Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niktita

Użytkownik
  • Postów

    688
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Niktita

  1. Moja ponysona, efekt fascynacji pewnym fenomenem tego dziesięciolecia, jakim jest My Little Pony: Friendship Is Magic. Jest to prezent od koleżanki na święta.

    Idź, precz!

     

    Co do mojego avatara, to wybrałem Billa Cyferkę (Cipher) z Gravity Falls, który jest demonem, który to potrafi kreować rzeczywistość, jak mu się podoba i wnikać w sny, zmieniać je, zaglądać w wspomnienia, wykradać je, zna przyszłość, wie wszystko. Jest stworzony na podstawie słynnej piramidy z okiem, symbolu Zakonu Iluminatów, którzy pragną tego samego. Chciałbym być takim "pół-bogiem".

  2. 6 lat w tą czy w tą czy to róznica

    ludzie kochajcie się szkoda czasu na smutki

     

    Nieważne, że facet ma 15 lat, a dziewczynka 9, kochajcie się, szkoda czasu na smutki!

     

    Tak do wszystkich, którzy wierzą w największe kłamstwo, żydowski wynalazek, które nawet w XXI wieku wciąż funkcjonuje.

     

    "Prawda, miłość, wolność, wiara, pokój, sumienie - to wszystko złudzenia, kaprysy percepcji, ulotne twory słabego , ludzkiego umysłu, który rozpaczliwie szuka bytu tam, gdzie nie ma sensu ani celu. Wszystkie te twory są sztuczne, jak cała otaczająca nas niby rzeczywistość!"

  3. Czemu nie wolno? Strach jak kazdy inny... :bezradny:

    Już miałem 3 wizyty u niej w 2013 roku i powiedziała, że ona jest od terapii (nawet nazwy nie pamiętam, taka skomplikowana) i zajmuje się DDA/DDD i będzie pracować nade mną, jak zdystansować się do sytuacji w domu i patologii tam występującej.

  4. Panicznie boję się liczby bestii, którego liczbą jest 666 i samego szatana, którego liczbą jest 616. Co mam zrobić?

     

    Apokalipsa św. Jana (Ap 13) - Non possumus!

     

    18 Tu jest [potrzebna] mądrość.

    Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy:

    liczba to bowiem człowieka.

    A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć.

     

    Lęk ten nie ustępuje i ciągle się nasila. Nie wiem, co mam robić :( .

  5. Niktita, i tak nie zmienisz myślenia o ludzi, a to dlatego, że KAŻDY nazywa marzenia senne potocznie snami. Tyle w temacie, amen.

    Media jakoś potrafią! Psychoterapie, leki także potrafią! Alkohol potrafi, narkotyki potrafią...

     

    -- 18 sty 2014, 19:39 --

     

    Dla wszystkich, co mają problemy ze spaniem ;]

     

    [videoyoutube=]

    [/videoyoutube]

     

    Uważajcie tylko, żeby nie obudzić się z pomazaną twarzą...

  6. Niktita, ty też nie masz pojęcia o wielu rzeczach, więc zluzuj. ;)

    Jednak idąc za słowami pewnego mądrego człowieka: "Wypowiadaj się tylko wtedy, gdy wiesz o co chodzi". Zatem, jeśli nie mam pojęcia o czymś, to w tym wątku się nie wypowiadam. Można łatwo to sprawdzić. Nigdy nie napisałem w wątku o gwałtach, bo sam tego nie doświadczyłem to raz, a dwa nigdy się tym nie interesowałem i moje "porady" mogłyby tylko zaszkodzić.

  7. Zaczęłam ostatnio miewać sny, szok!!!!!! :shock: Ale już zapomniałam o czym, choć coś kojarzę, że jakiś sen mi się 2 razy śnił (chyba?), ale też go nie pamiętam.

     

    Też tak miewam. Czasem zdarzają mi się kontynuacje jakichś snów. Ale i tak najbardziej lubię takie świadome śnienie, kiedy mogę ingerować w akcję :mrgreen:

     

    Nie świadomie, a PÓŁŚWIADOMIE przeżywać żywe MARZENIA SENNE! Jeśli to, co mówisz byłoby prawdą, to marzenia senne nie różniłyby się NICZYM od myśli i wyobraźni, którą kreujemy na jawie. Zatem nie jest możliwym śnić świadomie. Półświadomie - TAK, można i wtedy rzeczywiście można ingerować w marzenia senne, lecz zależy to od stopnia świadomości i tego, czy jej wkrótce nie zatracimy.

     

    -- 17 sty 2014, 21:02 --

     

    Co do tematu wątku, to interpretacja marzeń sennych jest głupotą. Jeden taki oszołom, co się zwał Freud próbował to czynić i nawet wymyślił system interpretowania snów(http://www.sennik.biz/sennik-tag/freud-sennik/ , jak ktoś lubi bawić się w pierdoły w stylu wróżenia z kart tarota, to może śmiało skorzystać z tego sennika oszołoma Freuda) .Marzenia senne zinterpretować może TYLKO I WYŁĄCZNIE osoba śniąca, jeśli się odpowiednio wyedukuje (czyli nie wystarczy przeczytać pierwszą, lepszą książkę o śnie, tylko troszkę bardziej się wysilić).

    Prowadzenia dziennika marzeń sennych powinno być normą, itd. Pffffffff, jak mnie ludzie denerwują. Piszą o śnie, a nie mają bladego pojęcia, na czym polega ten proces.

×