Skocz do zawartości
Nerwica.com

pwmo

Użytkownik
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia pwmo

  1. Wiadomość do wszystkich, uważajcie na naciągaczy tzw boreliozowych i na te wszystkie testy komercyjne, tylko dodatnie testy Western blot+określone objawy choroby dają pewne rozpoznanie. Okazuje się , że na boreliozie można sporo zarobić nie ponosząc żadnych konsekwencji leczenia!
  2. Koleżanka pisze to , że odbyła ciężkie i trudne studia, pracowała trochę , potem rzuciła pracę. Hmmmmmmmm, jest to możliwe chyba tylko za granicą i ma się tam kogoś, w Polsce człowiek się cieszy jak w ogóle ma pracę, a co jak ma rodzinę i jest jedynym jej żywicielem, a na to co robi uczył się kilkadziesiąt lat?
  3. WITAM WSZYSTKICH, KTÓRZY MAJĄ PROBLEMY NEUROLOGICZNE, JA MIAŁEM SETKI BADAŃ, KTÓRE NIC NIE WYKAZYWAŁY A GŁOWA MNIE BOLAŁA NON STOP, W KOŃCU ZROBIŁEM SOBIE ROZSZERZONE BADANIA W KIERUNKU BORELIOZY W INSTYTUCIE REUMATOLOGII W WARSZAWIE I CO WYSZŁO-BORELIOZA!!!!!!!!!!!!!!!!! TO DA SIĘ LECZYĆ CHOCIAŻ NIE JEST TAKIE PROSTE!!!! LEKARZE MÓWILI ,ŻE JESTEM PRZEWRAŻLIWIONY, ŻE MUSZĘ IŚĆ DO PSYCHOLOGA, A TU TAKI NUMER! POLECAM FILM NA TEMAT TEJ CHOROBY"UNDER OUR SKIN", OKAZUJE SIĘ , ŻE W POLSCE NIE DO KOŃCA LEKARZE MAJĄ POJĘCIE NA TEMAT LECZENIA TEJ CHOROBY, POLECAM TEŻ PORTAL KONSYLIM.24.PL POWODZENIA W WALCE Z CHOROBĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JA PRZYCZYNĘ ZNALAZŁEM I BĘDĘ TO LECZYŁ!
  4. Dobrze się tak pisze i robi , gdy się nie pracuje i nie jest się jedynym żywicielem rodziny, ja na przykład nie mogę rzucić swojej pracy na rok, to spowodowałoby że nigdy już nie mógłbym do niej wrócić a od 20 lat robiłem wszystko, żeby być kim jestem i kiedy już jestem dopadła mnie ta k...a! Co Wy na to, jak sobie poradzić z tym fantem? Jeżeli pójdę do psychologa lub psychiatry jest po mnie na terenie zawodowym, niby tajemnica lekarska itp ale w dzisiejszych czasach takie rzeczy dawno odeszły do lamusa! Ani psycholog ani psychiatra u mnie nie wchodzą w grę, czy ktoś da mi jakieś sugestie, próbuję sobie z tym jakoś radzić ale nie do końca wychodzi, baniak mnie nap....a codziennie raz mniej raz więcej w zależności od dnia w pracy, wygląda na to że musiałbym rzucić robotę którą wykonuję ale jak pisałem jest to niemożliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
  5. Dobrze się tak pisze i robi , gdy się nie pracuje i nie jest się jedynym żywicielem rodziny, ja na przykład nie mogę rzucić swojej pracy na rok, to spowodowałoby że nigdy już nie mógłbym do niej wrócić a od 20 lat robiłem wszystko, żeby być kim jestem i kiedy już jestem dopadła mnie ta k...a! Co Wy na to, jak sobie poradzić z tym fantem? Jeżeli pójdę do psychologa lub psychiatry jest po mnie na terenie zawodowym, niby tajemnica lekarska itp ale w dzisiejszych czasach takie rzeczy dawno odeszły do lamusa! Ani psycholog ani psychiatra u mnie nie wchodzą w grę, czy ktoś da mi jakieś sugestie, próbuję sobie z tym jakoś radzić ale nie do końca wychodzi, baniak mnie nap....a codziennie raz mniej raz więcej w zależności od dnia w pracy, wygląda na to że musiałbym rzucić robotę którą wykonuję ale jak pisałem jest to niemożliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
  6. Powiem Wam szczerze , że te wszystkie kwasy omega i inne śmieci są o dupę rozbić, to coś siedzi w psychice i nad tym trzeba popracować ale samemu lub z pomocą przyjaciół, psycholog posłucha godzinkę, weźmie kasę i bujaj się frajerze....
  7. Mi raz piszczy , raz nie piszczy ale cały czas boli w prawej skroni!
  8. A u mnie wyszedł podwyższony cholesterol i czas rzycić palenie i wrócić do sportu jak dawniej i myślę, że będzie o.k.
  9. A mnie dalej napieprza w prawej skroni!
  10. Nie wiem czy ktoś Tobie to pisał ale jesteś wielka, dziękuję bardzo, sam obracam się w tematach medycznych ale ty widzę znasz się na sprawie w 100%!
  11. Święte słowa ale jak to zwalczyć?
  12. mam pytanie do forumowiczów< jak reagujecie na nagłe zmiany pogody, chodzi o ból głowy i jakieś lęki?
  13. pwmo

    Pogarda

    No to masz nerwicę koleżanko, trochę wcześnie!
  14. Jak nie masz to będziesz mieć, tak to się zaczyna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Uważaj na siebie!
  15. Są 2 możliwości albo zaczyna się nerwica albo wpadasz w chorobę alkoholową i jeżeli przestajesz pić masz lęki, tak to się zaczyna, później jest coraz gorzej więc zacznij się leczyć!
×