inbvo

siostrawiatru, czyli był satanistą... czyli przechodziłaś egzorcyzmy i widziałaś ducha? mnie to nie bawi. jedni stwierdzą że to choroba psychiczna, ale ja raczej w to wierzę... takie energie działają w obie strony, i dobrze i źle.. a czarna biblia nie wróży nic dobrego.

a ja w to wierzę... naprawdę. przy całym moim racjonaliźmie. a klątwa pokoleniowa idzie z jednego pokolenia na drugie. i jest jedna z groźniejszych. można się śmiać, ale to jest negatywna energia... nie wiadomo jakie energie rządzą światem.. -- 02 mar 2013, 16:36 -- siostrawiatru, a co to było? w sumie ja to z kościołem tak średnio, ale egzorcyzmy mogą się przydać...

a ja w to wierzę... naprawdę. przy całym moim racjonaliźmie. a klątwa pokoleniowa idzie z jednego pokolenia na drugie. i jest jedna z groźniejszych. można się śmiać, ale to jest negatywna energia... nie wiadomo jakie energie rządzą światem.. -- 02 mar 2013, 16:36 -- siostrawiatru, a co to było? w sumie ja to z kościołem tak średnio, ale egzorcyzmy mogą się przydać...

[videoyoutube=kofjxlhzGWw]Tak sobie pomyślałem że pasuje tu [/videoyoutube]

[videoyoutube=kofjxlhzGWw]Tak sobie pomyślałem że pasuje tu [/videoyoutube]

20 lat to mało.... -- 01 mar 2013, 19:22 -- mogę być zdesperowany jeżeli chodzi o seks. To co opisałaś w moim wypadku nie ma miejsca a że niektórzy tak robią, nawet może i większość, to co z tego...? -- 01 mar 2013, 19:23 -- gratuluję i zazdroszczę bo ja do języków zdolności nie mam dzisiaj jak po 2 latach przerwy znowu mam angielski na studiach to chciałem uciec :/

20 lat to mało.... -- 01 mar 2013, 19:22 -- mogę być zdesperowany jeżeli chodzi o seks. To co opisałaś w moim wypadku nie ma miejsca a że niektórzy tak robią, nawet może i większość, to co z tego...? -- 01 mar 2013, 19:23 -- gratuluję i zazdroszczę bo ja do języków zdolności nie mam dzisiaj jak po 2 latach przerwy znowu mam angielski na studiach to chciałem uciec :/

Mój facet powiedział do mnie na pierwszej randce maks 3 zdania, bo taki był przerażony, a teraz już dwa lata jesteśmy razem u mnie to "problemy" są inne, bardziej złożone niż zwykła fobia społeczna, która zresztą też nie jest obecnie zbyt silna, tylko raczej występuje w konkretnych przypadkach.

Mój facet powiedział do mnie na pierwszej randce maks 3 zdania, bo taki był przerażony, a teraz już dwa lata jesteśmy razem u mnie to "problemy" są inne, bardziej złożone niż zwykła fobia społeczna, która zresztą też nie jest obecnie zbyt silna, tylko raczej występuje w konkretnych przypadkach.

no faktycznie Tobie desperacja nie grozi... to że lepiej być samemu niż z byle kim to wiadomo.

no faktycznie Tobie desperacja nie grozi... to że lepiej być samemu niż z byle kim to wiadomo.

Saiga, mam wrażenie że nadmierna nieśmiałość to też fobia społeczna.. teoretycznie zresztą żadna z tych rzeczy nie jest przeszkodą.

Saiga, mam wrażenie że nadmierna nieśmiałość to też fobia społeczna.. teoretycznie zresztą żadna z tych rzeczy nie jest przeszkodą.

oby nie...lepiej żebyś nie została desperatką.... :) i wszystko co Ty piszesz to prawda, zresztą Saiga też ma rację... tylko nie uwzględnia lęków społecznych i różnych blokad psychicznych...

oby nie...lepiej żebyś nie została desperatką.... :) i wszystko co Ty piszesz to prawda, zresztą Saiga też ma rację... tylko nie uwzględnia lęków społecznych i różnych blokad psychicznych...

jak widać kolejne trafne stwierdzenie

jak widać kolejne trafne stwierdzenie

carlosbueno, ale tu nie stany, poza tym tam ogólnie nieudaczników sięnie lubi więc taki w stereotyp po prostu nie wpisuje się.

carlosbueno, ale tu nie stany, poza tym tam ogólnie nieudaczników sięnie lubi więc taki w stereotyp po prostu nie wpisuje się.

Candy14, pewnie że tak. ale jakby nie patrzeć, trochę racji jest w tym co pisze carlos, nie wszystko, bo z tego rozumowania co on napisał, to sorry, ale wynika że się wcale nie da, ale jak się już pójdzie po studiach do etatowej pracy to jest trochę trudniej. zresztą nie tylko nawiązywać kontakty z kobietami, ale o każdą minutę się niekiedy walczy. głównie obracasz się w swoim środowisku zawodowym.

Candy14, pewnie że tak. ale jakby nie patrzeć, trochę racji jest w tym co pisze carlos, nie wszystko, bo z tego rozumowania co on napisał, to sorry, ale wynika że się wcale nie da, ale jak się już pójdzie po studiach do etatowej pracy to jest trochę trudniej. zresztą nie tylko nawiązywać kontakty z kobietami, ale o każdą minutę się niekiedy walczy. głównie obracasz się w swoim środowisku zawodowym.

lepiej pracować bez umiaru aż dadzą awans na kierownicze stanowisko. potem zaproponować seks którejś z kandydatek na miejsce pracy w swoim dziale. ale tak serio, to to co napisałem nie jest do końca żartem. tak bywa.

lepiej pracować bez umiaru aż dadzą awans na kierownicze stanowisko. potem zaproponować seks którejś z kandydatek na miejsce pracy w swoim dziale. ale tak serio, to to co napisałem nie jest do końca żartem. tak bywa.

carlosbueno, to wygląda tak: 1.jak mam pracę to nie mam dziewczyny bo nie mam czasu 2.jak nie mam pracy to nie mam dziewczyny bo nie mam pracy musi być 3 opcja.

carlosbueno, to wygląda tak: 1.jak mam pracę to nie mam dziewczyny bo nie mam czasu 2.jak nie mam pracy to nie mam dziewczyny bo nie mam pracy musi być 3 opcja.