Margerita32

Victoria999, powinnaś porozmawiać z mamą lub zaufaną osobą na ten temat, wizyta u psychologa lub psychiatry byłaby w Twojej sytuacji wręcz wskazana ... pomyśl o tym ....

... hmm coraz więcej postów dających do myślenia....

Czuję się tak samo, choć nigdy nie usłyszałam żadnego hasła dotyczącego mojej osoby. Ale to że rzadko wychodzę z domu, że nie patrzę ludziom w oczy sprawia że czuje się jak dziwadło, obserwowana, obmawiana. Najlepiej czuje się w domu lub jego okolicach gdzie nie czuje się oceniana.

wczorajsze objawy minęły ... za to cała się trzęsę ... zobaczę jak jutro będzie ... jak delirka nie ustąpi będę musiała zrezygnować z leku

Biorę Asertin i dostałam po nim strasznej delirki ... mam nadzieję że to etap przejściowy i krótkotrwały

wiadomość że nie zrobiłam krzywdy żadnemu zwierzęciu ... leżało tam już kilka godzin wcześniej

pewnie sam wymyślał ... nie sprawdzałam nawet czy to jest w sieci czy nie ... eee tam, nie lubię poezji wolę fraszki

wklej tu, posmiejemy sie Gorączka ostatnich dni pokazała jak rozkwitasz z blaskiem słońca, jak różyczka ..wszystko na widok diamentowego uśmiechu onieśmiela się...:) nawet nie wiem czy to pod poezję można podciągnąć

Kiya, nie no coś Ty ... nie znam ich, nie odpisuje, nawet nie zaglądam na ich profile, po co mi poznawać takich którzy nawet nie będą wiedzieli kolejnego dnia jak mam na imię

Transfuse, no nie wszyscy tyle znajomych mają ... ale tych co faktycznie tyle mają unikam jak ognia ... siedliska chorób wenerycznych

agonista, oj nie strasz mnie .... bo mi stoperanu zabraknie

to znaczy Zomiren tak? ... czy mogę napić się wódki? :P

Transfuse, tacy ... to znaczy jacy?

Asertin 50, Mianesec 30 Zomiren 0,5 ... ale dziś zamiast Mianesec zapodam sobie Estazolam 2 ... wiem że to na mnie działa więc po trzech nieprzespanych nocach łyknę to -- 03 wrz 2012, 21:24 -- Asertin 50, Mianesec 30 Zomiren 0,5 ... ale dziś zamiast Mianesec zapodam sobie Estazolam 2 ... wiem że to na mnie działa więc po trzech nieprzespanych nocach łyknę to

o! na to to się dołożę ... bardzo lubię

wolałabym to przespać ... ale nie mogę ... nawet po lekach ... masakra ... mam nadzieję że to szybko minie

haha a bywają natręci ... dziady jedne po tysiąc znajomych mają, a piszą właśnie do mnie

W sumie dopiero zaczęłam leczenie (od środy) ale dzisiaj kiepsko się czuję głowa mnie strasznie boli, mam jakiś dziwny szczękościsk, dezorientacja, i uczucie "spuchniętego mózgu" do tego spanie się pogorszyło zamiast polepszyć ... nie wiem, może tak ma być, byłam ostrzegana tylko o mdłościach które faktycznie mam, ale to ponoć normalne, natomiast niepokoją mnie inne dolegliwości.

oj było ich już trochę ... nie odpisuje na takie wiadomości, ktoś kto pisze do obcej osoby, szuka albo seksu albo guza

zaczynam żałować że biorę leki ... boję się że mój mózg będzie chciał więcej ....i więcej ... i że nigdy się nie wyleczę ... i nie będę się czuła tak jak kiedyś ... tylko lęk, zdołowanie, wyczerpanie psychiczne i fizyczne ehhh

wkurza mnie koleś który mi marną poezję na nk przysyła

zbieram na wycieczkę do Egiptu ... właśnie piszę list do NFZ-tu że jesienny klimat nie służy mojej depresji ... ciekawe co odpowiedzą

Candy14, nie fatyguj się podam Ci nr. i przelejesz

Dzień Dobry ... Urząd Skarbowy się kłania od każdej uzbieranej kwoty proszę odprowadzić podatek na moje konto 53 1010 1704 0059 4622 3100 0000

sadi31, obawiam się że mam to od kilku lat ... ale myślałam że dzieje się tak dlatego, że ogólnie jestem zakręcona jak słoik dżemu