Skocz do zawartości
Nerwica.com

djkocyk

Użytkownik
  • Postów

    351
  • Dołączył

Treść opublikowana przez djkocyk

  1. Witam wszystkich. Chciałbym zabrać głos w dyskusji. Od razu uprzedzę nie przeczytałem całego wszystkiego tylko pierwszych kilkanaście stron... Co do głównego wątku tu uważam, że prawiczek w wieku 20-30 lat ma szanse na związek, ale raczej niewielkie. Tak naprawdę problem według mnie nie dotyczy prawictwa, ale generalnie relacji z kobietami i powodzenia u dziewczyn. Stracenie cnoty jest tak naprawdę proste - wystarczy odwiedzić agencję. Problem polega na tym, że większość wypowiadających się tu osób chciałoby stracić prawictwo będąc w związku z ukochaną osobą. Tylko, że nie każdy taką w życiu znajdzie. Ja mam 26 lat i nie miałem w ogóle dziewczyny. Przez kilka lat wierzyłem tak jak bakus, że ta jedyna sama się znajdzie, że na każdego przyjdzie czas itd… Nie muszę mówić, że nic się nie wydarzyło… Potem zmieniłem strategię i zacząłem podrywać dziewczyny, które mi się podobały ale niestety albo były zajęte, albo mnie zlewały. Mój rekord to dwie randki z dziewczyną, która stwierdziła, że „jestem taki fajny a każda dziewczyna na pewno czuje się dobrze w moim towarzystwie, ale ona to na razie nie chce się z nikim spotykać”. Jednym słowem są tacy, którzy zaliczą dziesiątki dziewczyn a są tacy, którzy staną na głowie i będą do końca życia sami. Po prostu jedni się rodzą atrakcyjni inni nie…
×