Margerita32

nie mam planów, nie mam marzeń .... wszystko co chciałam już osiągnęłam

detektywmonk, ilość stron nie ma znaczenia ... ważna treść

...gotuję barszcz

Mi też silnik raz zgasł (przed przejazdem kolejowym) szlabany się podniosły, a ja zestresowana ruszyć nie mogłam (ciągle gasł) .... jakiś palant stojący za mną zatrąbił, a ja wypuszczając powoli powietrze z płuc otworzyłam szybę, pokazałam panu środkowy palec i powoli .... bez pośpiechu odjechałam. To było już kilka lat temu, ale ta sytuacja upewniła mnie że wszyscy uczestnicy ruchu mogą popełniać błędy ... nie jestem pierwsza i ostatnia.

dominika92, winna się nie czuje że czasem nie zdążę zrobić obiadu, ale w moim przypadku organizm również dopomina się ciepłego posiłku wiec jeśli w dzień nic nie upichcę, na kolację już musi być coś na gorąco

detektywmonk, jak przeczytasz daj cynk czy warta przeczytania ... tylko żadnych strasznych historii czasem mi nie polecaj ... żeby po nocach się nie śniło

Poczekaj na diagnozę lekarza ... on jest od tego, nie ma sensu przypisywać sobie jakichkolwiek chorób ... sama czekam na opinię psychologa ... wiem jak ciężko jest wytrzymać w tym oczekiwaniu ... co ma być to będzie

na kawę

Kiya, moja matka nigdy nie gotowała ... nawet nie wiem czy potrafi ... miała służących .... czyli nas dzieci ... nauczyłam się gotować w wieku 13 lat ... bo musiałam, dla młodszego rodzeństwa ... przynajmniej coś umiem, to jedyny plus

Kiya, dlaczego rozpieszczeni? ... bardzo lubię gotować ... i czas zapełniam ... i rozwijam swoją kulinarną twórczość

Transfuse, ała .... współczuję ... nic fajnego

Transfuse, a co odchudzasz się?

LATEK50, wysyłam gołębia pocztowego ... mam nadzieję że nie zeżre ich po drodze ( zostały tylko dwa, ale za to bardzo smaczne)

hey Paweł

Barnaba, dżentelmen z Ciebie ... a ja przeszłam 104 poziom mojej gry

... słucham hitu Gustawo Lima -Ballada .... czeczere cze cze

no future, zdradę mogłabym wybaczyć ale uderzenia raczej nie ... zapisz się kochana do psychiatry i wysłuchaj jego opinii, pewnie przepisze odpowiednie leki i na spokojnie podejmiesz decyzję co dalej z Waszym związkiem, nie załamuj się ... nie warto ....

LATEK50, ... ależ bardzo proszę ... na jaki adres wysłać?

a ja mam chęć na gofry ... i właśnie idę piec

dominika92 dla mnie to też ucieczka ... przynajmniej nie mam czasu na negatywne myślenie

dominika92, Saga o czarnoksiężniku jest sto razy lepsza, a kontynuacją jest Saga o królestwie światła ... polecam Ci bardzo tą lekturkę nie mogli mnie siekierą od książki odrąbać ... czytałam po kilkanaście godz dziennie ... i tak mam problemy ze snem więc dla mnie jak znalazł

Moją ulubioną pisarką jest M. Sandemo ... śmiało polecam każdą z jej książek. Ostatnio czytałam Wybranka bogów - Jane Mysen -ale średnia lektura jak dla mnie właśnie zakupiłam "Córy życia" .... zobaczę cóż to jest ...

Słucham burczenia dobiegającego z mojego brzucha ... nie chce mi się wstać żeby przygotować śniadanie

Czytając Twój post Alu zdecydowałam udać się i do psychiatry i do psychologa, wysłucham opinii jednego i drugiego ... a po tych wizytach ocenię co dalej.

Transfuse, Candy Crush Saga - ale nie graj w nią .... uzależnia ... za to jestem najdalej ze znajomych -- 26 sie 2012, 23:17 -- Kiya, ... jak czteropak piwa możesz odnaleźć ... to reszta nieistotna