ktoś77

ANI DNIA .

NIE .Ja gdybym wierzył w skuteczność terapi to bym ja stosował i chodził bym do terapeuty więcej gryzłym ziemię aby była pomocna .Mnie terapia nie pomoze mówi mi to moja lekarz również psychoterapeuta .U mnie jeśli były objawy ,,nerwicowe'' to po pewnym czasie wyjaśniło się że były to wczesne objawy depresyjne i przez właśnie psychoterapię w renomowanej klinice [gdzie terapia odbywa się bez leków] i jest to warunek konieczny aby tam się leczyć , po 10 tyg codziennej terapi wypisany zostałem w stanie ,,warzywa'' . Tylko dzięki lekom i to nie wszystko jedno jakich wróciłem do zdrowia prawie całkowicie . Nie biorę benzo bo mi nie pomagają biorę antydepresant i wszystko jest ok.Tak żeby sprawe zmknąć do końca pisałem o błędzie w przykładzie jaki dałeś .Tak celowo od razu na początku przykładu tak określiłeś sytuacje by nie można było dyskutować .Tyle że przykład mijał się zupełnie z przeniesieniem go na kwestię nerwic czy depresji.

NIE .Ja gdybym wierzył w skuteczność terapi to bym ja stosował i chodził bym do terapeuty więcej gryzłym ziemię aby była pomocna .Mnie terapia nie pomoze mówi mi to moja lekarz również psychoterapeuta .U mnie jeśli były objawy ,,nerwicowe'' to po pewnym czasie wyjaśniło się że były to wczesne objawy depresyjne i przez właśnie psychoterapię w renomowanej klinice [gdzie terapia odbywa się bez leków] i jest to warunek konieczny aby tam się leczyć , po 10 tyg codziennej terapi wypisany zostałem w stanie ,,warzywa'' . Tylko dzięki lekom i to nie wszystko jedno jakich wróciłem do zdrowia prawie całkowicie . Nie biorę benzo bo mi nie pomagają biorę antydepresant i wszystko jest ok.Tak żeby sprawe zmknąć do końca pisałem o błędzie w przykładzie jaki dałeś .Tak celowo od razu na początku przykładu tak określiłeś sytuacje by nie można było dyskutować .Tyle że przykład mijał się zupełnie z przeniesieniem go na kwestię nerwic czy depresji.

PSY SCZEKAJĄ A KARAWANA JEDZIE DALEJ. Napisałem juz gdzieś że na choroby psychiczne chorują pewni ludzie tj np candy , rzekomo powodem ma byc trudne dzieciństwo ? Są też ludzie mający oprócz trudnego albo o wiele bardziej trudne dzieciństwo i mase innych problemów a na nerwice czy depresje nie chorują .CÓŻ zatem sprawia że są odporni ? Ich konstrukcja genetyczna, mózgowa ,a na tego żadna terapia nie zadziała aby zmieńić geny i funkcjonowanie mózgu.Nie poziom stresów i trudności jest powodem choroby ,powodem takim jest niska odporność na nie. ŻEBY BYŁO JASNE uważam że taka odporność zależy tylko i wyłącznie od metabolizmu ,neurotransmisji itp czynników.

PSY SCZEKAJĄ A KARAWANA JEDZIE DALEJ. Napisałem juz gdzieś że na choroby psychiczne chorują pewni ludzie tj np candy , rzekomo powodem ma byc trudne dzieciństwo ? Są też ludzie mający oprócz trudnego albo o wiele bardziej trudne dzieciństwo i mase innych problemów a na nerwice czy depresje nie chorują .CÓŻ zatem sprawia że są odporni ? Ich konstrukcja genetyczna, mózgowa ,a na tego żadna terapia nie zadziała aby zmieńić geny i funkcjonowanie mózgu.Nie poziom stresów i trudności jest powodem choroby ,powodem takim jest niska odporność na nie. ŻEBY BYŁO JASNE uważam że taka odporność zależy tylko i wyłącznie od metabolizmu ,neurotransmisji itp czynników.

