Skocz do zawartości
Nerwica.com

silence_sadness

Użytkownik
  • Postów

    2 753
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez silence_sadness

  1. Fajnie się posiedziało ale na mnie pora. Zapewne nie pójdę spać i może jeszcze się pouczę przed szkołą.. A jak nie.. To pójdę spać i nie pójdę do szkoły.. Ta druga opcja wydaje się lepsza. Trzymajcie się chłopaki.
  2. Do rana na pewno kilki ich się nazbiera.
  3. Dasz sobie radę. Sen nie zając nie ucieknie.
  4. monk.2000, ta mam swoje zdjęcie.. nic nadzwyczajnego. Zapewne ja też z czasem będę musiała się nauczyć dobrego gospodarowania..
  5. wieslawpas, ja dużo jadam własnie w nocy. Teraz nawet mam herbatniki w czekoladzie.
  6. wieslawpas, taaa.. -- 29 lis 2013, 04:15 -- Reiben, ja wiem no ale na siłę nic nie zdziałam.. Rodzice byli szczupli.. Mama waży jakieś 60kg a 40-tkę ma na karku.. I fakt na figurę nie narzeka. Jak wskoczy górka to i waga myślę,że się podniesie.. Niedużo ale może troszkę. Fajnie by było. -- 29 lis 2013, 04:18 -- "Cześć jestem facetem : najpierw z Tobą poflirtuje , potem zawrócę Ci w głowie , będę z Tobą pisał bo przecież na początku tak trzeba , będę zaczepiał Twoje koleżanki i gadał z nimi o Tobie ,będę Ci kłamał , potem będę Cie zawracał w głowie do tego stopnia ze się we mnie zakochasz , uszczęśliwię Cie na jedną noc, ale na następny dzień będę Cie porostu ignorować , będę przychodził do Ciebie tylko wtedy kiedy nie będę miał przyjaciół , a teraz najlepsza partia tego jest że , nie możesz nic zrobić nic kompletnie nic , a wiesz czemu bo się we mnie zakochałaś , głupia dziewczyno...:" Rozbawił mnie ten kawałek tekstu.
  7. Reiben, żebyś wiedział.. Ludzie narzekają na chudnięcie.. A ja narzekam na przytycie.. Całe życie narzekałam.. Nigdy w swoim życiu nie ważyłam więcej niż 47kg.. Nigdy.. Ale wtedy byłam młodsza, inna... A jak byłam w stanie euforii, jadłam wiele, fast foodów u innego śmieciowego żarcia to ważyłam jakieś 43-44kg. Moja najmniejsza waga to 39kg po prawie miesiącu bycia rośliną.. Jedzenia na siłę kilku kęsów aby na pusty żołądek nie brać leków.. Teraz wracając do życia. ważę 41-42kg. No nic tylko płakać.
  8. Reiben, No jestem chuda. Ale serio chciałabym przytyć. Nawet gdzieś do 50kg. Jakby było 50,5 to chyba bym skakała z radości.. Mogłabym wtedy zostać dawcą.
  9. Reiben, Ha Ha. chyba zacznę narzekać ,żem okropna. -- 29 lis 2013, 03:43 -- W szkole też były akcje jak myśli,że ćpam.
  10. Wiesiek ja nie wstaję wcześniej. Ja po prostu późno chodzę spać i sypiam po 4h na dobę.. Jakoś tak już od paru dni mam. Kilka dni i efekt zombi zupełnie za darmo. Najlepsze są cienie pod oczami i przekrwione oczy.
  11. wieslawpas, No szkoła... Dzisiaj to samo.. Późno już a powinnam spać.. Chu*** strzelil plany o nauce..
  12. Rzekomo się uczę.. Do rana jeszcze daleko. Aurora92, nie smuć się.
  13. To ma sens.. gdyż kiedy zaczęłam brać wenlę i skutki uboczne ustąpiły wróciłam do funkcjonowania.. Dobrze było kilka dni po czym właśnie rozpętało się piekło.. Taka zmienność faz,że ciężko to opisać.. Dobrze,że niebawem wizyta.
  14. Aurora92, nawet się nie waż! Ten jest
  15. Reiben, no tym bardziej,że rogi mi pasują. Diablica w takim chudym ciele.
  16. Masked_Man, tyczyło się doła.. Ale to już bez znaczenia.
  17. Kestrel, niech pomyślę.. Wczorajsza nocna pora.. Dzisiejsze jakieś popołudnie no i teraz. Masked_Man, cześć łobuz. Za szybko dziś zniknęłam bo nawet nie odpisałam na owe Twe pytanie. Może odpowiem jak się namyślę.. Davin, Cześć.
  18. Masked_Man, oceny nie świadczą o mądrości.. Przekonałam się o tym jak zaczęłam dostrzegać,że moja wiedza się ulatnia.. Im dłużej trwa faza doła.. tracę wszystko..
×