pinda

Jolantko, coraz bardziej jestem zafascynowana Twoim tatą :) myślisz, że byłabym dobrą macochą? :)

Etyka, ta. Lekarz Alicji Tysiąc też powoływał się na etykę.

Czasem prawda jest obraźliwa, warto się z tym pogodzić :)

Pragmatyzm czyli kalkulacja i asekuranctwo. Niektórym trzeba jak krowie na rowie.

Mirunia o moje leczenie ty się nie martw. Jak widać idzie mi lepiej niż tobie :)

Bez urazy jetodik, ale śmiem twierdzić, że o wielu znanych ludzi, zjawisk, dzieł nie znasz i tak juz pozostanie :)

Ale leczenie psychotropami to przecież i tak grzech ciężki. Mirunie refreny kalebixy pójdą do piekiełka bo przecież każdy wie, że lekarz powołując się na klauzulę sumienia nie chce ingerować w wolę boską. Widać wasz bóg chce byście byli tępymi niedojdami z masą natręctw i lęków, uszanujcie plan boży i odstawcie leki:)

Całe pole maków. Piękny widok.

Ja znam KILKA przypadków, gdy niewierzące osoby nawróciły się na wiarę w boga po eksperymentach z narkotykami. Twierdzili, że widzieli swiatlo, boga żywego (cokolwiek to znaczy), jak na moje, mieli ostre flashbacki. Zdaje się ze podobnie z Litza bylo. też ma przecież leb popalony od używek.

Co refren zlaczyla, niech bóg nie rozdziela :)

dobrze cię tam choć karmili? :)

wrócił z Gjełosiem i od razu surfuje :)))

click88, niestety nic nie wiem na ten temat. Może ktoś inny będzie w stanie się wypowiedzieć.

aga85, najważniejsze, że jest lepiej. Nie od razu Kraków zbudowano, potrzebujemy czasu.

PannaNatalia, Modlitwę znam w wersji Kowalskiej :) [videoyoutube=2xP92loFdWY][/videoyoutube] Zresztą to przykre, że laska z takim głosem, takie gówna śpiewa i tylko covery jej wychodzą, vide: [videoyoutube=N11cOQqKhWU][/videoyoutube] [videoyoutube=JJm8fZ6WS5Y][/videoyoutube]

Big in Japan :) lubię trzy wersje [videoyoutube=tl6u2NASUzU][/videoyoutube] [videoyoutube=Q9jJufz9RNE][/videoyoutube] [videoyoutube=dMia7HJR2l4][/videoyoutube]

[videoyoutube=oJTZNE8RQDg][/videoyoutube]

W pewnym sensie tak. Zaczęłam od fluo w roku 2011, potem krótki romans z esci, które nie zatrybiło u mnie, by ponownie wrócić do fluoksetyny. Wpierw dawka 10, 20, teraz 40 i widzę różnicę. Łykaj grzecznie jak bozia przykazała to będzie poprawa :) Może potrzebujesz czasu, spokojnie. Dziś z kolei też spałam dobrze, więc organizm przywyka do tej dawki. Zresztą, najważniejsza jest poprawa samopoczucia, jak u Ciebie z tym? Mnie pomaga, wracają chęci do życia, mam napęd do pracy. Oczywiście nie jest nadal tak, jakbym chciała by było, ale na większą dawkę nie chcę wchodzić.

Aga85 pojawiły się kłopoty ze snem, ale kopa daje porządnego, w dodatku znacząco schudłam.

Perfekcyjna pani domu

40 mg od jakiś 3 tygodni, wczesniej 20mg.

Intel ja z kolei zauważyłam, że to ty prezentujesz kloakowy poziom, a powyższą wypowiedzią tylko to udowodniłeś. Bez odbioru ćwierćinteligencie.

Patryk29, na mnie z kolei działa wzorcowo, odczuwam ogromną poprawę. Spróbuj zatem innego leku.

Black Dog, znam ten filmik o czarnym psie, rozumiem Ciebie. Miesiąc czasu to wcale nie tak długo jak na rozkręcenie się fluoksetyny, bądź dobrej myśli. Mnie escitalopram nie pomógł, każdy organizm inaczej reaguje, jeśli za kolejne 2,3 tyg. się nie zmieni Twój stan, myślę, że warto udać się do lekarza celem zmiany leku lub dawki fluo. Poza tym pytaj ludzi tu o leki, niektórzy wypróbowali wiele i możesz opierać się na ich wiedzy. Pozdrawiam

marwil nadal czeka aż mu duda ratę kredytu opłaci :)