Candy14

hmm ciekawe ze tyle osob Cie lubi. Najwyrazniej oni widza w Tobie cos czego Ty nie widzisz :)

Niestety nie w cycki Aneczko spodnie sie ciasne zrobly

Odkad nie pale przytylam 3 kg i czuje sie jak hipopotam..nawet na dwojkaty ochota mi przeszla a co dopiero na trojkaty

No to juz nie jestes samotny

Juz dzieci ciagle testuja granice i na ile moga sobie pozwolic wiec dorosli tym badziej

To teraz trzeba zrobic casting

Tesciowa nie robi nic na co bys jej nie pozwalala....wiec problem nie jest w niej. Czas na nauke asetytywnosci

zawsze mozemy zaprosic jakiegos kolege skoro przy dwoch laskach czujesz sie niekomfortowo

Alienated, niewiele chyba mozna oczekiwac od kogoskto jedynie iesciami potrafi wymachiwac hociaz potrafia tez pozytywnie zaskoczyc ..mnie np MIchalczewski -- 03 sty 2015, 14:56 -- o rany straszne zjadlam litery piesciami mialo byc i chociaż

Powrot do dmu po miesiacu i wlasna wanna

jazzowa, olej ja ..ja juz to zrobilam po jej chamskich wpisach

Follow_,

Moze rozejrzyj sie na miejscu zamiast sciagac laski z Polski? Przez net nie poznasz czlowieka

autofellatio

Ojciec Świecki, znam kilku ksiegowych i jedna ksiegowa. To zawod dosc poszukiwany..szczegolnie w prywatnych firmach. Stawki maja naprawde spore i zarabiaja niezle

Przeciez to proste.. Ty jestes kaznodzieja. Nauczasz zone jaka powinna byc, jak powinna zyc, co powinna robic, co z nia nie tak.. jak nawiazac z kims takim dialog? Slepy byles zanim sie pobraliscie? Nie widziales ze zona jest zaburzona? Myslisz ze depczac jej samoocene i pouczajac sprawisz ze sie zmieni?

ja tak mowie i to samo słysze a slubu nie chce :) Nie chce byc czyjas zona, do niczego mi to niepotrzebne. Slub nie jest zadna gwarancja wiernosci kazdy ma prawo zmenic zdanie..czy ze slubem czy bez. Nie wyobrazam sobie zatrzymywac kogos na sile bo jest moim mezem i nie ma prawa sie z tego wypisac Wiec teoria ze po przysiedze ludzie maja na siebie monopol raczej upada. To wlasnie w zwiazkach nieformalnych bardziej pielegnuje sie milosc bo nic nie jest na zawsze

Ja tez tego tak nie widze... natomiast moze zaiskrzyc z kims kogo spotykam , moze tak mnie pociagac ze bede miala ochote sie z nim przespac i wtedy moj partner bedzie pierwsza osoba ktora sie o tym dowie ZANIM to zrobie

w sumie z niczym

refren, ale to zabrzmialo tak jaby ludzie ktorzy sa w zwiazkach a nie sa malzenstwem nic nie ustalali i ich zwiazek bylby wolna amerykanka.Oczywiscie ze na poczatku zwiazku ustala sie monogamie... tak mi sie wydaje bo w moim jasno ustalilam granice..jestesmy my i nikt wiecej. Kiedy poczujesz ze masz na kogos ochote odchodzisz ze zwyklego szacunku do mnie i dopiero wtedy zaczynasz cos nowego. I owszem w moim zwiazku wymagam tego chociaz moim mezem nie jest klex, a oni sie kochali czy tak ta po prostu byli ze soba zeby byc?

klex, nie wiem czy to kwestia ustalen ale raczej szacunku do samego siebie. Nie trzeba np. ustalac ze sie nie sika na inne osoby bedac w zwiazku... Bo to jest oczywiste.. kto szanuje siebie i partnera nie bedzie zdradzal..kiedy cos sie wypali odejdzie

ale to jest ich prawda ...nie moja Ja mam za soba swoje dswiadczenia i wyrobiona opinie na ich podstawie

refren, nie inaczej..dlatego oburza mnie kiedy ktos pisze ze MOJ zwiazek nie jest prawdziwy bo nie mam slubu, Ze MOJ partner bedzie mnie zdradzal bo nie przyrzekal mi przed oltarzem ego, a po co mi eksperci ?

ego, wybacz ale ekspertem od zwiazkow nie bedziesz majac zerowe doswiadczenie :) Mozesz sobie poteoretyzowac oczywiscie.

ale to nadal tylko teoria i diagnoza tez bywa bledna