MONIKA myślisz że pojedziesz komuś i że jesteś fajna

MONIKA myślisz że pojedziesz komuś i że jesteś fajna

Ale cały czas żródło w twoim przekonaniu . O TO chodzi. Pomyślałaś może kiedys o tym że 5 razy gorsze dzieciństwo mogła by spłynąć po tobie jak po kaczce gdybyś miała inną konstrukcje biologiczna .Pomyśl też czy po wycięciu mózgu będziesz miała psychikę? Mózg jest zródłem twojej psychiki i jego konstrukcja i działanie decyduje o objawach zapewniam cie że odpowiednia dawka mleczanu sodu wywoła w tobie napad lęku pomimo psychoterapi rzekomo skutecznej jaka przeszłaś . dobranoc.

Ale cały czas żródło w twoim przekonaniu . O TO chodzi. Pomyślałaś może kiedys o tym że 5 razy gorsze dzieciństwo mogła by spłynąć po tobie jak po kaczce gdybyś miała inną konstrukcje biologiczna .Pomyśl też czy po wycięciu mózgu będziesz miała psychikę? Mózg jest zródłem twojej psychiki i jego konstrukcja i działanie decyduje o objawach zapewniam cie że odpowiednia dawka mleczanu sodu wywoła w tobie napad lęku pomimo psychoterapi rzekomo skutecznej jaka przeszłaś . dobranoc.

Akurat to wątek na temat niedziałającej psychoterapi wiec zielona oględnie mówiąc ewakuacja była by mile widziana. Masz watek na temat [rzekomo działającej ] to tam kadż bzdety.

Akurat to wątek na temat niedziałającej psychoterapi wiec zielona oględnie mówiąc ewakuacja była by mile widziana. Masz watek na temat [rzekomo działającej ] to tam kadż bzdety.

Uleczył wyje.... ci jeszcze większą dziurę i wstawi kawałek sztucznej NIE TWOJEJ tkanki. -- 12 lip 2012, 22:56 -- Rzecz w tym aby pozostać sobą a nie mieć objawów.

Uleczył wyje.... ci jeszcze większą dziurę i wstawi kawałek sztucznej NIE TWOJEJ tkanki. -- 12 lip 2012, 22:56 -- Rzecz w tym aby pozostać sobą a nie mieć objawów.

nie ma i nie musi być . W nauce aby to uznać za przyczynę musiała byś to udowodnić a nie jesteś w stanie więc nie podaj takich argumentów. Zresztą jeśli mialaś takie wzorcew dziećiństwie to i objawy w dziećiństwie powinnaś mieć .To co człowiek przeżył jest nizmienialne . Nie wrócisz czasu a rozmyślanie nad tym i próby postępowania w inny sposób niż nawykowy nie prowadzą do tego że zapomnisz i zaczniesz inaczej na to patrzec i inaczej reagować . Zresztą to o czym piszesz to zwykle nauczenie się innych wzorców reagowania i nawet gdyby to sukcesywnie pomagało to będzie niczym innym jak zagłuszaniem przeszłości a nie leczeniem .

nie ma i nie musi być . W nauce aby to uznać za przyczynę musiała byś to udowodnić a nie jesteś w stanie więc nie podaj takich argumentów. Zresztą jeśli mialaś takie wzorcew dziećiństwie to i objawy w dziećiństwie powinnaś mieć .To co człowiek przeżył jest nizmienialne . Nie wrócisz czasu a rozmyślanie nad tym i próby postępowania w inny sposób niż nawykowy nie prowadzą do tego że zapomnisz i zaczniesz inaczej na to patrzec i inaczej reagować . Zresztą to o czym piszesz to zwykle nauczenie się innych wzorców reagowania i nawet gdyby to sukcesywnie pomagało to będzie niczym innym jak zagłuszaniem przeszłości a nie leczeniem .

