój, nadzieja na samoistne rozwiązanie problemów New age, world music - tajemniczość, nadzieja na samoistne rozwiązanie problemów, przygotowanie do zmierzenia się z problemem, spokój Niezależnie od gatunku i odczuwanych emocji - chęć płaczu (czasami), derealizacja (często), śmiech (czasami) Gdy kończę słuchać, większość tych emocji, nastawień zazwyczaj znika. Ale gdy jakiś kawałek mi się nie podoba, to zazwyczaj nie wpływa na moje emocje. A gdy mam dużego doła, to jakakolwiek muzyka go pogłębia. Czasem skojarzę jakąś muzykę z pewnymi sytuacjami, wtedy czasem pojawia się: tęsknota, smutek, chęć płaczu (wtedy zazwyczaj wyłączam lub zmieniam muzykę), a czasem nie ma to wpływu na emocje. Ale nie do wszystkich sytuacji przypisuję konkretną muzykę. Wpływ na życie: Muzyka prawie cały czas w pewnym sensie gra w mojej głowie w ciągu dnia, z jednej strony czasem pomaga mi to odwrócić uwagę od stresu, lęku, ale z drugiej strony czasem utrudnia zrobienie czegoś, nad czym trzeba się skupić.
  2. mark123

    Wkurza mnie:

    Wkurzają mnie pieniądze (a wielu ludzi je lubi )
  3. Nie wszyscy w ogóle odczuwają coś takiego jak miłość, a przyczyny braku tego uczucia mogą być różne.
  4. Dlatego nigdy nie chciałam i nie chcę mieć dzieci, mając takie wzorce wychowawcze, jakie przekazali mi moi rodzice. Też na chwilę obecną nie zamierzam mieć dzieci, raczej nie potrafiłbym zapewnić im miłości, nie mam też cierpliwości by coś tłumaczyć, a bunt czy płacz denerwują mnie.
  5. No, a tym bardziej jeśli takie myśli przybiorą charakter paranoidalny, co się czasem zdarza. No w życie dorosłego to rodzice nie powinni się wtrącać, jednak w okresie dziecięcym, a tym bardziej nastoletnim to powinno się je kontrolować, oczywiście bez przesady, ale w takim odpowiednim stopniu (nie mogę sobie wyobrazić, żeby rodzic miał pełne, stuprocentowe zaufanie do swojego dziecka). Dzieci czy nastolatkowie dokonując jakiegoś wyboru, podejmując jakieś decyzje itp. powinni mieć na uwadze każde zdanie rodziców i jeśli zdanie rodziców nie jest chore, to wydaję mi się, że nie powinni się temu sprzeciwiać, lecz powinni się dostosować, być posłuszni rodzicom. W dorosłym życiu niby teoretycznie prawda, ale w praktyce nie zawsze to jest takie proste.
  6. mark123

    Co teraz robisz?

    Korzenną tylko w Biedronce, natomiast pomarańczowo-korzenna jest z Hoopa i pewnie można dostać w różnych sklepach, ja kupiłem w Kauflandzie.
  7. mark123

    X czy Y?

    z cukrem "Archeo" czy "Genetix" ?
  8. mark123

    Co teraz robisz?

    Piję colę o smaku pomarańczowo-korzennym (ale zwykła korzenna jednak trochę lepsza).
  9. mark123

    Niechęc do pracy

    Kiedyś myślałem, że fajna byłaby praca polegająca na badaniu skomplikowanych zjawisk we wszechświecie albo badaniu tego, co dzieje się w wielkim zderzaczu hadronów.
  10. Mnie muzyka w ogóle różne rzeczy daje (ale nie każda, musi mieć odpowiedni nastrój). Często gdy słucham jakiejś muzyki (ale nie takiej bardzo ciężkiej) to wyobrażam sobie siebie, że bawię się wśród ludzi na dużym koncercie albo na dyskotece, lub że jestem na scenie przed tłumem ludzi i śpiewam, tańczę; albo że jadę szybko samochodem pośród gór lub jadę wyciągiem do góry. Nie mam pojęcia, skąd mi się takie fantazje wzięły.
  11. mark123

    Co teraz robisz?

    A ja wolę herbatę czarną karmelową i waniliową.
  12. A co do buntów i szaleństw, to też się nie buntowałem ani nie szalałem. W ogóle dziwiłem się tym, co tak robią. Raczej miałem pogląd, że dzieciom, młodzieży nie wolno szaleć i się buntować, że powinni robić to, co każą rodzice i nie mieć nic do gadania. Dziś z jednej strony fantazjuję o tym, że szaleję, skaczę, tańczę itp. oraz nieraz mam ochotę wyraźnie zaznaczyć swoje zdanie, ale z drugiej strony gdy widzę dzieci, młodzież, którzy szaleją, chodzą na imprezy itp. oraz buntują się swoim rodzicom, to moje odczucia chcą mi powiedzieć, że są rozpieszczeni i niewychowani.
  13. mark123

    X czy Y?

    film krupnik czy zupa szczawiowa ?
  14. Takie pytanie, a czy lubicie czuć władzę ? Ja nie mam zamiaru posiadać władzy, ale poczuć ją czasem chcę, wystarczy że puszczę sobie ciężką muzykę i czasem staram się zrobić władczą minę i już ją czuję i chyba lubię takie uczucie.
  15. mark123

    Co teraz robisz?

    Zerkam na telewizję, piję wodę, zastanawiam się, dlaczego mi dzisiaj zimno
  16. mark123

    Niechęc do pracy

    Wypełniłem sobie z ciekawości kwestionariusz zainteresowań zawodowych i aktywności. Takie wyniki mi wyszły: Aktywność kierownicza Twój wynik: 0 pkt. Aktywność społeczna Twój wynik: 0 pkt. Aktywność metodyczna Twój wynik: 8 pkt. Aktywność innowacyjna Twój wynik: 4 pkt. Aktywność przedmiotowa Twój wynik: 1 pkt. Nie wiem czy jest jakiś zawód, gdzie to wystarczy.
×