czarnobiała mery

platek rozy, trzeba być dobrej myśli. Uciekam spać. Dobranoc

kasiątko, nie rób sobie krzywdy specjalnie, moze już za dużo płakałaś i zabrakło łez

platek rozy, dzięki kochana:* mam nadzieję, że u Ciebie też będzie lepiej:*

platek rozy, nerwosol-men, dzięki, trzymajcie kciuki jutro. wieslawpas, mój nick i awatar pokazują, kim jestem. kasiątko, co się dzieje? -- 07 sty 2014, 21:57 -- kasiątko, tulę, mi zawsze pomaga położenie się spać po beznadziejnym dniu i następnego dnia, jak się budzę, jest jakby lepiej:*

platek rozy, dzięki Kamila:* no trzymaj kciuki, ja się tak strasznie boję. Od 2 lat czekam na tę terapię, a jak bym miała czekać drugie tyle, to chyba już naprawdę by nie było warto

neon, ja nie wiem, jak oni tak mogą, ale na samą myśl mam ochotę się pociąć

nerwosol-men, no bo mam już doświadczenie w tej kwestii.

another_memory, bo to jest straszne usłyszeć, że jest się tak beznadziejnym, że nawet ni warto ze mną pracować

Jak ja się boję. Jak jutro terapeutka mi powie, że nie chce ze mną pracować, to to będzie najgorszy dzień w moim życiu

khaleesi, cześć, ja też jak za późno wezmę leki, to następnego dnia ze mną nie najlepiej. amelia83, cześć, cieszę się, że się dobrze czujesz

PJT, rozumiem Paweł, mam nadzieję, że niedługo będzie lepiej, trzymaj się

PJT, Paweł, co się dzieje, jak się czujesz?

kasiątko, cześć Kasiu:*

jem zupę ogórkową

Hej, ja właśnie wróciłam z pracy neon, też robię dziś pranie

dobranoc

amelia83, dzięki kochana:*

wieslawpas, co więcej? Wkurza mnie to, że nie mogę liczyć na pomoc nikogo z rodziny

Idę zaraz spać, zepsuło mi się łóżko i muszę jutro poszukać w ogłoszeniach kogoś, kto mi je naprawi, bo ja oczywiście nie umiem

ja właśnie najbardziej boję się, że teraz jak pójdę na terapię, to będzie tak samo jak ostatnio. To jest mój największy lęk.

platek rozy, ja miałam podobnie, terapeutka też ze mnie zrezygnowała po paru spotkaniach i załamałam się wtedy.

platek rozy, zaufaj lekarzom, coś wymyślą, no i na terapię zapisz się, to może tylko pomóc. PJT, cześć

platek rozy, nie dołuj się, wyleczysz się, z tego można wyjść, dobrze dobrane leki i terapia i powinno być dobrze.

platek rozy, dzięki, lepiej się już czuję, dzisiaj ogarniam zajęcia, które mam jutro prowadzić. A czemu nie najlepiej u Ciebie? amelia83, no, ale pociesza mnie to, że niedługo znowu będzie przerwa

platek rozy, wydobrzejesz trochę, to pójdziesz