bittersweet, a czy ja mówię, że nie? Tylko jakby był starszy, już ja bym mu wybiła z głowy te wszystkie niepewności i samokrytykę.
tak, to mogę Mu tylko po matczynemu przyłożyć ścierką bez łeb
bittersweet, a czy ja mówię, że nie? Tylko jakby był starszy, już ja bym mu wybiła z głowy te wszystkie niepewności i samokrytykę.
tak, to mogę Mu tylko po matczynemu przyłożyć ścierką bez łeb
Saiga, a nie powinieneś! Nie wiem, jaki jesteś w realnym, codziennym współżyciu, ale pod sufitem ewidentnie masz równo. Powiedziałabym, że gładź perfekcyjna
Saiga, a nie powinieneś! Nie wiem, jaki jesteś w realnym, codziennym współżyciu, ale pod sufitem ewidentnie masz równo. Powiedziałabym, że gładź perfekcyjna
Odkąd zrozumiałam, że lepiej żałować, że się spróbowało, niż że się nie zaryzykowało, nie miewam kaca moralnego
-- 27 lut 2013, 11:09 --
Saiga, czemu nie jesteś starszy?
Odkąd zrozumiałam, że lepiej żałować, że się spróbowało, niż że się nie zaryzykowało, nie miewam kaca moralnego
-- 27 lut 2013, 11:09 --
Saiga, czemu nie jesteś starszy?
zmienny, Ty już nie pisz o takich mieszankach, ja po wczorajszej fasolce dojść do siebie nie mogę!
-- 27 lut 2013, 10:58 --
Bez mleka wypiję, ale niechętnie. Lubię choć łyżeczkę wlać...
zmienny, Ty już nie pisz o takich mieszankach, ja po wczorajszej fasolce dojść do siebie nie mogę!
-- 27 lut 2013, 10:58 --
Bez mleka wypiję, ale niechętnie. Lubię choć łyżeczkę wlać...