TO ROZWAŻ jeszcze że wiele takich chorób nawraca i mija samoistnie i znów nawraca itd a może i tobie przeszło samo a przypisaolaś to terapi? tO MOŻE WYJAW CO W TERAPI CIĘ ULECZYŁO nie okreslenia relacja sranie w banie tylko konkretnie to i to

TO ROZWAŻ jeszcze że wiele takich chorób nawraca i mija samoistnie i znów nawraca itd a może i tobie przeszło samo a przypisaolaś to terapi? tO MOŻE WYJAW CO W TERAPI CIĘ ULECZYŁO nie okreslenia relacja sranie w banie tylko konkretnie to i to

skąd pewność że domniemane przyczyny to faktyczne przyczyny ? bo tak się wydaje? kOMU TOBIE CZY TERAPEUCIE?

skąd pewność że domniemane przyczyny to faktyczne przyczyny ? bo tak się wydaje? kOMU TOBIE CZY TERAPEUCIE?

i tu leży twój błąd .Dlaczego uderzony ?Może napisz że boli i nie wiesz dlaczego. Lekarz ustala przyczynę daje leki i jeśli istnieją leki przyczynowe np antybiotyk przy zapalaniu bakteryjnym chorba zostaje wyleczona.

i tu leży twój błąd .Dlaczego uderzony ?Może napisz że boli i nie wiesz dlaczego. Lekarz ustala przyczynę daje leki i jeśli istnieją leki przyczynowe np antybiotyk przy zapalaniu bakteryjnym chorba zostaje wyleczona.

bo nauczyłaś się że mówienie publiczne nie robi ci krzywdy .NAUCZYŁAŚ rozumiesz .Od kiedy nauka jest leczeniem? -- 12 lip 2012, 22:30 -- zuj zuj aby dojsc do czegos trzeba porozumiec się co do płaszczyzny dyskusji i ustalenia wartości .Jak widzisz dla niektórych nauka jest leczeniem .Dla mnie nie jest.

bo nauczyłaś się że mówienie publiczne nie robi ci krzywdy .NAUCZYŁAŚ rozumiesz .Od kiedy nauka jest leczeniem? -- 12 lip 2012, 22:30 -- zuj zuj aby dojsc do czegos trzeba porozumiec się co do płaszczyzny dyskusji i ustalenia wartości .Jak widzisz dla niektórych nauka jest leczeniem .Dla mnie nie jest.

ALEŻ JA SIĘ WCALE NIE MĘCZĘ miewam się doskonale. Po prostu nawet nie próbujesz rozpatrywac argumentów przeciw psychoterapi . Ja swietnie wiem że terapia może pomóc byc innym ,bardziej odważnym ,bardziej rozumiejącym procesy psychiczne i móglbym wymieniać dalej ... ale jeśli ktos w wyniku urazu zamyka się w sobie wyobraża sobie katastroficzne wizje i nakręca sam siebie to wybacz ale jest sobie winny i na pewno nie chory tylko wykrztałcił w sobie taki sposób reagowania .To dla mnie nie jest żadna choroba . Chorym można uznać człowieka który leży i patrzy w sufit nie je ,nie spi , i obmyśla jak przerwać to ukrzyżowanie .

ALEŻ JA SIĘ WCALE NIE MĘCZĘ miewam się doskonale. Po prostu nawet nie próbujesz rozpatrywac argumentów przeciw psychoterapi . Ja swietnie wiem że terapia może pomóc byc innym ,bardziej odważnym ,bardziej rozumiejącym procesy psychiczne i móglbym wymieniać dalej ... ale jeśli ktos w wyniku urazu zamyka się w sobie wyobraża sobie katastroficzne wizje i nakręca sam siebie to wybacz ale jest sobie winny i na pewno nie chory tylko wykrztałcił w sobie taki sposób reagowania .To dla mnie nie jest żadna choroba . Chorym można uznać człowieka który leży i patrzy w sufit nie je ,nie spi , i obmyśla jak przerwać to ukrzyżowanie .