staram się
Użytkownik-
Postów
241 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez staram się
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
staram się odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
jak do tego trafić długi ? -
jesteś pewna że już jesteś w pełni zdrowa ?
-
a dlaczego aż w szpitalu sie leczysz ? i na czym ma polegać te leczenie ?
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
staram się odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
no to co proponujesz długi ? jestem pewien że mnie to nie boli -
ale kurde wy jednego nie rozumiecie że ja wcześniej nie był nadwrażliwy i nie widziałem świata za ostro jestem tego pewien i chce znowu wrócić do takiego stanu
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
staram się odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
ja chodze na terapie już od kilku tygodni narazie nie ma efektów w dzieciństwie wiele przykrego spotkało mnie od dzieci w podstawówce zdążyłem o tym złym zapomnieć jeśli mówie o tym to już mnie to nie boli prawie wogóle jedynie troszke hmmmm jak mam wylać ten ból z siebie ? -
ja wczoraj sie czułem jak Miałczyński w dniu świra
-
co ty pieprzysz czarnykot teraz to ja wpadłem w jakąś jebaną apatie nie moge sie z tego wydostac wszystko mnie boli widze świat tylko w czarnych barwach [ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:57 pm ] tak zgadzam sie marmarc jestesmy debilami emocjonalnymi przejujemy sie wszytskim przeżywamy coś co nie opłaca sie przeżywać
-
wszytsko było dobrze przed nerwicą postrzegałem świat jak normalny człowiek dobrze to pamiętam a teraz wszystko sie rozjebało mam tego dość wszystko przez to że nie potrafiłem kontrolować emocji
-
jestem na jedne rzeczy tak na inne nie i tak wychodzi że średnio
-
ja nie jestem ani bardziej wrażliwy ani nie postrzegam inaczej świata a moja dusza jest w rozsypce wieć jak mam być duszą tego świata jak zatraciłem swoją duszę a teraz chce ją odnaleść
-
a mi sie nie chce pracować od kąd dostałem nerwice i chuj
-
a co cyklofrenia i depresja ma wspólnego z nerwicą maramarc ? on miał chynba inne problemy nie ?
-
ja nie chce nauczyć sie z tym żyć ja chce to zlikwidować
staram się odpowiedział(a) na staram się temat w Nerwica lękowa
ale administrator z Częstochowy nie wiem jak ma na imie mówi że wyleczyć sie z niej to nauczyć sie z nią żyć -
ja nie chce nauczyć sie z tym żyć ja chce to zlikwidować
staram się odpowiedział(a) na staram się temat w Nerwica lękowa
ale dyskusja spadła na inny temat mi chodzi o to czy musze sie uczyć z tym żyć czy moge walczyć o wyleczenie -
bzdura może zachorować każdy nawet kompletny tempak
-
ja nie chce nauczyć sie z tym żyć ja chce to zlikwidować
staram się odpowiedział(a) na staram się temat w Nerwica lękowa
ja też już nie mam ataków paniki ale mam myśli o bezsensie zycia które mnie dręczą i ataki nudy które mnie denerwują i pogłębiają moją apatie -
ja nie chce nauczyć sie z tym żyć ja chce to zlikwidować
staram się opublikował(a) temat w Nerwica lękowa
słyszałem od paru ludzi że pokonać nerwice to nauczyć sie z nią żyć tak między innymi pisze administrator forum na swojej stronie. Ja chce zlikwidować nerwice ja nie chce sie uczyć z nią żyć bo ja sie z takim życiem niegodze -
ja nigdy nie paliłem nawet papierosów ani nie piłem i dostałem. U mnie lęk przed śmiercią ma zabarwienie filozoficzne dlaczego żyjemy skoro i tak przegramy i umrzemy kłuci sie to z naszym dążeniem do przetrwania i powoduje u mnie wielki ból psychiczny !!!
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
staram się odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
kmam pstrykanie w uchu i widziela mi sie przez te uszy lęk takie dziwne uzucie w uchu -
nie sprawaka telepatów duchów i innych pierdół tylko z tego co wy wszysycy piszecie to poprostu jesteśmy ludźmi przewrażliwionymi i na nich bardzo szybko spada psychiczna męka powinniśmy być odporni na te trudy życia !
-
znowu źle sie czułem na czwiczeniach i ledwo co nie wyszłem z nich ale wytrzymałem. Bradzo boje sie nastepnego tygodnia czy wytrzymam sam nie wiem co zrobie
-
ja też znowu nie wytrzymałem zajęć które trwają 3 godziny musiałem wyjść bo tak do 2 godzin wytrzymuje a dalej już lęk z nerwów że trzeba siedzieć w jenym miejscu cały czas. Nie chce brać indywidulanego bo chce utrzymywać znajomości ze wspaniałymi kolegami
-
nie mogłem w tym tygodniu powstrzymać lęku na lekcjach ale jakoś wysiedziałem co zrobić z tym ? powiedzcie mi może wziąć indywidualny tryb studiów ? bo cholernie sie męcze
-
ile masz lat? z którego jesteś miasta ? jakie masz objawy neriwcy ?